-
One more time..........
Pojawiam się i znikam,heh,wstyd........
poprostu tu impreza,tam grill i tak jakoś znowu ważę 60 kg
Mam dość tego ciąglego chudnięcia i tycia
z jednej strony mi dobrze,gdy o żarciu nie myślę...wreszcie troche sie pozbylam obsesji na jego punkcie,no ale z drugiej....chce nosic jesienne spódniczki
jedyny sposób na to to chyba całkowita zmiana sposobu odzywiania
tzn.starać się nie jeśc slodyczy(przez całe życie,aaaaa),za dużo chleba i w ogóle uwazac na to co sie je.....
i nie chlac tyle piwa co teraz, no i ćwiczenia,gdy wydobrzeje(bo caly czas mnie chorobsko resztkami sił neka
)mam zamiar chodzić 2xtydzien na aerobic i raz w tygodniu na basen(przynajmniej).
A no i nie popaśc w obsesje,nie utrudniac sobie zycia dietą przede wszystkim,nie glodzić
Robić tak,żebym była zdrowa i pełna sił
No to start
aha,nie będe liczyc kcali,tylko pisac co jadłam
buzi,buzi:*********
-
Dobra,czas na jadłospis:
śniadanko:kromka razowego(50g)+twarożek wiejski z ananasem(140g)+kawa z mlekiem i łyżeczka miodu+nektarynka
II sniadanie:nektarynka+2 węgierki
obiad:jajko smażone+3 konserwowe ogórki+kromka razowca(50g)z ketchupem+cappuccino z magnezem
kolacja:grahamka z almette,poledwica i pomidorem,3 śliwki,2 szklanki soku
ruch:spacer i zaraz sie powyginam trochę(przy"Romeo i Julii"
)
jak myślicie,moze być
cmok:*
-
zawsze warto robić coś dla siebie,trzymam za ciebie kciuki. A ile chcesz schudnąć i ile masz wzrostu?? jak można wiedzieć
-
czesc
bede trzymac mocno za ciebie kciuki 
bo ja tez ppostanowilam nieliczyc kalori tylko poprostu jesc mniej izdrowiej , bo przez te kalorie to juz obsesji dostawalam a jak przekraczalam limit chocby o 50 to zaczynalam jesc bez konca bo myslalam a co tam i tak limit przekroczony , tak wiec postawilam na zdrowe odzywianie i ruch tak jak ty 
zycze powowdzenia i bede tu czasem do ciebie zagladac jak ci idzie
a i wlasnie ile masz wzrostu i ile wazysz teraz bo ci tickerek nie dziala
?
-
dziekuję za odwiedziny,wsparcie bardzo mi się przyda
zaraz dane wstawię,bo faktycznie coś sie zchrzaniło
-
Witam porannie
tak mnie coś podkusiło,żeby się zwazyć i ..................schudlam od wczoraj 1,5 kg
choć przeciez tak mało az nie zjadlam
może poprostu mój organizm wydalił co w jelitach zalegało i to dlatego,tak czy siak,ciesze się
już mam bardziej płaski brzucholek
kolejne wazenie-1 wrzesnia
a na sniadanko było:danio na sniadanio+garśc malin+kawa z mlekiem i miodem
do wieczorka
-
dalszy raport:
II sniadanie:nektarynka+małe jabłko
obiad:ziemniak+filet z mintaja duszony z odrobina masła+2 konserwowe+cappuccino z magnezem
a potem:
-małe jablko
-troche malin
-2 piwa
-cappuccino z łyżeczka cukru
(imprezka mała sie trafiła)
no,ale ogólnie uwazam,ze jest w miare dobrze
buziaki:*******
-
czesc 
wpadam sprawdzic jak sobie radzisz ale widze ze bbardzo dobrze
oby tak dalej
pozdrawiam
-
czy bardzo to nie wiem,ale tak czy siak chudnę w zastraszającym tempie,sama nie wiem czy to dobrze.........
dziś na sniadanko było:
kromka razowca(50g)+serek wiejski lekki+pomidor+herbatka
lece zmienić tickera
buziak:****
-
II sniadanie:2 gruszki
jeść!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki