alka
przezylam 1 dzien :D
Wersja do druku
alka
przezylam 1 dzien :D
Milego dnia :*
nie było mnie trochę..
ale już nadrabiam sprawozdania..
w poniedzialek - mało ruchu.. spacer jakies 45 minut.. ale za to w obcasach :D
wtorek - maly dół zwiazany z waga.. prawie nie ma ruchu.. święto lasu.. :D
środa - salsa półtorej godziny - dolcizam sobie +1.5
czwartek - pilates - doliczam 0.75 h
piątek - tylko spacer z MAciusiem - razem godzina - 1 h
Razem - 4h
Waga wczoraj - 61,9, a dzisiaj 61,7 w pewnym momencie - zmieniam tickerek na 61,9 :D
No to gratuluej i jednoczesnie zazdroszcze. U mnie zero ruchu od ponad dwoch tygodni ale to dlatego, ze oklamalam pracodawce, ze nie moge wrocic z Polski bo mam problemy. W przeciwnym razie nie dostalabym referencji dlatego musialam sie ukrywac :)
ehh wczoraj mnie dziewczyny wyciagnely na impreze..oj popilam troche popilam.. ;/
ale też wytańczyłam - mniej wiecej od 12 do 4 rano... z drobnymi przerwami.. no ale dopisze sobie 2 h ruchu :D
wróciłam przed 5, nie wyspalam sie ;) ale zabawa była przednia.. :D
co mnie martwi to to że okres miałam dostać a go nie mam :? :? :? :(
miałam dostać w czwartek.. i nici..
już nawet wczoraj test ciążowy kupiłam (specjalnie po niego polecialam rano) zrobilam z pierwszego moczu a jest juz po terminie wiec powinien być ważny.. był negatyw i patrzylam na jednym forum jaka jest mniej wiecej skutecznosc to po spodziewanym terminie i z pierwszego moczu bardzo duża..
pare dni temu mialam taki humor do dupy jakby mi wlasnie hormony szalały ale nic nie bylo..
Nie lubie takich sytuacji a jak nastapia to sie chwytam tego okropnego internetu jak tonacy brzytwy. Kiedys zapomnialam 2 tabletek pod rzad a to bylo na poczatku cyklu wiec na jakims forum napisalam posta: czy w takim wypadku moge zajsc w ciaze. Otrzymalam takie przekonujace odpowiedzi, ze od razu polecialam na pogotowie (bo byla niedziela)i chcialam sie widziec z lekarzem i mimo, iz lekarz dyzurujacy okazal sie ginekologiem i tak mu nie wierzylam, bo ktoras laska napisala, ze w ten sposob zostala matka i poprosilam o postinor :roll: Lekarz mnie 10 minut przekonywal a ja swoje, jak glupek :P
Od tamtej pory czytam ulotke i nie polegam na forach, gdzie niektore kobiety uwazaja, ze biorac tabletki i uzywajac gumek tez mozna zajsc w ciaze :shock: :)
Nie wiem czy ty chcesz zostac matka ale dla mnie w tym wieku to bylby koniec swiata zwlaszcza, ze nie mam nikogo oprocz A., ktory by mi pomogl :(
ale masz dużo tego ruchu :) no i pięknie, waga też super... ;) gratuluję.
mam nadzieję, że ja za jakiś miesiąc też będę mogła się taką pochwalić :) no może za dwa :P
co do picia to heh, poczytaj u mnie :P chyba możemy sobie rękę podać, chociaż ja... na pewno wypiłam więcej :P
a jeżeli chodzi o ciążę... na pewno nie chciałabym w nią zajść teraz, ale nie żeby od razu był to koniec świata. poza tym ostatnio jak mieliśmy podobną sytuację, Paweł zachował się bardzo ładnie i to co mówił, przekonało mnie, że świat by się nie zawalił. ale też wiem, że moja rodzina by mi pomogła... nie byliby szczęśliwi, ale w końcu nie mam już 15-stu lat :roll:
i ja należę do dziewczyn, które biorąc tabletki i stosując prezerwatywy, nigdy nie są na 1oo% pewne :lol: chociaż teraz lecimy na samych gumkach (nie za często :P ) i w sumie aż tak się nie stresuję... a na tabsach tak źle się czułam, że już nie mam zamiaru ich brać...
Alla i jak tam?
okres jest??
mi tez ostatnio sie bardzo przesunal = nie wiem moze przez diete - moze przez stresy zwiazane z wyjazdem do polski....
tez juz mialam starcha ze moze byc ciaza...
ale testa nie kupilam - zawsze sie boje....
Wlasnie ide z kolezanka do apteki kupic test dla niej - ciekawe co bedzie....
dziewczyny poszlam dziś na beta hcg bo okresu dalej nie mam.. a takimi domowymi testami sie moge tylko zdolowac i dopatrywac czy czasem nie ma linii jak to bylo w sobote..
a tak to jutro po 18.00 juz bede miec pewnosc..
nie byloby to chyba takie straszne jeżeli bedzie pozytyw.. tzn. ja traktuje dzieci jako szczescie bo wiem ile jest teraz przypadków ze kobiety chcą zajsc w ciążę ale nie mogą.. ;/ z tego wychodzi że jak ktos chce je miec to nie ma, a wiekszosc pojawia sie jako wynik wpadki.. ;/
moi rodzice by sie chyba troche wkurzyli.. choc raczej by nie krzyczeli bo co by to dalo nie chcieliby mnie dobijac.. :roll: :roll:
zaczelam sie bac o Macka.. tzn. nie rozmawialismy o tym w 4 oczy ale na gadugadu w ogole unika przyjecia do wiadomosci ze moze byc taka mozliwosc.. dla faceta tez musi byc to trudne ale tak to naprawde nie wiem czy moglabym miec w nim oparcie.. wydaje mi sie ze postapilby OK, bo sam nawet jest dzieckiem z wpadki (nawet przez to jego rodzice sie bardzo wczesnie hajtneli)... ale w takich chwilach to spotykaja nas watpliwosci..
a jeszcze ruch:
1 h 15 min salsy.. jee.. fajnie :D ja lubie tanczyc :D
plus jeszcze troche spacerku z kolezanka ale to chyba troche za malo by doliczyc :)
ale dzisiaj bylo cieplutko.. buziaki :D
Allus
no to wszystko bedzie jasne
rzeczywiscie lepiej taki prof test niz te domowe
moja kumpela wczoraj tak dlugo maciala i grzebala w tym tescie az sie w koncu kreski dopatrzyla
daj znac ok? jak nie bedziesz chciala tu to na prv
a o Macieja sie nie martw
faceci tak maja - sa w szoku
moj jak mu kiedys powiedzialam ze chyba estem w ciazy zapytal `'ze mna?'
no mile to to nie bylo potem sie tlumaczyl ze chcial sie zapytac 'jak to'
ale mu z szoku nie wyszlo
ojjjj faceci
Mam nadzieje, ze wszystko sie pozytwynie rozwiaze :)
BTW
Ile M. ma lat :?:
i jak? okres jest? w ogóle to podziwiam Cię, bo ja bym pewnie na takie badanie nie poszła, nie tak szybko... testu też bym się bała kupić :lol: zakręcona jestem ;)
a jakie Wy zabezpieczenia stosujecie, że się tak martwisz? chyba tabletki bierzesz, tak? z tego co pamiętam to tak :)
mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli :* daj potem znać!
i tyle ruchu :shock: niezła jesteś!
no okres dostalam wieczorem.. oczywiscie juz po tym jak odebralam wyniki popoludniu..
a test był 0,00 / ml
wiec wzorowo bez watpliwosci :D
czyli może nawet to mnie stresowało..
juz nie biore tabletek,srednio sie z nimi czuje i nie chce sie jak na razie truc..
wlasciiwe sa gumki..
Mój Maciek ma 24 lata.. czyli 2 lata starszy ode mnie.. ;)
dziś ruch - 50 min pilatesa na uczelni ;)
Ufff no to się cieszę :) chyba Tobie też kamień spadł z serca, co? :D
z tym stresem to tak jest, im dłużej nie ma okresu, my się bardziej stresujemy, a im bardziej się stresujemy, tym dłużej nie ma okresu :P
ale w takim momencie sobie nie przetłumaczysz ;)
miłego dnia :D
hehe :twisted: co racja to racja. Mam nadzieje, ze teraz jestes spokojna. Milej srody :*Cytat:
Zamieszczone przez agassi
same sie czasem blokujemy
ja to mialam tak ze mi sie np 2 tygodnie spoznialo
zrobilam test - wyszedl negatyw i za godzine okres
cialo takie dziwne czasem figle plata
zjadlam zupke
byla dobra - jakas taka pikantna mmmm
Gdzie sie podzialas kochana :?:
jestem i żyję :)
tylko wczoraj miałam sporo spraw do zrobienia na dzis..
a dzisiaj niedawno do domu wrocilam.. tak tak. zajecia do 20.30 na uczelni..
ale jakos leci..
Niunia wybacz, ze mnie nie bylo jak mialas urodzinki ale net szwankowal :(
Dlatego teraz skladam ci spoznione ale szczere zyczenia : wytrwalosci, samozaparcia, szczescia i sukcesow w zyciu (moze wygranej w totka ;) ) i abys w koncu osiagnela wymarzony cel :*
http://blog.ice-lingen.de/content/bi...thday_cake.jpg
Nicol śliczne dzięki za życzenia!!!! :)
pojawiam się dopiero teraz bo w piatek imprezka - byłam zaganiana, a wczoraj cos mi net szwankowal :(
bylam na warsztatach tanecznych w sobotę i niedzielę - na latin jazzie..
w sobote to bylo wieczorem - 18.45 przez 2 h wiec troche juz usypialam z nudów.. jakos to chyba nie dla mnie.. za mało dynamiczne może dlatego :D :D :D :D
a dzisiaj była druga czesc ale było fajniej.. bardziej ciekawie i wiecej było tzw stylingu który przydaje się w każdym tancu - np. specyficzne ruchy rąk do obrotów itp ;)
także sobie doliczam 4 h ruchu :)
a impreza urodzinowa była spoko :D
No to rewelacja :!: Jak waga :?: Mam nadzieje, ze dobrze. Moja sie w koncu unormowala. Od jutra zaczynam spalac moj brzuchol. Mam nadzieje, ze bede cwiczyc regularnie ;) Milego wieczorku :*
cieszę się, że imprezka się udała :) dostałaś coś fajnego? :twisted:
no i też składam najserdeczniejsze życzenia :* (w ogóle kiedy masz urodziny)
pewnie mocno spóźnione, ale szczere!
żeby wszystko Ci się układało po Twojej myśli
wytrwałości
radości na co dzień
i spełnienia marzeń :*
http://cristy71.blox.pl/resource/tulipany.jpg
miłego dnia! :D
Allus
na takich tanach to pewnie niezle kalorkow mozna spalic
tez musze sobie potancowac
nawet znalezlismy w giessen klub salsy - a moj Ktos lubi i nawet umie troche
ale tam nie ucza
tylko tancza - i to tak ze ja bym sie przy nich nie odwazyla - no chyba ze po 3 piwach :P
Agass, tickerek caly czas jest w podpisie Alluni :P
Co slychac :?:
wczoraj byla salsa :D 1,15 min :D
a dzisiaj pilates 1 godzina :D także jest ładnie.. ale na wadze nie jest niestety ładnie :(.. no ale może jeszcze troche ;) i będzie lepiej..
ślicznie dziękuję zażyczenia!!!!
i trzymajcie kciuki jutro o 10.15 :D bo jestem w ernst and young na rozmowach kwalifikacyjnych ;)
heja tanczaca
bede trzymac
!!
i tez skladam zyczenia :D spoznione ale skladam :D
ehh wydawalo mi sie że cos pisalam u siebie a tu nic.. heh..
z ruchem od wtorku było gorzej -
sroda salsa - 1 h 15 min
piątek - spacer w sumie ok. godziny
sobota - spacer 40 minut :)
dzisiaj byłam tylko w kościele ale może potem sie jeszcze przejde..
a w sobote sobie kupiłam buty na obcasach, jakich jeszcze nie miałam.. czerwone :shock: :shock: śliczne są ale zobaczymy ile wytrzymam w nich chodząc :D
wymiatasz z ta salsa
chyba musisz to strasznie lubic
moze zdjatko butkow??
buziaki !!
to śliczne :) ja też mam czerwone na obcasie i bardzo je lubię :PCytat:
Zamieszczone przez alluniag86
nawet całkiem wygodne są i śliczne :P
pochwal się koniecznie ;)
jak ta rozmowa? i co to za rozmowa w ogóle? sorry, że ostatnio jestem taka nie w temacie, ale mało czasu mam, wciąż czymś innym się zajmuję i nawet jak czytam wszystko, to nie wszystko do mnie dociera ;)
Czekamy na fotke bucikow :)
Co to jest ernst and young :?: :D
Ernst and Young to międzynarodowa firma konsultingowa.. tzn. najbardziej rozwinięty to tam jest audyt - czyli kontrola finansowa przedsiebiorstw..
ogólnie ludzie tam pracujacy wykonuja i analizuja sprawozdania finansowe firm, doradzaja itp. to jest wielka korporacja, a jak to w korporacji to sa tez specyficzne zasady pracy..
ale wymagania do pracy w takich duzych firmach maja spore - b. dobry angielski plus dobre wykształcenie wyższe ekonomiczne..
zobaczymy.. jak mnie nie przyjma swiat sie nie zawali ;) jeszcze mam troche czasu na praktyki i pracę w zyciu ;D
ok dobra ide zrobic fotkę bucikom :D przekonałyście mnie :D
[img] http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...adcdef0120.jpg [/img]
[img] http://images34.fotosik.pl/235/3faa99adcdef0120med.jpg [/img]
ehh jakos moja noga brzydko wyszła :D :D
ale sie poswiecilam dziewczyny :D specjalnie sobie konto na fotosik.pl zalozylam zeby moc dodac :D
raport z ruchu:
wczoraj - 1 h 15 min salsy
dzis - 50 min pilates
potem jeszcze 1 h 30 min salsy bo bylam dzisiaj zamiast jutro bo jutro do domu jade :D [/img]
To 3mam kciuki za ta prace. Powiec mi cos wiecej o tym pilatesie. Chodzisz na jakies specjalne zajecia :?: Ja slyszalam ze latwo schudnac cwiczac wlasnie ta metoda
Buty niby szpilki ale chyba obcas maja stabilny :?: Do czego je bedzies nosic :?: pewnie do jakiejs kiecki bo ty juz laska jestes :)
Pierwsza fotka cos sie nie chce otworzyc :(
wkurzona jestem.. wczoraj tyle ruchu żeby na weekend mieć ładną figurkę.. a tu nic.. nawet wiecej na wadze niż było.. ble.. ...........
chodzę na pilates na mojej uczelni, tam to prowadzi taka super pani Ela.. i daje nam co tydzień taki wycisk że w pewnych chwilach człowiek już rzeczywiście nie ma na nic siły a jeszcze coś trzeba robić :D :D
widziałam tez sporo płyt z pilatesem, ale ja nie mam jakoś motywacji żeby tak czesto ćwiczyc samej w domu ;)
ale pilates jest o tyle dobry że napina sie mieśnie brzucha i nie obciąża się kręgosłupa.. ponadto oddychanie jest głębokie, a podobno tak jest że jak się głęboko i równomiernie oddycha przy ćwiczeniach to są bardziej skuteczne..
dlaczego wszystkie ćwiczenia są dobre na brzuch? :lol:
kiedy mi wystarczy 3 dni diety i 1o brzuszków dziennie, żebym miała ładny brzuch :lol:
dlaczego nie ma takich magicznych ćwiczeń na moje paskudne uda? :roll:
:lol: :lol: :lol:
mi też się nie otwiera pierwsze zdjęcie :(
ale lubię taki obcas, wygodny jest :)
nie przejmuj się wagą, zdarza się i tak :) może jutro już będzie mniej? :D
a w tej firmie to Ty chcesz pracować czy praktyki odbyć?
Wow zazdroszcze agass. Moj brzuch jest okropny. Wyglada jak balon, jakby mi ktos do kregoslupa mase drozdzowa przykleil. nawet podobnie sie rozlewa ;)
Allunia myslalam, ze sama cwiczysz ten pilates a tu nawet na jakies zajecia chodzisz, no prosze prosze :)
Allus
slicznei sie ruszasz - jak zwykle zreszta
brac przyklad i podziwiac
po dc nadal ci powolutku spada prawda?
troche sie boje wychodzenia,.... buuuu
Butki fajne - nie moj styl ale fajne
buzialki
a tu co? gdzie jesteś? w Warszawie już jesteś?
byłaś w górach? jak było? opowiadaj! :P