Wątek: WRÓCIŁAM ............

Justynko własnie dzwonił W. z lasu.. ma juz całe wiadro duże wiadro i zbiera teraz do reklamówki, którą wziął na wszelki wypadek ma 27 prawdziwków
I to wszystko zebrał w ok. 2 godzinki
szkoda, ze z nim tam nie jestem.. ale nie było miejsca w samochodzie, bo zabrał się z kolegą i jego rodzinką buziaczki Skarbie

ANIA:
WIELKIE WIELKIE GRATULACJE

WITAJCIE DZIEWCZYNKI U MNIE WEEKENDZIK BARDZO FAJNIUTKO NIEDZIELA POZYTYWNA POD WZGLĘDEM JEDZENIA
DZISIEJSZY PLAN:

ŚNIADANIE (JUŻ ZJEDZONE)
CIEMNA BUŁKA - POŁÓWKA Z SERKIEM WANILIOWYM, DRUGA Z PLASTREM ZÓŁTEGO SERA, DROBIÓWKI I PAPRYKĄ, DO TEGO MULTIWITAMINA I HERBATA

DRUGIE ŚNIADANIE:
ŚLIWKI (PROSTO Z DRZEWA)

PRZEKĄSKA:
SEREK WIEJSKI LIGHT

OBIAD:
BIGOS (WERSJA LIGHT)

TYLKO WAGA COŚ OSTATNIO NIE CHCE SPADAĆ NO ALE TO JEST NORMA TRZEBA PRZECZEKAĆ TERAZ NIEDZIELA PO NIEDZIELI MAM CHRZCINY MAM NADZIEJĘ ŻE SOBIE PORADZĘ. MAM ZAMIAR W KAŻDĄ SOBOTĘ POPRZEDZAJĄCĄ CHRZCINY ZROBIĆ SOBIE WODNIKA CO MYŚLICIE O TYM POMYŚLE??

OPIS WCZORAJSZEGO DNIA NA MOIM STARYM WĄTKU. ZDECYDOWAŁAM O TAKIM PODZIALE, TUTAJ DIETA TAM "PRZYJEMNIEJSZE" SPRAWY ZAPRASZAM NA STARE ŚMIECIE (ŚMIECIE CZY ŚMIECI SIĘ PISZE?? )

Hej,

śmieci, śmieci , a śmiecie tak sie mawia jakby gwarowo

Pozdrawiam, buziole i miłego dietkowego dnia :P :P :P


Ja porowerkowałam - stacjonarny - w piątek przed innymi ewolucjami ruchowymi i jest SI , nawet mnie nogi nie bolą

A teraz ściskam uda , aby wyrobić , a właściwie odbudować mięśnie wewnętrzne , bowiem gdzieś się .... zapodziały I tu mnie boli, ałłłłłła

Paaaaaaaaaa :P :P :P

na dobry poczatek tygodnia

Witaj Justynko
byłam wczoraj u mojego Tatusia, jego ulubione owocki to gruszki, to okropny pies na gruszki ... i dlatego uraczyłam Cię obrazkiem takim, a nie innym
cieszę się ogromnie, że M. czuje się lepiej , no i że wycieczka do Kazika była udana
pozdrawiam

HEJ DZIEWCZYNKI NIEDAWNO WRÓCIŁAM OD FRYZJERA I WIECIE CO?? ABSOLUTNA ZMIANA ZAWSZE ZARZEKAŁAM SIĘ ŻE NIE BĘDĘ MIAŁA GRZYWKI A TERAZ MAM I MUSZĘ STWIERDZIĆ ŻE JEST BARDZO FAJNIE NIEDŁUGO M. POUCZY MNIE JEŹDZIĆ JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ TRZYMAJCIE KCIUKI ŻEBYM NIE WIECHAŁA W DRZEWO W POLE JUŻ LEPIEJ BO DA SIĘ WYJECHAĆ BĘDZIE DOBRZE

CO DO DIETY TO OK TAK JAK W PLANIE

Justynko, tylko powolutku proszę

JADO:
ZAWSZE UWAŻAŁAM ŻE MACIORKI SĄ OD POPRAWIANIA DZIĘKI ZA TE ŚMIECI ŚCISKAJ JAK NAJWIĘCEJ SWOJE UDA I ROWERKUJ