-
Anusia masz rację do mojego ślubu zostało tylko pół roku a to niewiele czasu. Od nowego roku będziemy musieli wziąć się ostro za jakieś przygotowania :-)
Musze przede wszystkim zdecydować się jaka sukienka mi się podoba .....................
Anusia mam nadzieję że spędzisz spokojnego ale fajnego i miłego sylwestra z ukochanym :-)
A spotkanko byłoby extra. Trzeba coś pomysleć .
Buźka:-)
-
http://imagecache2.allposters.com/im...1540005063.jpg
W Nowym Roku życzę Ci pomyślności,
potęgi miłości, siły młodości,
samych spokojnych,
pogodnych dni
i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil.
-
Dziś wszyscy szykują sie na imprezki.....................
Ja jakoś nie czynię wielkich przygotowań bo jakoś ten dzień wcale nie napawa mnie radością. Rok mija za rokiem tak szybko że raczej mam nastrój refleksyjny niż radosny .................................................. .....Zastanawiam się nad tym co w tym roku udało mi się osiągnąć, czy żyłam tak jak chciałam żyć............................................. ....
I podsumowując ten mijający rok dochodzę do wniosku że był on napewny obfity w nowe doświadczenia i bogaty w wydarzenia które pozostaną w mojej pamięci chyba juz do końca, m.in. narodziny Karolka mojego najukochańszego chrześniaka, ustalenie daty ślubu, niezapomniane wakacje w Egipcie i smutne wydarzenie czyli wyjazd moich ukochanych dzieci. Wszystko to i jeszcze więcej napewno pozostanie w mojej pamięci i z tego się cieszę choc niewątpliwie ten mijący rok był też obfity w zdarzenia przykre i smutne.
Zastanawiam się też nad moim dietkowaniem i myślę że w tej materii osiagnęłam nie mały sukces bo od ponad miesiąca moja waga waha się w granicach 58 kilo. To dla mnie naprawdę wielki sukces bo chyba jeszcze nogdy tak długo nie utrzymywałam tej wagi.
Oczywiście nie pozostanę przy tym bo skoro juz tyle za mną to chciałabym bardzo dojść do tego magicznego jak dla mnie 55:-)
Takie dziś mam refleksje......................................... .............................
-
-
Nowy Rok - to zwykło się mawiać - dobra okazja do tego, by się zmienić.
Ja jednak pragnę Ci życzyć, abyś nadal pozostała sobą.
Nie pozwól zniszczyć w sobie tego, co Cię wyróżnia w tłumie.
W Nowym Roku, tuż po balu
oprócz szczęścia, zdrowia, szmalu,
proś niebiosa, by Ci dały,
dużo seksu i gorzały.
Do Siego Roku!
http://img.123greetings.com/eventsne...06-34-1052.gif
-
I mamy 2006 ROK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kto się cieszy??????????????????????:-)
Już po imprezach i teraz trzeba leczyć kaca.
Ja w tym roku wyjątkowo czuję się po Sylwestrze wyśmienicie. Piłam tylko winko dzięki czemu uniknełam nieprzyjemnych konsekwencji mieszania alkoholi.
Imprezka według mnie była udana. Bawiliśmy sie w sumie do koło 5 rano więc całkiem całkiem. A wstałam juz o 9.30 i czułam sie naprawdę dobrze.
Brzuch tylko troszkę pobolewał bo troszkę pojadłam :-)
Nowy Rok więc trzeba będzie realizować te noworoczne postanowienia.
W tym roku juz mój ślub :-) Zostało pół roku więc wcale nie za dużo żeby jeszcze coś schudnąć i zrzucić zbędny balast:-)
POSTANOWIENIA STYCZEŃ I LUTY
STYCZEŃ:
2-8.01 tydzień fazy wstępnej, powrót na dobrą drogę, ogranieczenie pieczywa, ostatni posiłek do godziny 19. Zapisanie się na aerobik 2 razy w tygodniu
9.01 ruszam z akcją Asi, stosuję się do jej zasad najlepiej naj potrafię :-)
Do końca stycznie waga 56,5 kilograma.
[b]LUTY:
Waga schodzi do 55 kilogramów, aerobik conajmniej 2 razy w tygodniu jeśli starczy czasu 3 razy. Pod żadnym pozorem nie jem po 18!!!!!!!!!!!!!!!!!
Postanowień jest mało ale czekam aż nasz kochana asieńka ogłosi akcję. Wtedy rusze do boju:-)
A Wy jeszcze pewnie śpicie.
Acha kolejne bardzo ważne postanowienia. OSZCZĘDZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witaj najmaluszku w Nowym Roku!
Ja co prawda tez tylko wino piłam, ale mnie bardziej zmogło niż ciebie i dopiero teraz wstałam :D
Założenia dietkowe masz piękne, bo rozsądne i możliwe do realizacji
I koniecznie gon na ten aerobik, bo ja to już jutro idę :D
pozdrawiam gorąco i miłej niedzieli życzę :D
-
Emilko taki mam zamiar, brakuje mi bardzo ruchu i sama tego bardzo potrzebuję. Ćwiczonka w grupie to dla mnie zawsze moment takiego psychicznego odpoczynku:-)
Skoro wstałas dopiero teraz to znaczy że superowo się bawiłaś :-)Odpoczywaj.
Miłego pierwszego dnia roku.
-
Naprawdę warto zacząć się ruszą i szczerze polecam.
zabawa rzeczywiście była bardzo przyjemna,
mieliśmy w swoim gronie dziewczyne która na stałe przeniosła się do niemiec
no i po pierwsze ja usłyszałm, jak mówi po niemiecku, to mi jeszcze 20 lat nauki potrzeba :roll:
a po drugie to prawdopodabnie z kim się rok zaczyna, to ma wpływ na cały rok:
czyli jednak nie uwolnię się od moich "przyjaciół" zza Odry
no i dobrze bo wcale nie chcę :twisted:
pozdrawiam raz jeszzce
http://imagecache2.allposters.com/im...CARD/15140.jpg
-
Ledwo odnalazłam mój wąteczek :-) Ale zaraz go podciągnę:-)
Dziewczyny dziś już 2 stycznia ale ten czas leci. Nim się obejrzymy będzie wiosna :-) A wtedy musimy być szczupłe i powabne więc do dzieła.
Walczymy dalej bo "dopóki walczymy jesteśmy zwycięzcami"!:-)