Wątek: UDA SIĘ ????

Witam wszystkich

mam na imie Kasia. od dawna czytam posty na forum, ale dopiero teraz zmobilizowalam się żeby założyc swój wlasny wątek

Jakieś dwa tygodnie temu stanęłam na wadze i jak się domyślacie nie spodobało mi się to co zobaczylam. 79 kg!!! zawsze ważylam za dużo, ale nigdy az tyle!!! to chyba efekty kolejnych nieudanych prób szybkiego zrzucenia kilogramów... w każdym będź razie postanowilam, że nie dopuszczę, żeby moja waga przekroczyła magiczną cyferkę 80. Poza tym uświadomilam sobie, że strasznie dużo czasu marnuje na myslenie o tym jak wyglądam, że przekładam duzo rzeczy na 'jak schudnę", że zachowuję się jak dzikus w towarzystwie ludzie itd... wniosek--->czas solidnie zabrać się za siebie.

Chciałabym ważyć 60 kg i nie za bardzo wiem jak się to zrobić przez te dwa tygodnie po prostu zastąpilam zwykłe pieczywo chrupkim i duzo pilam i bardzo duzo sie ruszałam. zlecialo trzy kilo, ale wiem, że teraz będzie coraz trudniej chudnąć...chyba od jutra przejdę na 1000 kcal

będe się ważyć raz w tygodniu, w niedziele rano

na razie jestem zdeterminowana i pozytywnie nastawiona ale boję się co będzie gdy przyjdzie jakiś poważniejszy kryzys - wtedy jem jem i jem

TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI I DOPINGUJCIE MNIE

KASIA





[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A WAGA STOI W MIEJSCU

trzymalam tysiąc kalorii, ruszałam się...
mam nadzieję, że nie schudlam tylko i wyłacznie dlatego,
że będe miała niedługo okres


W TYM TYGODNIU UDAŁO SIĘ:

- trzymac 1000 kalori przez 6 dni
- ruszac się intensywnie 60 minut przez 5 dni
- nie jesc białego pieczywa
- nauczyć się się wjeżdżac tylem do garażu samochodem na placu manewrowym

NIE UDAŁO SIE

- trzymac 1000 kalorii przez jeden dzień... (impreza rodzinna )
- ćwiczyć godzninę dziennie (2 dni)

W NASTĘPNYM TYGODNIU CHCIAŁABYM:

- cwiczyć codziennie i 60 minut dodać jeszcze 50 brzuszków
- trzymac dietę
- posprzątać w szafie
- nauczyc się jesć mniej masła i omijać szerokim łukiem wszystko co zawiera w sobie majonez

to chyba tyle na dzisiaj

kasia

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witam moją immienniczke
Spokojnie spokojnie. Napewno się uda, jak będziesz trzymać się diety 1000 kcal.
Na początku jest trudniej zgubić kiloski (ach ta nasza niecierpliwość) ale mogę Cię zapewnić, że najdalej po miesiącu napewno będziesz mniej ważyć. Oczywiście ćwiczenia mile widziane. Tylko nie wymagaj od siebie zbyt wiele bo za szybko się zniechęcisz

Co do tego okresu to możliwe, że przez to waga nie pokazuje mniej. Ja przez okresem jestem 2 kg cięższa.

Pozdrawiam, 3mam za nas kciuki i zapraszam do odwiedzenia mojego pamiętniczka. Ja również jestem nowicjuszką

i moja imienniczka, i moja! hehe

szczególnie gratuluje tego tyłowania do garażu.. ja o kursie bede myslała dopiero za rok, jak wszystkie maturalne stresy na dobre opuszczą moją głowe..
nie jadłas pieczywa, super! tylko żebys potrafiła t o utrzymac przez nastepne dni, wierze że tak bedzie! tylko sie pilnuj!! bede tutaj zaglądac od czasu do czasu i obserwowac jak ci idzie.. prosimy o bieżące informacje
z tymi masłami ketchupami i majonezami jest niestety tak.. nie dosc że są bardzo szkodliwe, tuczące to w dodatku wzmagają apetyt .. a to bardzo nie dobrze dla takich grubasków jak my..

kasieq... to mnie pocieszyłas z tym okresem.. ja niedługo, juz niedługo..

I ja sie przylaczam i trzymam kciuki. Rowniez jestem na 1000kcal. Kopniak na szczescie!! pozdro

candela..
mam nadzieje że humorek lepszy...
trzymaj w ryzach swoją diete! a i ćwiczen nie pożałuj, wierze ze bedzie dobrze..

wieczorem sprawdze jak ci idzie!
buziaki :*
wpadnij do mnie w wolnej chwili..

hej hej hej
A ja muszę zrzucić jakieś 5-6 kg do 11 września, więc wybrałam dietę kopenhaską, ale chyba bez brokułów, bo chce mi się po nich wymiotować. jeszcze zobaczę co z tego wyniknie raz na jakiś czas można sobie na nią pozwolić bo to na start, a potem 1000kcal
dzisiaj pierwszy dzień:
piszę, bo każde wsparcie się przyda

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=255