i-love-chocolate.com

ago: gdzie tam schudłam :lol: czarny wyszczupla :P i tu masz odpowiedź na Twoje pytanie. a tak serio zupełnie to nie wiem, lubię czarne ubrania. ale chyba większość mam niebieskich, błękitnych, granatowych, turkusowych :P ale to takie niepoważne kolory :roll: a czarny i brązowy są już eleganckie :) może nadszedł ten wiek, kiedy wypoada :lol:
wszystko jest nowe, oprócz dresu na pierwszej fotce :P

kuba: :mrgreen: hehe, cieszę się, że mogłam Ci przyjemność sprawić :lol: :lol: :lol:

jenny: dziękuję :* a co Ty w niedziele w szkole robisz?

allunia: chyba nic na ten temat nie wiem. ale tak na chłopski rozum to pewnie jeden przewiduje szczęście, drugi niepowodzenia.
dzięki za życzenia. to dużo straconych kilogramów mi się przyda :D choć i szczęśliwym zakończeniem sesji nie pogardzę 8)

a mój dzień... w sumie nie zjadłam aż tak dużo :shock: dużo, ale myślałam, że gorzej będzie. w pizzy hut trzy kawałki pizzy, ale takie mniejsze. bez niczego. tylko soczek. potem trochę cioasta, ale małe kawałki, żeby spróbowac. teraz trochę czekolady zjadłam ;) akle od jutra koniec :P

byliśmy u Pawła kuzyna na kawie, bo miał osiemnastkę. i kurde dostałam preent od Pawła sióstr- ramke mi zrobiły. i czekoladki od rodziców. a ja nie kupiłam kwiatka dla Agi (siostra) nawet, bo nie wiem... ale zawsze kupowałam jej coś na urodziny. no wlaśnie, co obchodzicie bardziej? bo ja urodziny, zdecydowanie. ale u nich imieniny się bardzo celebruje :P

miłej nocy, ja zmykam do nauki, nic nie zrobiłam przez weekend :evil:

Cytat:

---

kuba: hehe, cieszę się, że mogłam Ci przyjemność sprawić

---

Baaaa :) Tak w ogóle to się zastanawiam z czego Ty się odchudzasz ;)

Zhej :mrgreen:

Kuba xxl wiesz, też uważam ze Agassek już wygląda swietnie, ale skoro ma jej sprawić przyjemość te pare końcowych kilogramów, to niech sie odchudza na zdrówko :mrgreen:

Agassek wyglądasz super w tych ubrankach :D i ta mina też mnie rozwaliła, tak jakbyś mówiła, "a spróbujcie nie pochwalić :twisted: "
Ja lubię wszsytkie kolory, ostatnio mam hopla na filoletowy, ale mam bardzo mało ubrań w tym kolorze :roll: ale jesli już kupię to najwyżej jakąś jedna bluzeczkę.
I tez mam dużo czarnych rzeczy, jakoś tak pasuja do mnie, i nie umiem się od czerni uwolnić.

Ja niestety wczoraj zjadlam dużo za dużo. Ale dzisiaj już z pełną energią przystępuję do odchudzania. żadnych ciast, czekolad itd. Koniec z tym. No oczywiście moją gorzką będe jadla, ale nic innego.

Pozdrawiam :D i życze miłego dnia :mrgreen:

zhej :)

no własnie - agassku naprawdę świetnie wyglądasz i nic nie musisz juz zrzucać 8)
mówię Ci, że mnie uderzyło to, jak bardzo schudłas - na tych zdjęciach jestes laska, że łoo :roll:
kitola ja też ciągle tylko jem za dużo.. :oops: ale co tam, damy radę :wink: i do lata będziemy mega laski :twisted:
hmm.. wiecie, że dzisiaj będę miała zakładany ten aparat na zęby :o troche się boję - ponoc boli jak diabli :?
no ale cierp ciało cos chciało :twisted:

a co do kolorów kitola:

Cytat:

---

Ja lubię wszsytkie kolory, ostatnio mam hopla na filoletowy, ale mam bardzo mało ubrań w tym kolorze ale jesli już kupię to najwyżej jakąś jedna bluzeczkę.

