Wersja do druku
noooo i ja chce zdjecia :lol: wysle Ci adres na priva, chociaz Ty chyba masz mojego maila :roll:
ale zazdroszcze tego siedzenia na plazy, wrzasku mew, kocham mewy :roll: szymu morza, rozgrzanych cial, lenistwa :roll:
ale sie rozmarzylam :lol:
agasse a Ty znowu bez mojego pozwolenia zamierzasz sie gdzies wybrac :?: :lol:
ktosiule nam wcielo, zauwazylyscie :?: :? Agatko wracaj :!: :D
no i zdjęć ni ma :P
milusia, też Tobie wrzucę maila na prv, bo nie wiem czy masz mojego nowego maila (z tamtego już prawie nie korzystam)
no i czekam na te zdjęcia :) szkoda, że nie ma z wesela :)
a jak tam z Radkiem? coś znów się kręci? czy nie bardzo? ;)
ago: z mewami :lol: ostatnio mi brat opowiadał, jak jedna zrobiła na niego kupę :lol: to dostał w czapkę, bluzę i po spodniach :lol: :lol: :lol:
miłego dnia! :D
Nie ma zdjec bo nie doszedł adres rzaden
Czekam na maile.
A z Radkiem to nie raczej nie. Dobrze nam sie niby ostatnio układa ale jakbym miała do niego wrócic to chyba bym nie chciała. Lubie wolność a niestety zwiazek w penych spawach ogranicza cie a mnie to średnio pasuje :P Lunie robic to co lubie, kiedy chce itd :P
Dobranoc :*
zapomniałam Ci wysłać tego maila :lol:
ale już poszedł :) także czekam :P
buziaki :*
POsłane :)
milusia: dostałam :D śliczne zdjęcia. Boże, jaka Ty jesteś drobniuteńka, taka malutka :)
ale pięknie wyglądasz :) i ta zielona torba to diverse? bo jeżeli tak, to mam taką, ale granatową :P
a ten chłopak to Radziu, prawda? ojjj widać, że chyba sama do końca nie jesteś pewna, co? :P
No malutka jestem i drobniutka i kto by powiedzial ze dziewucha prawie 20 lat :P
Tak torba diverse ::D
A na zdjeciu radziu radziu :P Nie no raczej wiem ze nie wytrzymalabym chyba znowu z nim :P
Ojj, dziewczyny...Moje konto zostało zablokowane,ale melduje,ze to ja-Lenka.
Ja wiem,że znowu przesadziłam. Chyba tym razem naprawde skopiecie mi tyłek :?:
Pod koniec roku miałam straszny zapiernicz w szkole mało brakowało, a bym nie zdała...
Ale udało się :D
Później na miesiąc pozbyłam się komputera no i dopiero co wróciłam z wakacji.
Z dietka jak widać nie najlepiej, bo przytyłam znowu. Znowu 60 kg,ale nie załamuje sie,przeciez bedzie lepiej, nie? :)
Najwazniejsze,ze w serduszku dobrze,nawet bardzo dobrze:)
Wakacje udane-na działce,później w górach,troche nad morzem.
Jestem zadowolona. Niedługo rozpoczecie roku a ja nawet nie spisałam książek,jestem przerazona :shock: Mam nadzieje,ze uda mi sie uwinac z tym wszystkim.
Tym razem juz nic nie obiecuje,bo znowu cos wypadnie i bedzie masakra :shock:
Co u was kochane :?:
Lenka :twisted: :twisted: < kopie w tyłek > trzeba bylo chciaz na chwilunie napisac ze zapiernicz i kompa brak :)
Bedziesz musiała sie słono teraz odpłacic! :twisted: :twisted:
Jakies dobre niskokaloryczne ciasto nam pieczesz jak nic!