http://imagecache2.allposters.com/images/SPE/340H.jpg
Kasieńko, pozdrawiam ekspresowo, bo u mnie też w ten weekend imprezkowo się zrobiło :D
Wersja do druku
http://imagecache2.allposters.com/images/SPE/340H.jpg
Kasieńko, pozdrawiam ekspresowo, bo u mnie też w ten weekend imprezkowo się zrobiło :D
http://imagecache2.allposters.com/im...rd/CAT1032.jpg
Kasieńko, buziaki:)
Wrocilam dziewczyny i mam radosne wiesci!!! :D Nie wiem jak ja to zrobilam ale dzisiaj na wadze pokazalo sie 91. Stawalam na wage trzy razy bo nie moglam uwierzyc!!! W ten weekend pofolgowalam sobie ze slodyczami dlatego bylam pelna obaw a juz na pewno nie spodziewalam sie takiego spadku wagi. Na pewno pomoglo mi w tym to, ze zaczelam sie ruszac. W sobote bylismy na basenie i tam stracilam zapewne kalorie, ktore nagromadzilam. Nie tylko w wodzie ale tez podczas biegow na wysoka zjezdzalnie. Nie oszczedzalam sie.
Wymyslilam ostatnio, ze chcialabym tracic miesiecznie 3 kg. To takie minimum. W sierpniu stracilam 3 a teraz we wrzesniu juz tez jednen kilogram mi spadl, wiec jeszcze dwa. Nie powinno byc ciezko a jezeli by mi sie udalo to do swiat stracilabym 15 kg. Czyli wazylabym 80 kg. Tyle ile przed ciaza. Jednak na razie waze 91 kg i zastanawiam sie nad wodnikiem jutro wspomaganym owockami. Zobaczymy jeszcze.
Magdus dziekuje za wiare we mnie!!! :D
Sylwia z tymi zmianami idzie mi troszke opornie, ale moze kiedys w koncu sie przemoge. :wink:
Beatko zgadzam sie z Toba w 100%. Mi najtrudniej zaczac, ale jak juz sie rozkrece to sie nie oszczedzam. Mam nadzieje, ze udal Ci sie imprezkowy weekend!!! :D
Weronika witam. :D Ja mam podobnie. Jak waga spada to mam zapal do dietki a jak stanie to nie widze dalszego sensu. Jak narazie moja waga spada a jak sie zatrzyma to wtedy bede sie martwila. Ja tez chce wyjsc z tego blednego kola gubienia kilku kilogramow, przybieraniu na wadze znowu i tak caly czas.
Ewciu ja tez mialam kiedys kondycje ale i mniej kilogramow. Nie moge sie poddac. Chce znowu aktywnie uczestniczyc w zyciu a nie byc ospala i wiecznie zmeczona. :?
Justynko mam nadzieje, ze sie wyszalalas!!! To taka przyjemna forma cwiczen!!! :wink:
Iza masz racje, moj jadlospis jest dluzszy i przewazaja w nim rzeczy zaznaczone czerwonym kolorem, czyli te niedozwolone dlatego zastanawiam sie nad jutrzejszym wodnikiem. :wink: Trzymam kciuki za Ciebie, zeby nie bylo tak zle jak piszesz. :wink:
Agus imprezka byla fajna a najfajniejsze bylo to, ze wybralismy sie na basen z roznymi atrakcjami, czyli byl ruch, ktory pozwolil spalic mi troche zbednych kalorii. :wink:
Pozdrawiam Was mocno i zycze kolorowych snow!!! :D :D :D
Magdus pytalas kiedys o krakersy. Otoz jeden krakers (3gr) ma 14,8kcal.
Kasienko, po pierwsze strasznie ci gratuluje utraty kilogramika!!! ale to radosc!! zobacz, jak stracisz jeszcze 2 we wrzesniu, jak zamierzasz, to pojawi ci sie piekna osemeczka z przodu!! nawet niech by to bylo 89,9kg..to bedzie osemeczka!!! bardzo ci tego zycze!!!
I dziekuje za krakersa..w sumie nie tak zle...jak czlowiek z 5 zjadlby, to da rade, tylko ja sie na 5 rzadko zatrzymuje :cry:
Pozdrawiam
http://www.lebensgeschichten.org/sen...geddes/117.jpg
Kasiu ja równiez bardzo Ci tego życze i cały czas idż małymi kroczkami prosto na szczyt :D :!:Cytat:
Zamieszczone przez Magdalenkasz
http://www.galeria.cyfrowe.pl/photo/6706.jpg
Kasiu wpadam z gratulacjami :)
Słonko super :)
Twoja metoda przynosi super efekty.. jesteś już 4 kg mniejsza.. :)
a planik super :) bardzo realny i na pewno go zrealizujesz :)
jesteś coraz bliżej 8 z przodu.. jestem pewna, ze niedługo ją zobaczysz!! :)
buziaczki Słonko :D cieszę się razem z Tobą!! :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D/LP004733.jpg
Kasieńko, pozdrawiam cieplutko:)
miłego dzionka życzę:)
Gratulacje
A planik suuuuper. Trzymam kciuki. U mnie kipsciutko, ale humorek dopisuje. Nadal wierze w cud schudniecia. Po @ znów zaczynam. MiBej Nocki
02. 09. 05 - piatek
1 herbata z cytryna i slodzikiem,
1 razowa bulka z maslem,
0,5 szklanki soku light rozcienczonego z woda,
0,5l wody,
kalafior z bulka tarta (ok. 800g),
1 puszka mirindy,
1 chickenburger,
kilka frytek,
1 puszka coli light,
makaron (mala porcja),
piers z indyka,
salatka z pomidorow i cebuli,
1 lampka wina,
3 male kawalki ciasta Murzynka,
5 czekoladek Merci,
1 herbata z cukrem (2 lyzeczki),
------------------------------------
W sumie ok. 2 000 kcal !!! :(
To chyba wszystko o ile dobrze pamietam. :roll:
03. 09. 05 - sobota
1 kawa z mlekiem i cukrem (2 lyzeczki),
3 male bulki z maslem i dzemem,
3 kromki chleba razowego z maslem,
chuda wedlina,
salata,
pomidor,
szczypior,
1 herbata owocowa z cukrem (2 lyzeczki),
1 maly kawalek ciasta bezowo-jablkowego z bita smietana,
1 maly hot dog,
1 szklanka mirindy,
1 budyn czekoladowy,
7 czekoladek Ferrero Rocher,
------------------------------------
W sumie ok. 2 500 kcal !!! :oops:
Chyba wszystko zapisalam. :roll:
04. 09. 05 - niedziela
1 herbata z cytryna i slodzikiem,
1 kawa z mlekiem i slodzikiem,
2 kromki chleba razowego z maslem,
2 jajka na twardo,
odrobina majonezu,
pomidor,
1 kromka chleba razowego z pasztetem,
ogorek,
10 krakersow,
1 lod owocowy,
pol pizzy,
1 szklanka soku light rozcienczonego z woda,
1 szklanka multiwitaminy musujacej w tabletce,
7 czekoladek Ferrero Rocher,
------------------------------------
W sumie ok. 2 500 kcal !!! :oops:
Uzupelnilam swoje menu z weekendu, ale lepiej sie mu nie przygladajcie!!! :roll: Sama nie wiem jak to jest mozliwe, ze w niedziele waga pokazala na liczniku mniej???? :?: Teraz nie moge z soba dojsc do ladu i ciagle mam ochote na cos do jedzenia. Nie udal mi sie dzisiaj owocowy wodnik. Po powrocie ze szkoly, gdzie trzymalam sie dietki bylam tak glodna, ze musialam cos zjesc. Trudno, sprobuje innym razem.
Magdus nie moge sie doczekac tej 8 z przodu, ale ostatnio tak sobie pofolgowalam, ze nie wiem jak to bedzie. Ale bede walczyc do konca!!! :evil: A z tymi krakersami to masz racje. Ja tez nie poprzestaje na pieciu!!! :wink:
Ewciu jak na razie ide do przodu. Mam nadzieje, ze kiedys dotre na ten szczyt!!! :wink:
Aniu dziekuje!!! Na razie mam chwile zalamania, ale nie popuszcze tej osemce i predzej czy pozniej musi sie ona pojawic!!! :wink:
Beatko pozdrawiam rowniez!!! :D
Iza dobrze, ze Ci humorek dopisuje. To najwazniejsze. A po @ do roboty. Ja tez sie postaram znowu wyjsc na prosta!!! :wink:
Pozdrawiam Was dziewczynki i zycze milego wieczorku!!! :D :D :D
05. 09. 05 - poniedzialek
1 herbata z cytryna i slodzikiem,
2 kawy z mlekiem i slodzikiem,
0,5l wody,
2 banany,
1 jablko,
5 kromek chleba razowego z pasztetem,
ogorek,
1 czekoladka Ferrero Rocher,
2 malutkie kawalki chleba z maslem i lososiem ( promocja w supermarkecie),
1 szklanka multiwitaminy musujacej w tabletce,
-----------------------------------
W sumie ok. 1 500 kcal !!! :D
No, KAsiu poniedzialek juz wyglada niezle...ale za weekend to naleza ci sie baty..hehe...a te czekoladki Rocher...to tez moje ulubione...i tez na 1 nie potrafie sie zatrzymac..tak samo Mon Cherie i Rafaello..normalnie katastrofa! A one wszystkie tak z 70kcal maja na sztuke..mniej wiecej...
Buziaczki sle dobranocne...
http://www.bulcards.com/resources/ca...sy/fant016.jpg
http://www.gotpetsonline.com/picture...boxer-0446.jpg
Witaj Kasieńko:)
cieszę się skarbie, że tak się starasz, powolutku dietkujesz i coraz lepiej Ci idzie:)... zobaczysz że efekty będą niezłe, życzę Ci żeby do świąt ubyło sporo tych kilogramków, to jedyne czego utrata nas nie martwi, prawda :?: :wink:
całuję mocno:)
06. 09. 05 - wtorek
2 herbaty z cytryna i slodzikiem,
1 filizanke herbaty z cukrem (1 lyzeczka),
1 szklanka multiwitaminy musujacej w tabletce,
2 kromki razowego chleba z pasztetem,
ogorek,
2 paczki slonecznika,
1 lod owocowy,
2 kubki kakao,
2 kromki razowego chleba,
serek wiejski,
pomidor,
1 gruszka,
0,5l wody,
ryz (ok. 300g),
sos,
piers kurczaka w panierce,
------------------------------------
W sumie ok. 2 500 kcal !!! :oops:
Madziu wiem, ze naleza mi sie baty!!! :cry: Mam jakis teraz slabszy okres, boje sie, zebym nie zaprzepascila tego co juz osiagnelam!!!
Beatko prawda, prawda ja bardzo sie ciesze z tych utraconych kilogramow tym bardziej, ze slysze komplementy. Ostatnio taki, ze zeszczuplalam na twarzy. A najsmieszniejsze jest to, ze sama to zauwazylam. Nawet pytalam sie meza, ale nie umial mi odpowiedziec, bo jak twierdzil widzi mnie codziennie, ale zaraz na drugi dzien wlasnie uslyszalam komplement od kolezanki. To takie mile!!! :D
Kochane dziewczynki sle Wam pozdrowionka i zycze milej nocki. :D Trzymajcie za mnie kciuki, zebym sie nie poddala!!! :!:
Daniku Twój balonik to juz pedzi w kierunku 65 wbrew prawom fizycznym. Piszesz,|e chcesz wyjsc na prost. Sloneczko!!! Przeciez jestes caly czas na prostej!!! Zazdroszcze CI tego okrutnie i chce zazdroscic nadal, wiec szczuplej sobie nadal- trzymam kciukasy mocno jak nigdy. Milej pracy zycze i wylegiwania na trawie równiez. :D
Kasiu...nie zaprzepaszczaj tego co juz udało Ci się osiagnąc
buzia już schudła kilogramów mniej to teraz masz moblizacje więc
walcz dalej :!:
i dla Ciebie 4 listne koniczynki zeby przyniiosły Ci szczescie :lol:
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/AF434.jpg
Witaj !!!
Wchodze i co widze? Balonik leci w dobrym kierunku, ale Twoje nastawienie... Wiem, ze jest ciezko i dopadl Cie ciezki okres, ale nie poddawaj sie! Absolutnie, pozniej znow bedzie Ci ciezko wrocic na ta dobra sciezke... Pierwsze dni sa najtrudniejsze, wiec nie wracaj do nich :wink: Musisz isc dalej!
Zycze udanego dnia i wiecej usmiechu na buzce!
Buziaki :*:*:*
http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif...pogoda__2_.gif
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/3436z.jpg
Witaj Kasieńko:)
nawet nie wiesz jak bardzo cieszę się z Twoich pierwszych sukcesów, brawo słonko :D :!:
trzymam za Ciebie kciuki najmocniej jak tylko potrafię, dasz radę :D :!:
a my tu wszystkie w Ciebie bardzo wierzymy :D
nie dawaj się żadnym dołkom, trudno jest ale warto, naprawdę warto walczyć słonko :D
całuję Cię bardzo mocno :D
Witajcie kochane!!! :D
Dziekuje Wam, ze mnie tak wspieracie. Rzeczywiscie to bardzo mile jak ludzie mowia, ze schudlam, zwlaszcza, ze nikt nie wiedzial, ze sie odchudzam. Tyle razy juz zaczynalam sie odchudzac i konczylo sie to klapa, ze teraz juz nawet nie mowie o tym. Jak schudne to sami zobacza. Dzisiaj jednak nie mam dobrych wiesci. Skusilam sie na Mc Donalda!!! :evil: Wiem, ze zrobilam strasznie zle, ale wiem, ze teraz juz dlugo tam nie zawitam!!! Dzisiaj waga pokazala mi 300g mniej i moze dlatego zbyt pewnie sie poczulam, ale obiecuje, ze sie poprawie. Nie zaprzepaszcze tych swoich utraconych 4 kg!!! :!:
Iza dziekuje!!! :D Moja prosta czasami sie pochyla ale staram sie z niej nie spasc tylko utrzymac i osiagnac swoj cel!!! Dzieki za kciuki!!! :D
Ewciu dziekuje za koniczynki. :D Napewno przyniosa mi szczescie. Nie poddaje sie, choc czasami tak to moze wygladac. Jestem slaba, ale nie chce sie zlamac!!!
Paulinka rzeczywiscie mam teraz maly okres zalamania, ale juz chyba powoli to przechodzi. Zobaczylam Wasze zyczliwe wpisy i od razu poczulam w sobie moc!!! :D
Beatko troszke za pozno bo wlasnie dzisiaj dalam sie swojemu dolkowi, ale to tylko przegrana bitwa a wojna jeszcze przede mna i chce ja wygrac!!! :D Dziekuje, ze we mnie wierzysz!!!
Buziaki dla wszystkich i kazdej z osobna!!! :D
Dziekuje za wsparcie!!! :D
07. 09. 05 - sroda
2 herbaty z cytryna i slodzikiem,
3 kromki chleba razowego,
serek wiejski,
pomidor,
0,5 piersi kurczaka w panierce,
1 szklanka multiwitaminy musujacej w tabletce,
1 paczka slonecznika,
1 gruszka,
1 brzoskwinia,
1 bulka z maslem,
0,5l wody,
1 chamburger z Mc Donalda,
kilka frytek z Mc Donalda,
1 puszka coli light,
lody z Mc Donalda z polewa czekoladowa,
1 kubek kakao,
------------------------------------
W sumie ok. 2 000 kcal !!! :(
12 wrzesnia bedzie miesiac jak zaczelam sie odchudzac. Chociaz odchudzaniem nie mozna tego nazwac tak do konca to jednak 4kg sobie poszly precz. I dobrze!!! :D Jak tak dalej pojdzie to moze osiagne swoj cel. Niedlugo zrobie podsumowanie i bede musiala wyciagnac wnioski. Na cukier nie patrzcie bo jezeli pojawia sie w moim menu, to tylko dlatego, ze uzywam go w gosciach. Nastepna rzecza z jaka przyjdzie mi sie pozegnac bedzie panierka a o reszcie zdecyduje pozniej. Dalyscie mi tyle dobrych rad, ze musze je teraz uporzadkowac. :D Dziekuje Wam, ze mnie wspieracie. Postaram sie Was nie zawiesc!!! :D A przede wszystkim samej siebie. Jezeli sie poddam poczuje sie znowu bardzo zle i wpadne w dolek a raczej dol!!! :wink: Pozdrawiam Was goraco i zycze dietetycznego dnia!!! :wink:
08. 09. 05 - czwartek
2 herbaty z cytryna i slodzikiem,
1 szklanka multiwitaminy musujacej w tabletce,
3 kromki chleba razowego z pasztetem,
ogorek,
1 czekoladka Merci,
2,5 kubka kakao,
2 paczki slonecznika,
10 malych ciasteczek,
5 gumiakow,
5 nalesnikow,
1 gruszka,
1 banan,
------------------------------------
W sumie ok. 2 500 kcal !!! :oops:
Witaj Kasiu :)
Słonko życzę Ci miłego dnia :)
pierwsze 4 kg za Tobą :) super :) na pewno tego nie zaprzepaścisz, ale będziesz chudła nadal!! :) trzymam kciuki za Ciebie.. ale tego McD to omijaj z daleka.. bo to samo zło :roll: :wink: jak to mówi mój kolega z pracy :wink:
buziaczki :) miłego dnia!! :)
Witaj Kasieńko :)
Pozdarwiam serdecznie i przesyłam buziaki :)
Witam !!!
No kazdy doradza mi inaczej... Sama nie wiem, narazie etap zastanawiania sie :roll: , ale przekonuje sie do tej matmy,bo mam ja rozszerzona... Takze podstawa nie powinna byc trudna dla mnie - tak mowi nauczyciel :lol: , ale okaze sie jeszcze sie zastanawiam...
Tak za miesiac bedzie sie dzialo, ale narazie to rodzinna imprezka, dla przyjaciol i znajomych bedzie troszke pozniej. Musze przemyslec kogo zaprosze i zarezerwowac termin w lokalu :D
Ciesze sie, ze u Ciebie humorek lepszy. Masz racje powoli eliminujesz "niepotrzbne" skladniki posilkow... Stopniowo , stopniowo i bedzie SUKCES :!:
Tego Ci zycze :*:*
Pozdrawiam !!!
Aniu ma racje, ze samo zlo bo diabel mnie podkusil, zeby tam isc!!! :wink:
Agus fajnie, ze wpadlas chociaz na chwilke. ja tez nie zawsze mam czas wszystkich odwiedzic, wiec rozumiem!!! :D
Wcielo mi gdzies centymetr a chcialam sie pomierzyc czy cos mi ubylo od ostatniego mierzenia!!! :evil: czuje, ze jest mnie mniej po bokach, ale moze to zludzenie. powinnam popracowac nad miesniami brzucha, ale i tak jest lepiej niz 4kg temu!!! Hihihi. Moj maz sie pytal ostatnio gdzie mam brzuch!!! :wink: Rozbawil mnie!!! :wink: Kasia znika powoli!!! :D
Pozdrawiam i do uslyszonka!!! :D
Paulinko wierze, ze dobrze wybierzesz!! Nauczyciel wierzy w Ciebie, wiec sprawa jest prosta!! Buziaki!!! :D
http://imagecache2.allposters.com/im...D/CB057128.jpg
Kasieńko, pozdrawiam bardzo cieplutko:)
cieszę się skarbie razem z Tobą z tego znikania:)
Wiem Beatko!!! Dziekuje!!! :DCytat:
Zamieszczone przez bike
Wlasnie przeczytalam, ze ludzie zauwazaja Twoje szczuplejsze cialko. I O TO CHODZI. Skoro widzisz juz takie skutki, to nie gub sie w tym Donaldzie Mc. Nie warto... Pomysl o swoich szczuplych lydkach, plaskim brzuszku i juz stracisz ochote na puste kcal :D Marchewka naszym przyjacielem, burgery sa bleeee. :lol: :lol: :lol:
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/390214.jpg
Kasieńko, dobranoc:)
KAsiu, to bardzo fajnie, ze znikasz!! o to nam chodzi, prawda?? Jej...a jak to cieszy...a jak wlasny maz zauwazy to juz w ogole!
Pozdrawiam!!
http://www.bulcards.com/resources/ca...friends002.jpg
Kasiu...znikaj nam nadal skutecznie :lol:
tylko nie znikaj w MCDolnaldsie :wink:
pzodrawiam :lol:
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/853985.jpg
Cytat:
Zamieszczone przez Danik
POWOLI ALE SKUTECZNIE :) OBY TAK DALEJ KASIU :)
gorąco Cię Kasiu pozdrawiam i życzę miłego dnia!! :) z dala od fast foodów!! :twisted: buziaczki Słonko :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/photo/7424.jpg
http://imagecache2.allposters.com/im...IM/CDE0433.jpg
Kasieńko, pozdrawiam bardzo ciepło:)
co tam u Ciebie??:)
09. 09. 05 - piatek
2 herbaty z cytryna i slodzikiem,
1 gruszka,
2 kromki chleba razowego z pasztetem (ok. 100g),
ogorek (ok. 80g),
2,5 kubka kakao,
3 paczki slonecznika,
1 bulka z maslem,
0,5l wody,
1 szklanka multiwitaminy musujacej w tabletce,
3 cukierki Campino,
kotlet mielony (ok. 180g),
kartofle (ok. 70g),
kalafior (ok. 200g),
sos (50g),
------------------------------------
W sumie ok. 2 200 kcal !!! :cry: