Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: no to zaczynam

  1. #1
    frencz76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie no to zaczynam

    Waga teraz: 80 kg
    Wzrost: 176 cm (za czasów liceum, czyli dawno temu )
    Waga wymarzona: 60 kg

    No to do dzieła!!!

    Proszę kciuki trzymać

    A tymczasem idę na zakupy, zktórych pewnie wrócę znowu zdołowana

  2. #2
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Frencz

    trzymać kciuki obiecuję
    napisz coś więcej o sobie!

    pozdrawiam, Ania

    ps. znam to uczucie zdołowania po zakupach.. ale pomyśl, ze za jakiś czas będziesz wracała z nich uśmiechnięta
    !

  3. #3
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj na forum Frencz

    bardzo fajnie, że do nas trafiłaś
    to forum naprawde bardzo moblizuje
    życze Ci powodzenia

  4. #4
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Witamy witamy

    Jasne ze Ci sie uda
    Napisz cos o sobie, jakie masz plany odnosnie diety, cwiczen i wogóle tego procesu, który troche potrwa, ale gwarantuje , ze jak pierwsze kilogramy spadna to poczujesz taka motywacje , ze pozniej juz bedzie łatwiej

    Acha, to forum uzaleznia, wpadaj czesto i sie spowiadaj nam, bede wpadac i oczywiscie trzymam kciuki

    Pozdrawiam,

    Goska

  5. #5
    szajbunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też trzyma kciuki z całej siły. jaką wybrałaś dietę?

  6. #6
    frencz76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie no dobra :)

    Generalnie odchudzam sie całe życie (przynajmniej takie mam wrażenie). Skutkiem tego "odchudzania" są wymiary z pierwszego posta.
    Zeszłej wiosny w przeprowadziłam dietę 13- dniową, potem sama trochę "poorałam" i z 87 zeszłam do 75. Ale przeprowadzka, nowa praca, zwłaszcza popieprzone godziny trwania onej doprowadziły do tego, że w ostatnich dniach podeszłam pod 83
    Wniosek z tego, że czas wziąć dupę w troki a siebie w garść.
    Problem ze mną, że mój organizm reaguje histerycznie na każdą zmianę diety i nigdy nie wiem, w którą stronę, w górę, czy w dół.
    Dzisiaj od kilku dni zjadłam w końcu coś ciepłego (gulasz z warzyw) i coś czuję, że jutro przy porannym ważeniu będzie afera
    Stan z dziasiaj rano 78,8 kg.
    Zjedzone: 6 listków sałaty, 4 plastry sera żółtego, pomidor, łyżka sosu tzatziki, jabłko, gruszka, kilka winogron, ów niesczęsny gulasz. Trochę podjedzonej wędliny (jestem nieuleczalnym podżeraczem )
    Jedno piwo.
    I tyle.
    Jutro sprawozdanie z ważena

  7. #7
    szajbunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    jesli moge cokolwiek zaproponowac to powiem to co sama sprawdziam na sobie. jak juz sie odchudzac to rozsadnie, odstaw kochana pszenne rzeczy i słodycze. troche ruchu i schudniesz i bedziesz laska nebeska, sama zobaczysz.

    powodzenia

  8. #8
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Dokładnie tak. Głodzenie wcale nie daje dobrych rezultatów i dobrze, że zjadłaś trochę gulaszu.
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #9
    szajbunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    ile kalorii zjadasz dziennie. ćwiczysz coś?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •