Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Aniu, wspolczuje, ze tak sie nameczysz....ale za to niedlugo tez bedziecie mogli isc na spacer z mala "rakieta" :lol:

:( :( Ojej, współczuję :(

Aniu, ależ Ty rzeczywiście masz kiepskie te początki ... jak ja błogosławię moje cudowne samopoczucie w czasie ciąży ... teraz dopiero widzę, jak niektóre kobiety się męczą :?

Trzymaj się kochana!

Aniu i co z głową? rozbolała czy jednak jakoś rozeszło się po kościach..?
Aniu tak mi przykro ze tak się cały czas kiepsko czujesz..

Aneczko jest lepiej...ćmi od czasu do czasu ale nie jest to permanentny ból czyli do wytrzymania :-)

Kasieńko teraz widzisz jakie miałaś szczęście w swojej ciąży ... Ale wiem, że są dziewczyny które mają o wiele gorzej niż ja ...

A teraz wcinam gruchę o dokładnie taką :-)

http://www.bank-zdjec.com/foto3/7603_b.jpg

Anusia, specjalnie się zalogowałam żeby pogratulować linijeczki :)
Kurcze chyba się zagapiłam jak z Anią stałyście w kolejce do bociana.
Zyczę lepszego samopoczucia i pogłaszcz ode mnie brzuszek, ja na swój chyba sie jeszcze trochę naczekam.

Buziaki

Emkr witaj.
Gdzie byłaś gdy bocian leciał nad forum??? :-)
Trzymam kciuki teraz za Ciebie. Żebyś szybciutko do Nas dołączyła.

Jestem dziś na siebie bardzo zła. Wiem, że jestem w ciąży ale to nie usprawiedliwienie dla mojego wczorajszego obżarstwa ... Obżarłam się na MAXA. Noc przez to koszmarek. A dziś jestem cięższa o 1.5 kg ....fajnie nie ... Po jednym obżarstwie ...Teraz wiecie ile musiałam zjeść :-(

Czuję się ciężko...bardzo ciężko ....

Od dziś wprowadzam w życie plan TRENING PRZYSZŁEJ MAMY :-)
To znaczy ruszam się :-)
* Co drugi dzień rowerek. W tempie oczywiście relaksacyjnym. Od 20 min wzwyż. Nawet jeśli będzie to tylko 20 min to i tak OK.

* Do ślubu siostry czyli do 7 czerwca wzmożone ćwiczenia rączek. 8 min ABS postaram się robić codziennie.

* Szukam ćwiczeń dla kobiet w ciąży.

* Spaceruję.

Muszę coś zrobić dla siebie i dziecka. Kiedys przecież chodziłam na aerobik. Nie mogę teraz nagle wszystkiego rzucić.

Dziś dzień lekki. Planuję jabłko, może gruszkę i lekki obiadek.

Aniu, trzymam kciuki za plan treningowy :P :P

Spokojnie, w tempie relaksacyjnym możesz się ruszać, na pewno wyjdzie to na dobre i Tobie i Maleństwu :)

I nie jedz tyle :wink: bo widzisz, jak potem się ciężko czujesz :wink:

Kasia jak słoń :-)
Matko teraz zauważyłam ile ty ważysz????Niedługo będe ważyć 10 kg więcej od Ciebie ...masakra.

Aniu powodzenia przy treningach
Kochana nasza - duzo duzo dobrego samopoczucia Ci zycze...
Ohhh bidoczku nasz

Aniu, no ważę tyle właśnie, ale nie jestem chuda, na dowód tego zamieściłam u mnie zdjęcia na str. 2327 :P
Do nadmiernej chudości mi jeszcze daleko :lol: :lol: