-
hej :wink:
a co to za danie zjedliscie, bo kalafiorki zapiekane brzmia przepysznie :shock: .. :wink:
ja wczoraj wieczorem bylam pierw w 1 potem w 2 barze :roll: ... wypilam cole w pierwszym a jakiegos drina w drugim, ogolnie ok :wink:
ja w Katowicach moge polecic Grzesznikow w niebie :wink: i Genesis :wink: :wink: , podobno w Spizu tez jest fajnie, ale eszcze nie bylam wiec nei wiem :roll: ..
dzis zakupy porobilam :roll: ...zaszalalam troche..
agassi, ty juz pracujesz czy jeszcze nie ??
-
U nas nie ma sphinxa, ale jak jestem w warszawie to obowiazkowo trzeba zajsc na obiadek, podobnie jak do jednej wietnamskiej restauracji:) W sphinxie tez biore zawsze porcje na pol, bo naprawde mozna sie najesc...pieniadze calkiem rozsadne. Kiedys z przyjaciolka zamowilysmy jedzona za 50 zl. siedzialysmy pozniej wywalone do gory brzuchami jeszcze z godzine:] Jedzenie z restauracji zawsze jest dla mnie tlustawe i kaloryczne, ale za to jakie dobre- raz w czas mozna sobie pozwolic:))
Wyjazd samej z mama raczej nie wypalilby u mnie, bo moi rodzice gdzie sie nie ruszaja to wszedzie razem.. ja ogolnie jestem wredna corka, ale tak wewnatrz to nie znam lepszej kobiety od mojej mamy i zawsze chcialam i chce byc taka jak ona. Jak jestem z ktoryms rodzicem osobno, tylko z jednym to zawsze jestem grzeczna i dobrze sie dogaduje (nie wiem dlaczego tak mam), wiec taki wypadzik pewnie by byl fajny;p
-
ochhhh laski
wpadłam się pochwalić, że dostałam się na pedagogikę ogólną :D :D :D
jej, jestem taka szczęśliwa. jeszcze czekam na wyniki z elementarnej. ale już mi to wisi :D
bo gdzieś jestem i mam index :D chociaż jak się dostanę na elementarną, to idę chyba tam :roll:
giul: nie pracuję, ale zacznę chyba od poniedziałku. kręcę strasznie. ale w sumie nudzi mi się w domu... i nie wiem co mam ze sobą robić :roll: a Paweł nie chce jechać ze mną :evil:
a kalafiorki wcale nie były takie super ;) ale też nie były złe :)
espresso: u mnie właśnie raczej jeżdżą osobno. tata uwielbia narty, mama nie przepada
mama lubi ciepłe morze, tata niecierpi ;)
choć trochę też razem jeżdżą :D
-
-
-
Gratuluję Agassku z całego serca ze ci się udalo i nawet pomimo Kundla burego :D
A buty 1 i 2 nie podobają mi się, za to 3 są super :D
-
kitola: z kundlem burym to właśnie elementarna była ;) i tam jeszcze nie wiem czy się dostałam ;)
mi się bardzo podobają te czarne no i te 3 też. właśnie nie wiem co mam zrobić :D
-
kupic sobie te trzecie :D
-
no jak dla mnie to te trzecie... właśnie odpadaja... zbyt przereklamowane i pełno tego na mieście... i pierwsze i drugie baaaardzo mi się podobają :D zalezy tylko czy lubisz często myć buty :P
-
no no agassi GRATULACJE :!: :D :D :D :D
-
agassi, gratuluję, buziaki ogromne!!!!! a najładniejsze butki to nr 2 :roll:
-
Hej Agassi!
Gratulacje wielkie indexu!Jezeli to lubisz robic, to warto walczyc co?:)
Buty jak dla mnie zdecydowanie pumy:)
-
już w ogóle nie wiem :roll: wszystkie mi się podobają :) i któreś tam sobie kupię :) tzn. będę pracowała i powiem tacie, żeby za to mi kupił ;)
pumki są słodkie, ale naprawdę dużo osób je ma (nawet mój Paweł, tylko czerwone)
a tamte z kolei są takie bardzo sportowe. raczej do biegania niż do miasta... cholera wie :twisted:
a jutro jednak jadę spowrotem do Sierakowa :D
dla mojej diety nie jest to najlepsza sytuacja, ale trudno. są wakacje, nie będę się zadręczała. nie schudnę, nieważne. bylebym nie przytyła :)
jak wrócę, to będę grzecznie siedziała na dupce i dietkowała, chyba, że znów coś mi wypadnie (a znając mnie, wypadnie ;) )
zacznę w październiku. wtedy to już na pewno ;)
wiem, cienias ze mnie. ale ja tak nie umiem :? za to w następne wakacje będę super cool laska 8)
-
posluchaj cieniasku, postaraj się przede wszystkim utrzymac wagę, żeby nie przytyć. A w roku studenckim to wszystko samo poleci w dół, nie będzie czasu jeść, stresy, zaliczenia itp.
ja jako ewenement oczywiście tyłam w trakcie sesji , podczas gdy koleżanki chudly. Ale ja w stresie mam ogromny apetyt. To zreszta wiesz.
A co do butów, to zastanów się czy chcesz je nosić potem po mieście i na uczelnie np., czy raczej do biegania (pisałaś że nike do biegania raczej). A nie mozesz poprosić taty o pumy i czarne nike ?? jakbyś tak ładnie poprosila to może się zgodzi :lol:
-
Aguniu... zapomniałam wtedy napisać GRATULUJE!!!! bardzo bardzo się ciesze :)
-
agassi, i znow impra sie kroi :lol: ...
odchudzanie w lato jest o tyle latwe i przyjemne, ze duzo jest warzyw i owocow, jak jest tak goraco to nie chce sie tyle jesc :roll: ..
gratuluje indexu :D
wracaj szybko :wink:
-
ja też gratuluję :)
jak dobrze, że ja mam wakacje do września :D
-
cześć :D
giul: nie wiem czy się kroi :? Paweł się zgodził na ten wyjazd, a teraz nagle jest ciężko chory, ma temperaturę i nie poszedł do pracy :?
coś czuję, że on ostro kombinuje, żeby nie jechać. i mnie skręca normalnie. wiem, że może się źle czuć, ale może to byc też wywołane podświadomie :evil:
nie dzisiaj, pojedziemy jutro. ja nie odpuszczam :evil:
noe: do września? z czego się tu cieszyć? ja do października :D jak dobrze :roll:
kitola: pewnie by i kupił ;) ale ja mam 3 pary adidasków :roll: takich, które nadają się do noszenia. z tego jedne pumki, podobne, tylko starszy model i z czerwonym znaczkiem.
i ja już butów nie potrzebuję ;) tylko po prostu chcę. wiesz jak to jest :P a nie mogę chcieć za dużo.
kiedyś w czasie stresów tez tyłam :? teraz mi się odmieniło :D uffff
a wagę postaram się właśnie utrzymać :) już to mi wystarczy ;)
miłego dnia :)
-
Ja znowu butów mam zawsze za mało, ale nigdy nie mam kasy zeby kupic i nie kupuję i potem chodzę w rozćłapanych buciorach.
Dobrze, ze chociaz ty wiesz czego chcesz, bo u mnie to z tym źle.
-
agassi, a co tak ten twoj pawel kombinuje ..??? dlaczego nie chce jechac?? :evil:
masz racje, nie odpuszczaj :D !!!
a co do butkow, to mi sie podobaly ostatnio takie zlote ''najki'' z czerwonym znaczkiem, no ale do niczego by mi sie pasowaly... :roll: ..
wogole jak na plaskim to wole baleriny :roll:
-
giul: do stroju by pasowały ;)
dlaczego nie chce jechać... no bo buduje tą frezarkę i marudzi, że nie może jej skończyć, że albo pracuje, albo gdzieś wyjeżdżamy, albo siedzi u mnie :?
kuźwa.
balerinki podobno optycznie skracają nogi :(
ale też mi się podobają. tylko nie na mnie ;) mam jedne i jakoś kiepsko się w nich czuję ;)
kitola: ja lubię buty i mam ich mnóstwo, ale i tak zawsze za mało ;)
-
uwielbiam baleriny, mam jedną parę i są super wygodne (ale na upały się nie nadają) i w ogóle lubię buty płaskie :D
Obcasów nie lubię , nie.
-
agassi, ten twoj pawel jakis straszny ''zamulacz'' sie ostatnio zrobil :lol:
frezarka nie zajac/krolik (nie pamietam jak to bylo), nie ucieknie :lol:
ja na baleriny, to wogole nazywam tak po swojemu - balety :lol:
i tez strasznie je lubie, sa mega wygodne :shock: , dzis widzialam fajne, ale narazie zbieram na kozaki :roll: ...
-
giul: nic mi nie mów :? bo mnie cholera bierze.
jak sobie pomyślę, że tam się wszyscy bawią, a ja tu smęcę przed kompem. trochę moja wina, bo przecież mogę robić coś innego. ale jakoś lenia mam.
a tam przynajmniej pójdę nad jeziorko, spotkam się z ludźmi, których nie widziałam od roku... będę mu truć jeszcze. chociaż chorego też nie chcę go ciągać, bo będzie się męczył :roll:
kitola: ja lubię obcasy, bo ładnie w nich wyglądam :) ale tak na codzień to tylko wygodne butki na płaskiej podeszwie :D najchętniej jakieś adidaski nawet :)
byłam na uczelni i na elementarną też się dostałam :D i teraz tylko... nie wiem co mam wybrać :roll:
-
Agasku gratuluje!!!! nareszcie bedzioesz studiowac to co lubisz i juz wszystko bedzie lepiej!!!
a z praca u taty- przeciez kochana z ciebie coreczka :D
A milo ze o mnie myslalas-widzisz tym razem podzialalo i napisalam w koncu!!!!
A co do pytania o czas na studia- no malo mi go zostaje..... czasem zamiast na uczelnie ide do pracy..Ale musze zarabiac kase na studia- od semestru letniego musze placic za studia- 650E na semestr nio....ale z kazda praca zarabiam wiecej, na sport juz cazsu nie marnuje :D I lepiej czas musze tylko organizowac-bo czasem jade na jedna godzinke do pracy -a sam dojazda w jedna strone to godzina...ale damy rade!!!!!!!
a mi sie buty nr 2 i 1 podobaja :D
Milego dnia!!
-
no hej agassku koffany - dopiero doczytałam:)
wow gratuluję indeksu :D :D :D
hurrra!
jesteś mega - giga extra babka 8)
-
a te buty.. hmm jak dla mnie najzgrabniejsze sa 3 :wink:
-
a na Pablo tez jest sposób :twisted:
jak chory to i frezarka w grę nie wchodzi.. no bo jak niby, skoro taki biedak z niego? :wink:
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
z tego, że jakbym postanowiła sobie że zacznę od początku roku szkolnego to szybciej by mi zleciało ;P
-
ago: jak miło, że w końcu się przekonałaś i napisałaś coś u mnie :D
dzięki!
właśnie mu to powiedziałam ;) ale teraz nie wiem... pojedziemy dziś wieczorem albo jutro. nie chcę go zmuszać i terroryzować :twisted:
będzie dobrze. trochę ja też głupio zrobiłam. bo postawiłam go przed faktem dokonanym. ale każdy normalny ludź woli jechać tam niż kisić się w domu :roll: chyba.
mady: jestes bardzo dzielna z ta pracą i uczelnią :) dasz radę, kto jak kto. a i na dietę znajdziesz miejsce i chęci. widziałam, że masz bardzo rozsądny plan, musi się udać :D
noe: jeden plus ;) to Ty będziesz szybciej chuda niż ja :P heh, też mi powód do zadowolenia ;)
właściwie powiem Wam cześć, tak na wszelki wypadek. na innych tematach nie będę się żegnała, bo na 9o% pojedziemy jutro. ale w razie czego ;)
jakby co, wrócę w niedzielę :)
-
Agassi to nieładnie tak ciągle wyjeżdzać i zostawiac mnie samą :twisted:
baw się dobrze i pamiętaj żeby waga nie pokazała po powrocie 66 kg.
Pa słonko :D
-
ja też trzymam kciuki. pa pa i buziak :D
-
hih super że udało Ci sie dostać na pedagogikę ! 8)
ciesze się, że Ty się cieszysz, bo jak wszyscy sie cieszą to świat szczesliwszy xD
i tak ma być :P
jesli chodzi o butki, które dałaś to mnie się tam podobaja te trzecie bo najzgrabnijesze, ale bym ich nie kupiła, bo za dużo ludzi je nosi :P A ja nie lubie nosic tego co nosi cała masa ;)
a balety mam jedne i bardoz je cenie xD
dobra skoncze z butami, bo widzę że ten temat teroche przygasł :P
buziol ;*
-
póki co jestem jednak :)
wyjdziemy jutro :)
kitola: no mam nadzieję :) 65 ma być i koniec. chociaż 66 czy 67 to jeszcze nie tragedia. po takim wyjeździe to pewnie jedzenie zalegające itd ;)
ale postaram się :)
olcieek: jaki fajny pościk :)
bardzo się cieszę :) i chyba pójdę na elementarną, bo tak chciałam od samego początku :)
a z tymi butami to w ogóle mi nie pomogłyście, każda coś innego mówi :P
heh, zobaczę. choć 3 chyba najczęściej się powtarzały :P
buziaki
-
Oj widze tu wyjazdy sie szykuja.
Gratulacje wielkie, ze dostalas sie na elementarna. Kurcze ale z Ciebie naprawde zdolniacha i odwazna kobieta. Ale najwazniejsze brac sie za to , co sie lubi :)
Teraz nie do nas nalezy decyzja co wybierzesz, sama podejmiesz ja najlepiej:]
Milego wieczorku!
-
no w wakacje to naprawde ciężko Cię zastać :) ja bym tam jednak wolała chudnąc w wakacje tylko... przed obroną to miałam jakoś więcej zapału i ćwiczyć mi się chciało a teraz.. no nic normalnie... aż się sama siebie zaczynam bać i tylko się wkurzam... wczoraj... stanowczo przesadziłam! wole nawet nie liczyć tych tysięcy pchłonietych kalorii... :? no ale dziś zaczęłam ładnie i tak też mam zamiar skończyć! nie ma że boli! a zaraz musze coś poćwiczyć bo normalnie leń mi się gdzieś za stanik wkradł czy coś i jak ja mówie, że ćwiczę to on, że nie.. i tak wkółko się kłócimy! ale co tam? silna jestem to go zaraz przepędze :D
-
Agassi trzymam kciuki, zeby wszystko szlo do przodu:]
No kubek lodow to naprawde malo 160 kcal, trzeba patrzec na lody, bo czasami takie malokaloryczne sie trafiaja, ze mi trudno uwierzyc. Ja juz nie jadlam jakis czas lodow, ostatnio nie mam ochoty na slodkie, ale pewnie jak bedzie sie @ zblizac to mnie najdzie;)
Milego dnia:*
-
Helou ;*
hih no za bardzo z tymi butami Ci nie pomogłyśmy - rzeczywiscie :P Kazda ma inny gust, najlepiej wybierz to co Tobie najbardziej się podoba i nie zwracaj uwagi na to co inni mowią ;)
U mnie to muszą być przede wszystkim takie żeby:
po pierwsze - zgrabnie wyglądały na nodze, bo mam dość dużego kajaka - 41 rozmiar :?
po drugie - żeby były wygodne
po trzecie- ładne xD
po czwarte - solidne i niezbyt drogie ;)
hih a co do pedagogiki to naprawdę super sprawa jeśli to lubisz ;)
moja mamuśka jest nauczycielką w przedszkolu, wiec takie rózne smieszne pedagogiki u mnie w domu to sprawa codzienna ;)
trzym sie skarbie ;*
-
agassku kupiłas te butki?
no i o której ten wyjazd? jak nastroje przed wyjazdem? a macie chociaz tam jakąs pogodę? bo u nas kicha - chyba bedzie lało :roll:
-
hej, no właśnie przyszłam, żeby się pożegnać :)
olcieek: no ja właśnie myślę o wczesno szkolnej albo przedszkolnej :)
fajna sprawa chyba :)
a ja mam 38 nr buta, więc tragicznie nie jest ;)
ago: nie wiem. ochłodziło się, ale słoneczko widać :) chyba opalania nie będzie tym razem. ale taka pogoda ma też swoje plusy. dla mnie optymalnie jesty chyba 25 st. lekki wiaterek i słoneczko :) ale jestem wymagająca :roll:
a butków jeszcze nie kupiłam. kupię, jak wrócę :)
espresso: ja lody codziennie :? i żeby tylko porcję :roll:
ale wybieram algidę śmietankową, bo najmniej kalorii :D a moje ukochane to takie kule lodowe bakaliowe. u nas Fawor je robi. ale pewnie u Was też jakieś takie powinny być (tzn. nie wiem czy Fawor to lokalny nie jest)
buraczku: mam nadzieję, że dzisiaj ładnie skończysz :D
tego lenia to trzeba pstryknąć w dupkę i niech spada ;)
ja ze swojej strony obiecuję basen :D
no, to już lecę
do niedzieli! :*