-
i-love-chocolate.com
no to teraz przyszła przyszła kolei i na mnie :)
zakładam swój pościk :)
jestem agassi :) dwa miesiące kończę 19 latek :) odchudzam się od ładnych paru lat i mój największy sukces to było pozbycie się 2o kilo dwa lata temu :)
niestety, w czasie tamtych wakacji wszystko wróciło.
w czasie tych dwóch lat zaczynałam się odchudzać chyba z 6oo razy (to znaczy codziennie rano ;) )
ale teraz od kwietnia jem sobie 15oo kcal na dzień i nawet nieźle mi to idzie, bo schudłam 9 kilo :D
było nawet 11, ale trochę poszalałam i dwa kiloski wróciły :?
teraz chciałabym tak naprawdę zacząć drugi etap mojego odchudzania i zrzucić kolejne 9 kilo, to znaczy dojść do 58.
mam 163 cm wzrostu, więc to niby będzie górna granica wagi dla mnie, ale szczerze mowiąc ja czuję się nieźle już teraz :)
najbardziej chciałabym wyszczuplić uda i tyłek, bo tam jednak tych centymetrów jest sporo :?
mój dietetyczny plan:
:arrow: 15oo kcal na dzień
:arrow: codziennie 35 minut rower stacjonarny
:arrow: raz w tygodniu aqua aerobic
:arrow: 1-2 razy step
z tymże ostatnie dwa punkty dopiero od października, bo narazie wakacje jeszcze mam no i nie wiem jaki plan będę miała :)
no i może jak mi się uda czasem pobiegać albo poskakać na skakance będzie dobrze :)
ze słodyczy nie rezygnuję, bo nie umiem :)
kocham czekoladę i bez niej się nie obędzie, ale postaram się ograniczyć :)
mam nadzieję, że będziecie ze mną :D :D :D
-
czesc :D
no to ja jak zobaczylam twoj poscik to od razu tu zagladam :D
planik idealny i jestem pewna ze ztymi kilosami poradzisz sobie tak ladnie jak z tymi wczesniejszymi :)
jestem tego pewna , w kazdym razie trzymam kciuki
pozdrawiam :******
aaggii
-
agassi oczywiscie ze bedziemy z Toba.Popieram, masz dobry plan i uwierz ze uda Ci sie pozbyc tych kiloskow a napewno tak bedzie.W chwilach slabosci i sukcesow mysl o nas, a wtedy trudniej o jakies zapomnienie.Zycze powodzenia i pozdrawiam:*
-
aaggii, esspreso, dziękuję :*
w sumie to dopiero dzisiaj zacznę naprawdę. mam nadzieję, że mi się uda :)
bo przez ostatnie kilka dni średnio to wyglądało :(
ale nie pamiętajmy o tym co było, dzisiaj jest nowy, lepszy dzień :twisted:
śniadanko: bułka z ziarenkami+pasztet (wiem, mało dietetyczne, ale to zdrowy pasztet, robiony przez mojego dziadka :) kocham ten pasztet ;) 2oo kcal
teraz jadę do kościoła, więc na rowerek nie mam czasu, ale zaraz po powrocie, obiecuję :)
nie wiem czy pijecie herbatkę rooibos, ja ją uwielbiam, właśnie odkryłam smak cynomonowo-jabłkowy, też pycha :)
-
-
witaj gwiazdeczko :* z takim nastawienie,optymizmem i oczywiscie z nami wszystko Ci sie uda!!!
bo najwazniejsze to wierzyc!!!Tobie tego nie brakuje :lol:
melduj to kazdy swoj sukcesik,porazke (sa juz wpisane w egzystencje kazdego czlowieka),ale takze smutki i obawy,jestemy z Toba :*
-
czesc agassi!!!
mamy prawie identyczna wage i podobny wiek ( 17) oraz dazymy do podobnego celu....hehehehe...mam nadzieje ze razem z frytexem i eeyorkiem bedziemy sie wspierac;p;p;p;p;p dieta mam podobna i tesh zaczelam od pierwszego wrzesnia...bedzie dobrze bo po wakacjach odzywskalam silna wole....
a moja historia jest prawie identyczna bo tesh udalo mi sie jush zejsc do 66-67 kg i potem zabraklo jush silnej woli i wrocilo wszystko nad czym tak ciezko pracowalam...ehhhh...tym razem sie uda.!!!musi sie udac!!!
pozdrowienia dla was kochane i trzymam za was kciuki!!!
ps wczoraj mialam ogromnie duzo pokus ( pysznych zreszta) ale moja silna wola nie pozwolila mi niczego ruszyc nawet nie bede wypisywala ile razy musialam sie oprzec i odmowic ale naprawde bylam zdziwiona ze znowu potrafie nie myslec o jedzeniu gdy ono lezy na stole i wszyscy po nie siegaja ( zjazd rodZINNY)....I POWIEM TO GLOSNO: JESTEM Z SIEBIE DUMNA!!!!
papa
-
eeyorek: dzięki :)
crazy: super :) gratuluję silnej woli. ja moją będę ćwiczyć od dzisiaj ;)
zapraszam jak najczęściej do mnie, razem zawsze raźniej :)
frytex: no mam najdzieję, że będziesz wpadać tu jak najczęściej, bo jesteś mi potrzebna :*
rzeczywiście, jeżeli chodzi o podejście i wiarę, to chyba nie jest ze mną źle, gorzej bywa z silną wolą ;)
ale musi się udać :)
do śniadanka doszedł jeszcze kubek lodów kawowych algida śmietankowe 16o kcal (dosyć mało kaloryczne są :) cały kubek 16o kcal, to chyba nie aż tak dużo)
idę na rowerek <papapa>
-
agasii sama chodze na aqua aerobik daje on rewelacyjne efekty . Mam pytanko czy ty masz w domu step czy chodzisz na zajęci pozdrawiam :*
-
czesc kochana :)
widze ze dizonek zaczelas bardzo ladnie , i teraz napewno reszta dnia uplynie ak smao ;)
hm ja tes sie tak zastanawiam czy si enie zapisac na aqua aerobic albo moze tenisa , a ile ty placisz ? bo ciekawa jestem ?
pozdrawiam :******