hej aguś nio rozumiem Cię że jesteś zdenerwowana tym tańcem brzucha ;) :) w szkole tańca do której chodze są takie kursy (to chyba w niejednej) ale ja jakos się tego czegoś wstydzę :P :P a poza tym wolę na razie towarzyski ;)
a jesli chodzi o poznań to mi się wydawało ze to miasto jest większe ;) a właściwie to centrum jest ładne (dla mnie taki poniemiecki typ miast to atrakcja ;) a pod względem wielkości takie sobie :) moze głownie dlatego ze sie juz do warszawy przyzwyczailam nio ale myślałam że może to jest po prostu ciut mniejsze niż w krakowie ;)
jestem w domku.. ehh ile tu ciastek dobrych i kuszą .. ;) podziwiam Cię za wagę.. też chcę mieć to 63 ;) :) wzięłam do domu statystykę żeby się nie obijać i się niedługo zabiorę do zadań :)