---

ja fioletowego najbardziej nie lubię, może dlatego, że beznadziejnie w nim wyglądam :wink:
pasuja do mnie brązy i jasne pastele. Ale ostatnio szaleje z niebieskim :wink:

Zhej :D

Ago, wiesz , chyba nie będzie aż tak strasznie. A poza tym wydaje mi sie ze aparat pomoże ci w schudnieciu, bo przy aparacie musisz myć zęby po każdym byle kęsie. I jak będziesz musiała latać ze szczotka po byle ząbku czekolady, to ci się nie będzie chciało. Tak myslę :roll:

Ja też lubię takie kolorki co opisalas. Ja lubię wszystkie kolorki :D

ago, kitola, kuba :mrgreen:
miło mi, że tak piszecie, nawet jeżeli to tylko z grzeczności ;)

echh, nie czuję się źle ze sobą, jakby tak było, pewnie łatwej by mi było się zmobilizować do tego odchudzania, dziewczyny wiedzą coś na ten temat, bo same nie mają nadwagi. a cała dieta to tylko jakieś delikatne poprawy dla większej estetyki :P

chciałabym chodzić w stroju kąpielowym i nie myśleć o tym, jak wyglądają moje nogi i tyłek
chciałabym założyć kiedyś mini
i ogólnie nosić to co chcę. białe spodnie (nie mówię, że chce :P ) i nie myśleć, że to poszerza :D

ago: będzie dobrze. na początku pewnie będzie Ci ciężko jeść, będziesz musiała kroić wszystko na malutkie kawałki, ale po jakimś czasie będziesz nawet marchewki chrupała :)
tylko pamiętaj o myciu zębów! żeby Ci nie zostały jakies przebarwienia potem

kitola: fiolet to teraz chyba modny jest :D
ja mam tylko jedną bluzeczkę fioletową. ale taka jest, że jej nie noszę :P
ogólnie chyba nie mój kolor. mi lepiej w takich mdłych jest :P

ja też dzisiaj znów zaczynam :)
narazie jest dobrze, zobaczymy co będzie potem.
ale nie kupię zapiekanki na uczelni! zapakowałam już jogurta i bułkę :)

nie wiem w ogóle, o której wrócę. jak mi znowu ćwiczenia wypadną, to skońćzę koło 14. ale jak będą, to dopiero po 19 :?

a teraz już muszę się zbierać. nie chce mi się ;)

buziaki
i miłego dnia :D

o ja już po egzaminie jestem w końcu tego dylematu nie było.. ;)

a w środę mam zaliczenie zaległe ze staty i to już będzie niestety gorszy problem.. ;/ nie wiem czemu mi klawisz g mało kontaktuje w laptopie.. znacie jakies na to sposoby?

ja sie planuje odchudzać po sesji.. tzn. na razie przynajmniej sie ograniczać..

Cytat:

---

miło mi, że tak piszecie, nawet jeżeli to tylko z grzeczności

---

Daleko jestem od pisania czegokolwiek komukolwiek tutaj...z grzeczności :)

Cześć kochanie :* Znalazłam cię w końcu ;) Dawno mnie tu nie było. Znowu dietkujesz? :D Brawo. :D Hehe. Mi dobrze dziś poszło..dawno tak dobrze nie było;) Mam nadzieję ,że do wieczorka nic się nie zjee**** ;)

Mini :o Marzenie moje..najszczersze. Chude gierki,mały tyłek....trza ćwiczyć.... ;)

Damy radę. A na strój jeszcze czas ...wiec DZIAŁAj ;)

ja tylko wpadam zyczyć miłego wieczoru. i spadam się uczyć :cry: