Ania ta sukienka jest jak dla Ciebie zrobiona...wprawdzie Cię nie znam ale po tych zdjęciach, które wysyłałaś wydaje mi się, że będziesz w niej ślicznie wyglądać :) :)
Ja narazie sobie luźniutko przeglądam, zresztą nawet te nasze plany są mało skonkretyzowane :wink: Mnie generalnie ślub kościelny przeraża i najchętniej wzięłabym cichy i szybko w Las Vegas....ewentualnie w jakimś urzędzie stanu cywilnego w W-wie :lol: :wink:
Powodzenia jutro na ćwiczeniach...ja muszę się zmobilizowac do jakiegokolwiek ruchu...ale jestem oporna pod tym względem, jak mało kto :cry: