Heeeeeeeeeeej.
Wcale nie przestałam się pojawiać tylko mam doła.A nie chce znów pisać o tym co sie nie udaje bo robie to stanowczo za czesto :cry: :cry: :cry:
Wersja do druku
Heeeeeeeeeeej.
Wcale nie przestałam się pojawiać tylko mam doła.A nie chce znów pisać o tym co sie nie udaje bo robie to stanowczo za czesto :cry: :cry: :cry:
cześć Dzwiewuszki :lol:
jestem już :)
wróciłam wczoraj wieczorem, ale miałam tyle do zrobienia, że nawet nie miałam siły zajrzeć na forum ;)
fajnie było
byłam w Austrii z tatą, bratem i kuzynem no i tam jakimiś znajomymi rodziców z ich dziećmi
pogoda bylam super przez 5 dni, jednego padał deszcz
ale wyjeździłam się tak, że hoho ;)
tylko jadłam trochę za dużo
nie, tak źle nie było
po prostu trudno mi było zmieścić się w 15oo, policzyć tamte obiadki 8)
myslę, że koło 2ooo było
jeszcze się nie ważyłam
ale chciałabym te 66 na wadze zobaczyć 8)
no ewentualnie 66,4 bo tyle było ostatnio :)
a w poniedziałek spowrotem na uczelnię :(
kuźwa, ale mi się nie chce :( :( :(
ago: dobrze, że się ładnie uczysz, kiedy masz poprawki?
na pewno tym razem pójdzie lepiej! a ja kupiłam spodnie na narty "s" :lol:
fajnie jest kupować małe ciuszki :roll:
lenka: to ile teraz ważysz? na tickerku śliczne 57 kilo :) ochh jak Ci tego zazdroszczę :)
nie łam się kobitko
idę na śniadanko
buziaki
Hej :!:
Z dietą dobrze, niestety widziałam obiekt moich westchnien z DZIEWCZYNĄ.Ale JAKĄ :!:
Jakieś 175 cm, blondyna, duze niebieskie oczy, waga jakies 50kg, szczupltka, zgrabniutka i wogóle picuś glancuś...
Kurde że też ja nie moge taka być :?: :evil:
HEJ HEJ HEJ :)
Zyje:) Jestem cała i zdrowa i wracam do Was :)
Długo mnie nie było...ojjj dłuuugo, tak naprawde to nie zauważyłam ze az tyle czasu mineło :oops: :roll:
Nie było mnie, bo miałam duzo nauki, to tez monitorek mi sie popsuł, to zwyczajny brak czasu.Teraz przez tydzień byłam chora :roll: Tydzień do szkółki nie chodziłam :) :twisted: Ale niestety jutro czas powrocic :roll: :evil:
Musze zaliczyc sprawdzian z historii, fizyki, kartkówke z bioli :roll: A we wtorek zaliczam semsestr z tego fakultetu niessczesnego z gegry :roll: Qrcze strasznie sie boje :cry:
Wiecie może czy takie zaliczenie mozna poprawiac jak jest czas?? Bo niby jest 6 tyg od tam jakiegoś czasu na zaliczenie semestru, czyli dajmy nato (tfu tfu odpukać!!) nie zaliczyłabym i dostałabym 1 to jesli mam jeszcze 2 tyg czasu to moge sprobowac drugi raz??
No nic tyle u mnie w skrócie.
Wszystkie pościki postaram sie przeczytac jak najszybciej w wolnej chwili :)
Trzymajcie sie BUZIAKI :********
hejka laseczki!
baaaaardzo się cieszę, że jesteście :lol: wreszcie :P
no proszę jak AGASSI wróciła to i resztę przytargała ze sobą :wink:
przyznajce sie, że razem byłyście na nartach :D
okejos Małe, dosyć tego pobłażania - teraz trza by się zabrac do roboty :)
ja też w pierwszej kolejności biorę się za siebie :twisted:
mam dwa miesiące do ślubu kuzynki i musze wyglądać szałowo :D
a dwa miechy to kupa czasu, więc zdążę na bank :P :roll:
a Wy jak?
nastrój?
samopoczucie?
uśmiech jest? :D
Milusiaa Ty kujonie jeden paskudny :!: Ty jak już znikniesz to na amen :P ja już myślałam, że coś się stało :? ale Twoje szczęście, że jesteś znów z nami, bo nohrmalnie w dupę byś dostała że łooo :D 8) w szkole jakoś to będzie - na pocieszenie melduję, że jutro mam jeden egzamin poprawkowy, a za tydzień drugi :roll: też więc stukam :?
Lenka czy ten Twoj Sedan to nie przypadkiem jakis kolekcjoner?
ciągle łapie nowe laski, chyba coś z nim nie tak :roll:
przecież Ciebie porwie jakiś normalny gość - stabilny i mądry, a nie hobbysta :lol:
za fajna laska jesteś na takiego co to zmienia panny jak rękawiczki :D
Agassi Słońce suuper, że pojeździłas - tak bardzo chciałaś jechać na te narty :)
extra!
a co do kalorii - daj spokój, pomyśl ile ich spaliłaś na tych nartach, a nie ile wszamałaś :roll:
a z waga na bank, będzie git :arrow: a niby czemu miałoby być źle :wink:
dziewczynki muszę spadać do książek :( wczoraj nic nie ruszylam, bo cały dzień bolała mnie głowa - dostałam okres i fatalnie się czułam, a w dodatku chyba jakies choróbsko mnie łapie, bo gardło mi wysiada i mam taka śmieszną skrzeczącą chrypkę :D
Wracając do rozmiaru S - gratki Agassi 8) oj tak, tak - fantastyczne uczucie :) ja kupiłam sobie kilka dni temu spodenki - takie jasne, sportowe i też "S" :) hehhehehe pewnie pomyłka, ale i tak się cieszyłam :twisted:
buziole Miśki - do wieczora, i meldowac co tam u Was :!:
Ja juz sama nie wiem :cry: Agassi super ze się wybrykałaś :)
A u mnie nawet Ok.
Laski c jest z APHRO :?: :?:
Mykam
Buziaki
hej laski:)
miałam wpaść wczoraj, miałam wpaść dzisiaj.. uczę się :oops:
ciągle się uczę :? :oops:
dziś miałam jedną poprawkę - poszło mi fatalnie - test, 50 pytań, pół godziny na odpowiedzi i gdzie siedziałam?.. oczywiście w pierwszym rzędzie :!: :evil: qrna ja to mam szczęście :x
loteria :arrow:
jutro wyniki :?
jak nie zdam, to pół roku bedzie w plecy, bo nie przysługuje mi warunek (ostatni rok), a mam jeszcze jedną poprawkę z innego przedmiotu :?
dobrze, już dobrze.. nie narzekam, ale mam doła dzisiaj i dlatego smucę :?
a jak u was dziewczynki?
dlaczego nic nie piszecie?
Agassi jak pierwszy dzień na uczelni? a tak w ogóle to rozumiem, że Twoj Pablo nie był z Wami na nartach? :roll:
Lenka a Ty jak dziś się czujesz?
Milusiaa? miałaś wpadać często :> poplotkowałabyś tu z nami.. jestes dalej z Radziem? bo dawno Cie nie było i nic nie mówisz?
wiecie co Misie moje? ja dziś ćwiczyłam calutką godzinkę :!: rano :D
i malutko zjadłam, chyba nawet do tysiaka nie dobiłam :roll: mam doła i nie chce mi się nawet myśleć o jedzeniu.. 8)
a teraz ide spać, bo jutro wstaję rano do książek :twisted:
papa :!:
no witam :)
i znów gadam do siebie :?
ale i tak się pochwalę :D
dziś już jestem po ćwiczeniach (bita godzina ćwiczeń TBC) :lol: 8)
hehehe :P
czuję sie fajnie, tylko po wczorajszym pierwszym razie - mam taaaakie zakwasy :shock:
wykąpałam sie i myslę, zajrzę do moich koŻELAnek koffanych, a ich nie ma :cry:
musze spadać do książek z KPA laski :?
dziś wyniki około 16:00 z wczorajszego testu, qrcze strasznie sie boje, że go skopałam :cry:
jak naprawde nie zdam, chyba się załamię :cry: :(
no ale już nie skwarzę, spadam do czytania, a Wy naskrobcie coś, he?
buziole :!:
aha!
no i wrócę po południu, i żeby mi tu było ffffuuuullll pościków, no! :wink:
Hejka :!:
Na sniadanko zjadłam 3wasy z szynką drobiową i jajko sadzone smażone bez tłuszczu :D
Dzisiejszy dzionek spędzam w domciu ale co tam :)
AGO :arrow: dzięki,czuje sie dobrze pozatym że mój kochać( ooo...a tak wogóle to też ma na imię Paweł :) )chodzi sobie z ta laską wczoraj znów ich widziałam :!: :evil:
ALe co się będę dupkiem przejmować :twisted:
AGASSI :arrow: moja waga się waha pomiędzy 57 a 58 kg :evil: ech ile ja w końcu warze :?:
MILUSIA super że wróciłaś :D
Ale laski...co z Aphro :?: :?: Czemu się nie pojawia już tak dłuuuuuuuuuugo :?: :?: :?:
:shock: :shock: :shock:
Wpadne wieczorkiem.
Buziaki :!:
AGO GRATULACJE ZA TE ĆWICZONKA :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D
dzieki Lenka Słonko :***
jestem zmobilizowana jak cholercia i czuję, że moje kiloski polecą w błyskawicznym tempie :))
mam w sobie taką determinację i nie wiem skąd dziewczynki - przyszło nagle i oby mnie nie opuszczało :D
Wam także życzę takiego zapędu :D
a teraz UWAGA - UWAGA :D
zdałam wczorajszy egzamin :!: :D :D :D :D :D :D :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8) 8)
został mi więc tylko jeden :roll:
ale jestem szczęśliwa :D :D
qrcze nie dam się :lol: :!:
zdam za tydzień też i odetchnę z wieeelką ulgą :shock: :wink:
a jeśli (odpukać) nie.. :? to i tak nie będę powtarzać roku, ewentualnie przeciągnie mi się obrona do września :?
mając na uwadze wczorajszy stres i śmierć w moich oczach, to najlepsza wiadomość w ostatnim czasie :D :D :D :lol: :lol:
Boże jaka jestem szczęśliwa :!:
huuurrrraaaa :!:
wiem, że wariuję dzisiaj i popadam w skrajne uczucia :D ale mam mega zwroty od rana :lol:
oj Miśki moje, idę już do książek - dzisiaj mogę powiedzieć "w podskokach", bo wiem, że nie ucze się na darmo :lol: 8)
wpadnę wieczorkiem Was podenerwować, nie odpuszczę :P
a Wy piszcie, piszcie Miśki :D
koooocham Was
aloha :!: :lol:
AGO GRATULACJE :!: :!: :!: :D :D :D u mnie jak narazie 8590kcal hm...w sumie po 18 nie powninno sie jeść ale przecież musze się dobić do tysiaka :!: :D a następny egzamin napeeeeeeewno zdasz, wiec nie łam się :D :D :D buuuuuuuuuuuźka
dzieki Lenka Rybo :***
koffana jesteś :)
Faktycznie zjedz coś lepiej Myszko, bo potem rzucisz się na jakies jedzonko przed samym snem i dopiero będziesz zła na siebie :D
ja dzisiaj zjadłam jakies 760 kcal :? i kompletnie nie mam ochoty na wpychanie w siebie czegokolwiek, ale też chyba dobiję do tego tysiaka :lol:
zwłaszcza, że ćwiczyłam :roll:
hehhee :D
mam dobry dzionek :D
a Wy dlaczego nic nie mówicie Kffiatki?
jedynie Lenka sie nam ładnie udziela i dzięki temu nie jest smuuutno, ale Wam tylko nakopać do dupska :!:
cześć :)
ago: tylko gratulować :) wszystkiego po kolei :) egzaminu, ćwiczeń i dietki :)
u mnie też jakoś leci
jem ładnie, nie przekraczam raczej 15oo
tylko ćwiczyć mi się nie chce
a już było tak dobrze
wczoraj przebrałam się w dresik, wsiadłam na rower i... z niego jeszcze szybciej zeszłam ;)
dzisiaj to już nawet czasu nie miałam :?
lenka: tak, do tysiaka trzeba dobijać :)
fajnie, że jesteś w dobrym humorku i że ładnie Ci idzie :)
Paweł- ładne imię ma ;)
milusia: no właśnie, opowiadaj co tam u Ciebie :) jak z Radziem i z całą resztą :)
a z tymi zaliczeniami to nie wiem jak jest
ale będę trzymała kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli :)
ja dzisiaj musiałam mikrobiologię zaliczać, bo mnie w zeszłym tygodniu nie było :?
ale zaliczyłam :)
w ogóle ten nowy semestr to może fajny będzie :) bo takie ciekawe zajęcia mamy
ino uczyć się trzeba ;(
ja idę "Na Wspólnej" oglądać :)
dobranoc :)
heh, dzisiaj Paweł nie przyjeżdża wieczorem i w końcu się wyśpię porządnie :D
do jutra
NO hej :)
Wiem ze miałam pisac ale po wczorajeszej gegrze ciagle mnie nerwy trzymaja :roll:
Boshe tak sie strasznie boje ze nie zalicze!! :cry:
Ago chciałabym sie Cieszyc tak jak ty i miec juz wreszcie to za soba!! Nie widzi mi sie pisania w sierpniu poprawki z całego roku :cry: :cry:
A tak poza tym to ok :)
Z Radziem jestem nadal :) Układa sie ok :)
Jestem własnie w trakcie przyswajania czasow i słówek z angola na jutrzejasz klasóweczke :roll:
A w sobote na 18 do kolegi :) W piatek tez jest 18 kolegi z klasy ale chyba nie pojde, bo radzio jest ciety na tego chłopaka :roll: A ona naprawde fajny koles jest :) Taki smieszny i wogole :)
Dobra ja uciekam :)
Wpadne jutro obiecuje :)
papapa :****
Aggassi naskrobalas cos w tym samym momecie co ja ;P
Trzymanie kciuków sie przyda :) Dziekuje bardzo za to :))
A tak wogole to jutro tłusty czwartek :) I co my zrobimy ? Skusimy sie chyba na 1 pączka co nie?:) :twisted:
Takiego jednego małego i po nim długi spacerek i bedzie ok :)
no to ja juz ucekam
papapapap
:**
no, no lasencje :) wreszcie cos naskrobałyście :wink:
Agassi gratulujemy mikrobiologii.. Ty to zdolna bestia jesteś 8) a z dietkowaniem radzisz sobie jak zwykle 8) podoba mi się ten Twój rytm - stabilny i skuteczny :lol:
Milusiaa nie dołuj się gegra - dasz radę :!: zobaczysz, że nawet się nie zorientujesz, a będziesz szczęśliwie oblewać sukcesy :lol:
wszystkie tu trzymamy za Ciebie kciuki, więc nie masz wyjścia :D
a sama nie jestes - bo mnie też zostało najgorsze do zaliczenia :?
ale musimy się spiąć i tyle :lol:
w końcu jak nie my dziewuszki, to kto :?: :D :P :P
Lenka dobiłam do tysiaka, a nawet leciutko ponad - bo mam na koncie jakieś 1200 kcal :D
qrcze złapał mnie jakiś wirus :shock: mam taki katar, że ledwie żyję, a kaszel męczy mnie od kilku dobrych dni :? blleeee :?
Laski wiem, że te filmy już niemalże historia :roll: :wink: , ale oglądałyście "Tylko mnie kochaj" i "Ja Wam pokażę"?
jak wrażenia?
a co do pączków... dziś piekłam z Mamcią pączki na jutro :P :lol:
zapraszam :D
nie jadłam ich dzisiaj, bo robiłyśmy je wieczorem i jak to się mówi "wstrzymalam się z bólami" do jutra :wink:
Milusiaa jasne, że jemy - jaki by to był "tłusty czwartek" bez pączków :?: hę :?: :!:
zreszta skoro nas to uspokoi :P - na stronie głównej jest "jak byk" napisane, że po jednodniowym obżarstwie nic nam nie grozi :twisted:
i tym optymistycznym akcentem kończę swoje wypociny :P
bzuiole - do jutra :*******************
hej laski :)
właśnie jem drugiego pączka :D
są pycha - taaaakie domowe, pachnące i świeżutkie :)
na co dzień nie jadam pączków, bo szczególnie za nimi nie przepadam, no ale dziś raczej nie wypada beszcześcić tradycji :wink:
mówię Wam.. moje pączki są na bank o obniżonej kaloryczności :roll: nie ma na nich lukru i sa z marmoladka wieloowocową :D :P
nie to żebym się chwaliła, ale same wiecie.. :P :lol:
poza tym, dziś znów ćwiczyłam godzinę i byłam tak skonana, że wprost musiałam dostarczyć troszkę energii do organizmu :P :lol:
a Wam jak idzie dzisiaj? nastroje i humory dopisują? hę? gadac mi tu szybciutko :!:
głupol ze mnie.. miało być bezczeszczenie, a nie beszczeszczenie :) analfabetka nohrmalnie, no.. :twisted:
ello Misski gdzie Wy jesteście? :shock:
ja zbieram się zaraz do spania :)
była dzis u mnie kuzynka, w kwietniu bierze ślub i mam byc jej świadkową :D
no to tym bardziej musze wygladać fajowo :wink:
hehehhehe
dzisiaj wszamałam niecały tysiak :)
czyli dietkowanie gra i buczy :D
Agassi?
Milusiaa?
Lenka?
Ryby gdzie Was wywiało? :shock: :o :?
kolorowych snów - buziole :***
Hej hej :)
Wczoraj nie wpadłam ,bo nie miałam czasu a jak wrociłam do domu to byłam taka zmeczona ze odrazu poszłam lulu :wink:
Byłam u przyjaciólki z ktora dosyc rzadko sie ostatnio widuje i poszłam tylko oddac zakiet i miałam zaraz wrócic i to moje zaraz przeszło w 2,5h Ale przeciez musiałysmy pogadac nie :twisted: :twisted: :twisted:
Ja wczoraj tez jadłam pączki ale kupne :roll: Jednego kupiłam w takim sklepiku małym i był okropny! Smakował jak zwykła bułka z dzemem posypana cukrem puderm :roll: :roll: :? :?
Aggasi gratuluje zdania mikrologii, :) :) :) :) :)
Ja mam dzisiaj sądny dzien :roll: Qrcze tak sie boje :cry: :cry: Wczoraj babka mowiła ze juz sprawdziła ze sa punkty ale jeszcze ocen nie wystawiła :roll: Qrcze tak sie strasznie boje!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Dzisiaj mi sie sniło ze dostałam z tego 2 czyli,że zaliczyłam :) Chciałabym żeby tak było, niech juz bedzie dwa tylko żebym zaliczyła:)
A co do filmów.
"Tylko mnie kochaj" oglądałam i moim zdaniem jest naprawde suuuuper :) :D :D
Ta dziewczynka takie teksty waliła :) Bardzo fajnie zagrała :)
W kinie aż sie popłakałam na fragmencie kiedy robili razem tego kurczaka :lol: :lol: :) :D :D To było zabójcze!
"ja wam pokaże" jeszcze nie ogladałam :roll: Ale juz sie wybieram do kina tylko,że nie mam zbytnio czasu ;/
Dobra ja juz uciekam.Jak tylko wróce ze szkoły a dzzisiaj siedze do 16 :roll: :evil: To odrazu sie spowiadam czy zdałam.
Uciekam
PAPAPAPAPAP
:**
Hejka.Wiecie że wczoraj nie zjadłam ani jedneg pączka :?: Jakoś nie mialam na nie ochoty.
Ech a w poniedziałek do budy :(
A wczoraj w mieście poznałam faaaaajnego chłopaka :D
No to lecem ćwiczyć bow tłuszcz obrosnę :wink:
ECh ani jednogo z tych filmów nie oglądałam ale kumpel mi ściagnie na kompa i wypali :lol:
Buziaki wpadnę wieczorekime :!: :D
no dzień doberek Ryby:) :D
fajno dzisiaj słonko świeci, qrcze tylko iść na spacer,a tu ksiązki leżą i wyrzuty sumienia mi robią.. ggrrr :twisted:
Milusiaa takie oddawanie żakietów zawsze tak się kończy :wink: u mnie była ta kuzynka wczoraj i też niby na chwile :roll: ale tak się nie da, baby jak zaczną gadac to nie ma rady - muszą skończyć :D Mój Michał wczoraj machnął ręką i poszedł grać na konsoli, jak juz się zorientował, że nic tam po nim, a my nic nie słyszymy :lol: hehhe
geografię zaliczysz, żeby nie wiem co - nie ma innej opcji :lol:
będzie git - trzymam kciuki :D
Agassek a Ty gdzie się podziewasz? chyba na dobre odpoczywasz od forum :wink: melduj nam dietkowanie swoje - obijałaś sie czy ładnie sie trzymasz :lol:
a tak w ogóle to nawet żadnym zdjątkiem sie nie pochwaliłaś z tych nart :idea: może się pochwalisz, he? :D czekamy na jakąś milusia fotke :lol:
Lenka no, no.. podryw kontrolowany :wink: heheh tak trzymać :)
ja odprawiłamostatnio fajnego chłopaka ode mnie z roku, musiałam zrobić to bardzo dobitnie, bo ni cholery nie chciał się odczepić - qrcze naprawde kumaty koleś, ale co mi z tego.. mam się bawić w te no.. Penelopę.. no :wink: wierna żonka, to dobra żonka :P
"Tylko mnie kochaj" jest extra - mnie się bardzo podobało, fakt - ta mała była bombowa :)
a "Ja wam pokażę" średnie.. denerwuje mnie ta Niklińska, co Tośkę grałą, Jabłczyńska była po stokroś lepsza w tej roli.. no i nie lubię Pazury :twisted: eeehh ale to moje skromne zdanie :oops:
no, no a Wy jak planujecie dzisiejszy wieczor?
to chyba juz koniec karnawału, no nie?
moj Misiek umówił sie z kumplami na piwko, a ja .. kuźwa wieczór z KPA :evil:
eeeeeee
dupa dupa dupa :evil:
dobra juz siedzę ciiichutko :D
buziole :!:
hehehehe zapomniałam Wam powiedzieć, że mój Michał zjadł wczoraj 13 pączków :shock:
a ja tylko dwa :)
ale dziś tez dwa :roll: do kawki :oops:
eee i tak w tysiaku sie zmieszcze :twisted:
HEJ HEJ HEJ
ZALICZYŁAM NA 4- !!!!!!!!!!!!!! :) :) :)
MNajlepsza icenka :) Dziewczyny nawet nie wiecie jak mi kamien z serca spadł :D:D:
Wpadne wieczorkiem to napisze wiecej
papapa
ago: przed chwilą do domu dopiero wróciłam
też spotkałam się z jedną kumpelą z liceum, poszłyśmy na herbatkę
a potem z koleżanką z roku na "Tylko mnie kochaj"
słodki film :) troszkę nierzeczywisty, ale czasem też i tak trzeba :)
a "Ja wam pokażę" hmmm można obejrzeć
ale "Nigdy w życiu" 1oo razy lepsze :) Niklińska była sztywna i sztuczna, też na to zwróciłam uwagę... i te Fantazje i Actimelki wszędzie :roll:
za to Wolszcza fajnie grała. ale Stenke jednak była lepszą Judytką :) a Żmiejewski Adamem. bo Deląg mnie też denerwował ;)
ja wczoraj zjadłam jednego pączka
o mało co musiałabym drugiego, bo PAweł mi kupił i próbował we mnie wmusić, ale się postawiłam
trochę popłakałam :oops:
wiem, głupek ze mnie, płakać przez pączka
ale przynajmniej postawiłam na swoim. bo ile ja kurde mam lat, żeby ktoś mi kazał coś jeść :?
dietka ogólnie spoko :)
tylko dziś wpieprzyłam zapiekankę XXL w mieście :oops:
ale na kolację zjem owocka jakiegoś i będzie okej :)
milusia: gratuluję ocenki :) 4- nonono :)
lenka: powiedz coś więcej o tym nowym koledze ;)
i jak Ty mogłaś nie jeść pączka ;)
współczuję, że ferie się kończą... tak dzisiaj myślałam, że dola bym miała, jakbym teraz do szkoły chodziła i byłby ostatni weekend ferii ;)
ago: a Ty tak swojego mężczyznę bez niczego wypuszczasz? mnie by kurwica brała :?
nienawidzę męskich spotkań
ojjj trudny człowiek ze mnie ;)
tu jest zdjęcie, wiem boskie ;) ale lepszych nie ma ;)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...15196251_d.jpg
miłego wieczoru :)
Ech Agassi nowy kolega coś się nie odzywa :? A ja tu zeza dostaje od lookania na telefon :wink: A kolega hmmm...BARDZO przyztojny :) HEh wiedziałam co robię jak mu się tak przyglądałam...no warto było :) Ale mam nadzieję że się odewie :)
Właśnie (z niepokojem) oglądam Matrixa :) :) :) :)
SUUUUUUUUUUUUUUPER jest :!: :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D
A zdjątko cool (ostatnio strasznie często używam słówka <cool> ) :D :D
Kurde zaraz zwariuje przez ten telefon :wink: :wink: :wink:
Wpadnę później :!:
Buuuuuuuuuuuuuuuuuźka :!: :!: :!: :lol: :D :) :lol: :wink:
milusiaa Ty kujonie paskudny :twisted:
GRATULUJE RYBO :D
A ktos tu taka panike robił :>
nie wiesz przypadkiem kto to taki? :> :P
bravo:)
jestem z Ciebie dumna :!: (o kurfa zabrzmiało jak od mamy :wink: )
Gratulacje milusiaa :!: :!: :!: :!: :D :D :D
Dziewczyny ON NADAL SIĘ NIE ODEZWAŁ :!: puścił tylko sygnał :( :( :( :( :( :( :( :(
Uwaga: Lena łapie mega MEGA HIPER MEGA SUPER MEGA DOŁA Z POWODU MEGA PRZYSTOJNEGO KOLESIA :!: :!: :!: :!: BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
dziewczynki moje kochane Wasza edytka ponownie zmieściła się w tysiaku :P
hehehehehe :twisted:
na obiad zjadłam wprawdzie kluseczki serowe z cynamonem (Agassek coś dla Ciebie :lol: ) ale za to na kolację tylko pomarańczę :D
no i ćwiczonka były, ale chyba już się chwaliłam :D :oops:
Agassi ale z Ciebie narciara :wink: nohrmalnie liga :D tylko buziola nie bardzo Ci widać prze ten kask, ale i tak lasencja jakich mało na stoku :lol: 8)
jakieś chłopaki fajne były? :D skoro Pablo został w domu... :P
hihihihiihi
fakt - "Tylko mnie kochaj", to taki jak to mój Michał mówi - film z serii "i tak będą razem" :arrow: ale dziewuszka jest cudna :D
pewnie po takim filmie niejeden facet o córce zamarzy :wink:
a co do "Ja wam pokażę" - mam dokładnie te same odczucia :D nawet dla porównania obejrzałam przedwczoraj jeszcze raz "Nigdy w życiu" i bezapelacyjnie lepsza jest pierwsza część :twisted:
eno to faceta se ustawiłaś - grunt to postawić na swoim :D dobry kombinator z Ciebie :D
ale prawdą jest, że wnerwiające jest jak ktoś na chama pcha w Ciebie jedzenie! mnie zaraz szlag trafia :evil:
co do męskich spotkań.. hmm Michał chodzi na nie bardzo rzadko, a ponieważ on RACZEJ(no, no.. żebym nie zapeszyła) alkoholu nie pije - przymykam na to oko. Natomiast gdyby spijał się jak świnia i przychodził mi do domu pieprzyć farmazony (nienawidze pijanych facetów!!!) o tym czego to oni nie ustalili ważnego na tym swoim spotkaniu (kiedyś byłam świadkiem jak zakładał firmę handlująca bronią z moim kuzynem - jak się nachlali oczywiście, a rano w ogóle nie wiedział o czym ja do niego mówie). Poza tym uruchamiam focha. Michał mówi, że "foch" to jest to coś najgorszego, coś gorszego od "cichych dni", awantur itp.
hehhehe ale się rozpaplałam :D
Lenka Mycho Ty to jesteś agenciara, w samych przystojniakach gustujesz :) ale co tam, w końcu .."jak brać to księcia, jak kraść to miliony" :D :lol:
powodzenia Mała i uważaj coby Cię ten matrix nie wciągnał :twisted:
buziole laski - do jutra :D
Kurde czy wy wiece ze on sie NIE ODEZWAŁ :?: :?: :?:
Kurcze moze nie ma kasy na koncie skoro tylko strzałki puszcza...
No co, próbuję się pocieszyć:!: :lol:
Śniadanie:230kcal
hehehhe Lenka dobrze kombinujesz :***
właściwie to dlaczego to miałaby nie być prawda? :>
ale powiem Ci, że jak puszcza te strzałki, to niech se je dalej puszcza, bo jak zechce to wygrzebie kase spod ziemii na karte :roll:
a Ty jak juz przebierasz nogami, to tez mu puść strzałkę, ale nic więcej :>
dziewczynki a jak u Was?
Milusiaa chyba oszalała nam ze szczęścia przez te czwóreczkę i nim dojdzie do siebie minie kilka dni :P
Agassek a Ty gdzieś znów wywiał?
pewnie zasilasz swój wątek :lol: wiesz ostatnio byłam na twoich "włościach" - nie wiedziałam, że masz swój wątek i to jak widzę - bardzo zżyty :D suuuper :)
chciałam się dołączyć, ale pomyślałam, że skoro tworzycie taką fajową grupkę, nie będe się wtryniać, ale obiecuję czasem poczytać :D
hmmm u mnie okej na razie - tylko jeszcze nie ćwiczyłam, bo siedze od rana nad książkami, ale jeszcze poskaczę - obiecuje :!:
spadam na razie - wpadnę wieczorkiem :arrow: buźka :***
ago: ależ zapraszam bardzo serdecznie :)
wszystkie Was :)
im więcej, tym lepiej :) ale z drugiej stronu lubię tu pisać, bo są zupełnie inne dziewczyny :)
na reszcie tematów wszystkie jakoś się powtarzają ;)
tylko szkoda, że nam się rozluźniły szeregi :?
a co do mojego Pawła, to wychowałam go, fakt
aż mi czasem głupio, że tak krótko go trzymam
że robię wyrzuty o małe gówna :?
lenka: no właśnie, poczekaj aż napisze i najwyżej głuchnij :)
dzisiaj właśnie dzwoniła moja koleżanka i też mówiła, że jest z facetem od 3 dni, a od prawie dwóch się nie odzywa ;)
i miała dylemat czy napisać, czy głuchnąć czy co ;)
ago: nie ma innych oprócz mojego ;)
nie wiem, ile dzisiaj zjadłam, najpierw jakieś 6oo kcal
a potem poszłam z Radkiem i tatą na obiadek i pizzę zjadłam :oops:
prawie całą :? ile mogła mieć kalorii wie ktoś?
ale do teraz jestem najedzona :) i kolacji już nie będzie :)
idę już, bo tu Paweł stoi nade mną i marudzi ;)
do jutra <papapa>
Ech laski jeste lepiej: napisał mi milusiego messa po południu i puścił kilka strzałek :D :D
ALe dzisiaj była jazda w autobusie, uśmiałam się że nie ma co :D :D :D
WIecie jak mi się nie chce do szkoły iść :?:
W dodatku ostatni semestr,egzaminy i wogóle MASAKRRA :!:
Ale ciii nie załamuję się bo i po co :) I tak nic nie zmienię.
ZJadlam dzisiaj:Śniadanie (230) Obiad (500) Podwieczorek/kolacja(300) i czuję ze wiecej nie zmieszcze :? I cieszy mnie to :!: :D :D :D
BUZIAKI :!: :!: :D :D
Laski, gdzie jesteście :?:
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
no ja jestem, ale ago???
to niepodobne wręcz do niej, żeby tak znikać
agoooo!!! agoooo!!!
uczy się pewnie na tą swoją poprawkę?
a ucz się ucz... wpadniej potem się pochwalić jak poszło :)
ja narazie mam w miarę luz na uczelni :)
tzn trzeba się uczyć na mikrobiologię, anatomię i biochemię
ale akurat z biochemii mamy fajną babkę, taką wyluzowaną i raczej nas nie pyta ;)
tylko czasem może nas nawiedzić szef katedry i wtedy jest gnój ;)
mój stół notorycznie pieprzy ćwczenia :twisted:
trochę też przez nią, bo ona młoda jest i się za bardzo nie orientuje
ale lubi nas ;)
z jedzonkiem spoko :) dzisiaj też ładnie się zmieściłam w 15oo :D
i już nic nie będę jadła
w końcu obiad godzinę temu dopiero zjałam
i cały czas najedzona jestem ;)
trzymajcie się
całuję i ściskam :)
lenka: a nowy kolega w końću napisał coś?
Agooooooooooo!!!!!!!!!!!! Gdzie jesteś?
Super że jesteś,Agassi:-)
Jak tam u Ciebie?
Ja zjadłam 930 kcal jest już po 18 (19wybiła) więc mam nadzieję zę już nic nie zjem po jedzeniowej "godzinie policyjnej:
Buziaczki :-**
lenka: bo ja w ogóle jestem super ;)
jak tam Twoja waga? spada coś?
też dzisiaj się zmieściłam w moim limicie :)
i waga pokazała kolejne 2o deko mniej :) już 65,9 :P na wadze
ostatnio tyle było w lipcu chyba :)
agolku no... co się z Tobą dzieje?
kurde. chcę ćwiczyć. ale mi się nie chce ;)
mam problem, co?
buziaki