A o do zdjec to albo sobie powysylamy na maila albo trzeba niestety je wkleic na jakas strone w internecie i wtedy podac adres obrazka. Inaczej nie pojdzie ;)
Wersja do druku
A o do zdjec to albo sobie powysylamy na maila albo trzeba niestety je wkleic na jakas strone w internecie i wtedy podac adres obrazka. Inaczej nie pojdzie ;)
Ciagle o czyms zapominam. Limecia to tak nie wiem skad, czasami wymyslam durne nazwy ;) A naprawde mam Ola :)
I wygladam tak jak na zdjeciu obok :D
Moglam pomyslec i edytowac wpisy zamiast pisac 4 razy ale przepadlo ;)
Czyzbym wszystkie wystraszyla??? HAlo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie jest poprawa, waze o 900 gram mniej niz tydzien temu ;)
cześć ! ja nie piszę o jedzeniu ,bo boję się stanąć na wadze.dziś łazanki ! dużo ,i rosół z makaronem, cześć Ola.to twoje zdjęcie ,bardzoładne kto je robił?
To akurat moja kolezanka. Ale ja je poprzerabialam. Witaj Lucynko. Wreszcie zawiadamianie mi dziala. Prosze mi sie nie przejadac. Choc ja tez dzis za duzo zjadlam bo mialam placki ziemniaczane :oops:
Cześć dziewczyny
Sory, że zniknęłam, ale w końcu rozstałam się z tym moim chłopem na amen i nie mam głowy do dietowania... :( Za to apetyt mi jakby minął, jednak stres robi swoje. Za to przez ostatnie dni przyjęłam full kalorii w alkoholu, więc na utratę wagi nie ma co liczyć. Ech, *******i mi się w życiu i inaczej tego, sory, nazwać nie mogę... :? W dodatku spotkałam się z moim dawnym facetem, który ma dziewczynę, a zachowywaliśmy sie nie bardzo grzecznie. Jestem złą kobietą i nie powinnyście się ze mną zadawać! :oops:
Pozdrawiam bardzo gorąco. Lucyna, weź sie w garść i chudnij dla męża, którego kochasz! Ola, gratuluję owocnej walki, tak trzymaj! (i nie bierz przykładu ze starszej, niemoralnej, koleżanki z forum :wink: )
Werek, kazdy czasami robi cos glupiego. Nie przejmuj sie tak. Troche Cie rozumiem. Ja mam tez ostatnio jakies niedobre mysli ale lepiej nie bede nic pisac bo to w sumie forum publiczne a ja tak anonimowa zupelnie nie jestem zwazywszy na zdjecie obok. Trzymaj sie. Moja dieta wlasnie tez podupadla ;)
cześć dziewczynki!oj coś nam nie idzie!!! ja przytyłam,Weronika jest na rozstaju,Ola trzymaj za nas fason!!!
Weronika,w życiu tak czasem bywa,nie zrobiłaś to pierwsza,i napewno nie ostatnia.może masz jakieś utajone uczucia do byłego,a okazja to pokazała.kiedyś usłyszałam że"stara miłość nigdy nie rdzewieje" do tej pory się zastanawiam.teraz mam wspaniałego przyjaciela.mąż wie że się czasem spotykamy,w złości czasem ma mi to za złe,ale z nim mogę rozmawiać ,przytuli,pocieszy,i mnie rozumie/nigdy nie byliśmy że sobą,bo to by byłkoniec przyjażni/.długo się zastanawiałam czy takie układy są możliwe,ale są i jest ok.jeśli rozstałaś się ze swoim ,to miałś powody.a jeżeli byłaś z byłym to napewno też je miałaś,jesteś osobą uczuciową więc uczucia grają tu główną rolę.czasem warto poczekać,albo wrucić do tego jedynego.musisz wiedzieć co zrobić aby nie popełnić błędu.
ja dla męża nie chudnę,robię to dla siebie.
Powodzenia! i głowa do góry!!!!!
Cos u nas pusto.
To ja Wam napisze co dzis robilam. Bylam w wodnym parku, tam gdzie warszawianka kiedys byla. Najpierw 30 min w odnowie biologicznej czyli sauny i laznie parowe, pozniej godzine na masazu mmmm, pozniej znowu odnowa biologiczna, a pozniej godzine basenu. Jesssuuu ja chce tak ciagle. Nic mnie nie boli, jestem maxymalnie zrelaksowana. Bylo cuuuuudownie. caly czas sie smialam bo bylam z moja przyjaciolka i na masazu lezalysmy razem w sali ;) Poza tym byla tez kupa smiechu bo w tych saunach bylo mnostwo facetow i kurde wszyscy nago :/ No coz, trzeba bylo sie patrzec w sufit ;) za to kobiety tak jak my wszystie w recznikach. Najpierw chcialam stamtad uciec ale pozniej juz sie przyzwyczailam. Tylko na poczatku byl lekki szok jak wyszlysmy z przebieralni, otwieramy drzwi a tu goly facet przed nami :shock: masaz marzenie, nawet masazysta byl spoko ;) tylko nie dalam sobie wymasowac klatki, a jak wychodzilam to powiedzial na koniec, ze jeszcze zmienie zdanie ;) No naprawde, dzien super udany no tylko portfel niestety bardzo chudziutki sie zrobil :( Chyba musze isc do pracy bo chcialabym tak czesciej :)
A z dieta to tak w kratke, raz sie uda raz nie. Trzeba cos z tym zrobic. Ale skorke mam dzis niesamowita po tych zabiegach ;)