-
ANIU WCALE SIĘ NIE DZIWIE ŻE PRZY TAKIM TRYBIE ŻYCIA BRAKNIE CZASU NA ĆWICZONKA. CO PRAWDA MOŻNA CHUDNĄĆ BEZ ĆWICZEŃ ZACHOWUJĄC DIETKĘ.
JA SIEDZĘ W DOMU WIĘC ĆWICZĘ ALE W WEEKENDY ROBIE PRAWIE ZAWSSZE PRZERWE OD ĆWICZEŃ.
MYŚLĘ ŻE ĆWICZENIAMI TROSZKIE PODKRĘCAMY METABOLIZM I MODELUJEMY SYLWETKĘ.
JAK BĘDZIE NOGA BOLEĆ TO DARUJ SOBIE AEROBIK.
ROKSANKA NIE CHODZI DO SZKOŁY TO BYŁ WYJĄTKOWY DZIEŃ DLATEGO SĄ ZDJĘCIA .ONA MA NAUCZANIE DOMOWE I JAK PIĘKNIE JUŻ CZYTA.
UŚCISKI DLA MAMUSI.
MIŁEGO DNIA.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/drachen1.gif
-
Aniu, mi jest dużo łatwiej, bo pracuję do 14.00, więc mogę tak rozplanować dzień, że jest czas na regularne ćwiczenia.
Tobie jest dużo dużo trudniej, gdybym ja wracała najwcześniej o 18.00, to mam bardzo duże wątpliwości, czy dałabym radę tak ćwiczyć, jak teraz - raczej nie!
Dlatego ćwicz wtedy, kiedy możesz - pewnie, że jakaś tam regularność jest wskazana, ale bez przesady, każda forma ruchu jest lepsza niż żadna.
Każda z nas prowadzi inny tryb życia, ma inne potrzeby, możliwości, upodobania i tak musimy dostosować dietę i ćwiczenia, aby nie komplikowały naszego życia, nie utrudniały go!
To one - dietka i ćwiczenia :wink: są dla nas a nie na odwrót.
Wiesz, mnie być może też czeka pewna operacja, może na jesieni, może zimą - nie chcę wdawać się w szczegóły, to zbyt intymne, ale jeśli doszłaby do skutku, to nie mogłabym ćwiczyć z hantlami przez co najmniej 1-1,5 miesiąca, na rower mogłabym wsiąść najwcześniej po 2-3 tygodniach i co? przecież się z tego powodu nie zabiję.
Takie życie.
ŚNIEG? :shock: :shock: :shock:
U mnie wprawdzie może wiosny nie ma, ale śniegu na szczęście też :D
-
Kasieńko tak właśnie sobie pomyślałam, że nie mogę ćwiczyć na siłę i robić sobie wyrzutów gdy nie znajduję na to czasu ... Dziś przemyślę w które dni i czy wogóle jestem w stanie to zaplanować ... Bo czasem wypada coś nieoczekiwanego ... Stawiam na weekendy bo wtedy zreguły mam dużo więcej czasu ... Czytam o twoim zabiegu (mam nadzieję, ze to nic poważnego ) ... będziesz musiała zrezygnować z ćwiczeń ale wiadomo, że czasem nie ma wyjścia ...
Halinko nie doczytałam ...myślałam, że Roksanka chodzi do szkoły:-) Ładnie wyglądała na zdjęciach:-) Dieta wsparta ćwiczeniami daje efekty ... myslałam, że uda mi się ćwiczyć codziennie ale to raczej awykonalne ... nie ma sie co oszukiwać nigdy nie znajdę na to czasu ... a zadręczanie się z tego powodu nie ma sensu ... Lubię ćwiczyć i będę to robić w miarę jak najczęściej :-)
Popijam sobie cole light ... Muszę przyznać że troszkę już mi niedorze :-)
-
Aniu, przemyśl sobie wszystko na spokojnie, na pewno znajdziesz sensowne i pasujące Ci rozwiązanie :wink:
Hehe, kiedyś w ogóle nie ćwiczyłam i żyłam i wcale mi to nie przeszkadzało :lol: :lol: :lol:
-
ANIA MIAŁAM STRASZNY ŚLINOTOKS U SIEBIE PISZE NA CO :?:
BUZIACZKI
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/drachen1.gif
-
Już przeczytałam :-) Brawo za oparcie się ciastu:-)
Kasia ja lubię ćwiczyć i gdy długo nie ćwiczę to brakuje mi tego .... Bardzo...WIęc ćwczyć będę :-)
Obiadu mi się chce :-)
-
Oto jak w Sosnowcu wygląda pierwszy dzien wiosny :roll: :roll: :!: Kiedy wróci moja ukochana wiosna :cry: :?: :?:
http://i10.tinypic.com/2zf0r53.jpg
-
Aniu nie rób sobie wyrzutów, że nie ćwiczysz, tyle ile byś chciała...........Przecież nie możemy żyć tylko pracą , dietką i ćwoiczeniami......... Musi być czas na życie i odpoczynek........... Ja ćwiczę obowiązkowo 3 razy w tygodniu, a jak mam więcej czasu i ochoty ( no i mobilizacji) to dokładam dzień lub dwa........
Aniu ja zaliczyłam 3 dzień bez słodyczy, więc jest szansa że do świąt się uda ..............
Pozdrawiam Cię serdecznie i już nie mogę doczekać się soboty
-
-
Aniu, jak mija dzionek?
Buziaczki czwartkowe ślę i życzę miluśkiego dnia :P :) :D