-
ja tak tylko na chwileczke z zyczeniami - bo latam tu i tam:
Pusty rynek. Nad dachami
Gwiazda. Świeci każdy dom.
W zamyśleniu, uliczkami,
Idę, tuląc świętość świąt.
Wielobarwne w oknach błyski
I zabawek kusi czar.
Radość dzieci, śpiew kołyski,
Trwa kruchego szczęścia dar.
Więc opuszczam mury miasta,
Idę polom białym rad.
Zachwyt w drżeniu świętym wzrasta:
Jak jest wielki cichy świat!
Gwiazdy niby łyżwy krzeszą
Śnieżne iskry, cudów blask.
Kolęd dźwięki niech cię wskrzeszą -
Czasie pełen Bożych łask!
tak brzmi, ze od plci przeciwnej ale nie bylo rymu 
buziaki
-
Witam wszystkie malenkie aniołeczki:*. Jak święta mijają? Hee ..Tyle pyszności na stole? Czy którakolwiek z Was radzi sobie z tym wszystkim
?
Wczoraj była wigilia... Nawet nie miałam zamiaru ograniczać sobie potraw
. Zjadłam...... BARDZO dużo... Nie licze kalorii bo wiem że dawno bym się w tym pogubiła
A zresztą nawet nie cchce tego robić
. Przystępując do jedzenia tego wszystkiego-świadomie robiłam sobie przerwe
. Konsekwencje pczywiscie były... Ahh ta moja żarłoczność. Spać nie mogłam przez całą noc
. Zasnałam dopiero o godzinie 4:00 ale to tylko na chwileczke, bo z samego rrana mama mnie obudziła... Myslalam ze dziś( 1 dzien Świąt) nic nie zjem.. bo żołądek miałam strasznie pełny
-ale oczywiscie nie opanowałam się
TRoszeczkę ćwiczę, ale to naprawde pchełka w porownaniu do tego co jem....Od wtorku ostra dieta?
A teraz zaczynamy odliczac do SYLWESTRA............
----------------------> 6 DNI!!!!!!!!!!!!!!<------------------------
-
Hmm, zupełnie jakbym czytała o własnym życiu ostatnich dwu dni
. I też postanowiłam akurat te dwa, trzy dni nie głowić się z dietą, bo były by to dla mnie takie męki patrzeć na te wszystkie pyszności, które zazwyczaj tylko raz do roku, właśnie na wigilię przyrządzamy...Sukienka prawda, prawda, już za 6
, no to od wtorku robimy sę na bóstwo
(razem, bo też już spodni nie dopinam powoli...
)
-
dolaczam sie do Was dziewczyny!! a mi to brzuch tak urosl, ze az wystaje nad spodniami, Boze, straszny widok.
W Sylwestra to musimy wybawic sie za wszystkie czasy, zeby od stycznia ostro wziac sie do pracy!! (ale zarymowalam!)
miluskiego ostatniego dnia swiat!!
-
witam swiatecznie!
mi o dziwo brzuchol nie urosl... bo w sumie tak za duzo nie jadlam - po troszku i juz bylam pelna
chyba mi sie zoladek zacisnal
no i teraz trzeba dopracowac wszystko do Sylwestra
powodzenia
buzka
-
Nigdy,
Nie pomyslałabym że mnie,
Spotka, miłość którą kochać chcę,
Tego, któremu zabroniona ja,
I on mi też.
Mój stróż,
Widział to inaczej,
Ułożył,piękną bajkę w której już,
Księciu jestem przeznaczona,
Ale ty nie jesteś nim,
To nie jesteś ty
Ref:
Snem było życie, dopóki ty,
Nie pojawiłeś się wtedy w nim,
Obudzić chcę się lecz,
Nie jestem pewna czy też chcesz...
Wiem że,
Ty też masz królową,
Nigdy,
nie znałam bólu jakim jest,
Myśl, że ja nią być nie moge,
Nasze bajki różnią się,
Lecz serce jedno jest
Ref:
Snem było życie, dopóki ty,
Nie pojawiłeś się wtedy w nim,
Obudzić chcę się lecz,
Nie jestem pewna czy też chcesz...
Dlaczego Ty to Ty.........?
Śmieszne ale schudłam... W święta? Nie mozliwe... Jak nie możliwe skoro waże 56 kg... Równe 56... Wskazówka bardziej przychyla sie do 55.... ALe jak to możliwe? No jak..? Przecież codzienna dawka serników, pierników, makowócw, nie mogła spalic tego tłuszczu..:/. Kurde ten świat jest niezrozumiały...:>
Teraz od 2 dni ładne stosuuje diete.. Jestem nawet z siebie bardzo zadowolona bo nie sięgam bo" resztki ze świąt" w postaci pysznych ciast... Mam zapasy na dłuuugo
. Za momencik spadam na solarium
. A własciwie to juz uciekam:*
-
Ojejku jutro jużź Sylwester:> Ciesze sie jak mało dzziecko... Czemu?
kurcze w sumie impreza jak każda inna ( no może troszke inniejsza niż inne
) Może dlatego że to ostatnia moja impreza ( prócz 100dniówki ) do matury.. Tak tak teraz tzn od nowego roku biorę sie ostro za nauke:].
Dzisiaj farbowałam włoski.... Tak jak miałam piekny balejażyk blond z mega odrostami - tak łasnie go straciłam
. Kupiłam średni blong Garniera no i oczywiscie nie wiem czemu ale strasznie ciemno mi chwycił.... Kurcze... miałam takie ładne loczki jasniutkie... Teraz mam loczki ciemniutkie
.. hehhe. W sumie nie jest tak źle-- tylko musze sie przyzwyczaić
.
JUTRO SYLWESTER WIEC PANIENKI!!!! SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY:*:*:*:*:*:*
-
...ABY TEN PRZYSZLY BYL LEPSZY, PRZYNIOSL NAM DUZO SZCZESCIA, ZDROWIA I USMIECHU
, ABY SPELNILY SIE NASZE MARZENIA I SERDUSZKA BYLY TAK SAMO CIEPLUTKIE, BUZIAKI =*
-
Witam, witaaam w nowym roczku. Sądząc po braku wpisu zabawy chyba była niezła w noc sylwestrową
. We are waiting on relacje z szalonej zabawy szampańskiej
-
Szczęścia, co radość daje, miłość, co niesie pokój, zdrowia, co rodzi wytrwałość, wiary, co nadzieje prowadzi, dni wypełnionych do końca, nowych wschodów słońca i niech więcej takich rzeczy Nowy Rok Ci użyczy.
no i utzrmania wagi 
buzka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki