-
ZAWSZE GRUBA???
Czasmi się zastanawiam czy wreszcie przyjdzie taki dzień ,że powiem sobie dość!!!Zawsze byłam osoba grubą i zawsze miałam problem z odchudzaniem.Nigdy nie byłam (i nadal nie jestem)konsekwentna w tym co postanowię.Jest mi z tym bardzo ciężko żyć.tak ciężko,że słowo ,,chuda'' stało się moją obsesją.Potrafię w nocy wstac do toalety i przez głowę przechodza mi myśli,,jesteś gruba''itp.Czy rzeczywiście tak już musi być??Czy ktoś może mi pomóc?Nie wiem zabardzo jak.Może gdybym miała wsparcie u innych osób było by mi łatwiej.Nie stety na moich przyjaciół nie moge liczyć.Na meża też nie za bardzo,ponieważ już mi wsty kolejny raz powiedzieć,,słuchajcie!!Odchudzam sie''.Chyba by mnie wysmiali. Pomózcie mi!!!Proszę Was
-
Witam! Ja też niestety mam taki problem - na każdym kroku myślę o tym jaka jestem gruba, co myślą o mnie inni. Jak ubiorę trochę mniej workowate ubrania to myślę o tym, że się na mnie opinają i że wygląda to wstrętnie...niestety to już chyba problem z psychiką - mam jednak cichą nadzieję, że to kiedyś minie - choć póki co jestem ciągle ośmieszana z powodu swojej wagi, więc to nie jest proste
Mam nadzieję, że Tobie się to uda - tutaj możesz liczyć na nasze wsparcie i pomoc. No a co do konsekwencji - musisz chcieć, a później jakoś to pójdzie - dużo jest takich osób, niestety, ale zawsze można spróbować jeszcze raz- a nóż widelec...
Pozdrawiam :*
-
Ja mam to samo, też obsesyjnie myślę o mojej wadze, kaloriach, o wyglądzie...
Przeglądam się w każdym możliwym lustrze, zawsze patrzę na siebie pod kątem wagi, tylko ona się dla mnie liczy...
Ale wolę to, niż bezsensowne obżeranie się
Musisz po prostu zacząć, potem już jakoś pójdzie :*
Buźka i trzymam kciuki
-
Problem w tym,że ja chcę!!Tyle że maksymalnie udało mi sie wytrzymac 3 tyg. a pożniej znowu to samo.Czasami zastanawiam sie czy to nie jest wina tabletek antykoncepcyjnych.Miło mi jednak ,że jest ktos ze mną kto mnie rozumie.
Gdzies w głebi duszy czuję ze mi sie wreszcie uda Będę cierpliwa.
-
Buziolek, jak nie zaczniesz diety to dalej będziesz myślała o swojej grubej sylwetce. Wyobraź sobie, jak będziesz wyglądała, gdy będziesz szczupła.. 3 tygodnie udało Ci się wytrzymac, to dlaczego masz nie wytrzymać pół roku Radzę mieć dietę mało rygorystyczną, żeby wytrzymac na niej długo: tak około 1200 kcal. Może tak krótko wytrzymywałaś, bo zamiast diety miałaś głodówkę, albo spożywałaś same produkty light, i tą''paszę''(tak nazywam mało smaczne, dietetyczne jedzenie) Wtedy nie ma się co dziwić
-
W sumie to masz racje bo własnie tak robiłam.Zamiast sie odchudzać to sie głodziłam.I chyba własnie przez to po tym czasie rzucałam sie na jedzenie
Spróbuję!!Jeszcze raz.Rzeczywiście!!Skoro wytrzymałam 3 tyg.to dlaczego nie miesiąc 2.pół roku Trzymaj za mnie kciuki!!!
-
buziolek ja tez jestem na tabletkach i mysle ze to w niczym nie przeszkadza. ja probuje nie wiem nawet ktory raz ale tym razem sie uda. uda sie bo jestem tutaj i to mi bardzo pomaga. nie wiem ile wazysz ale ja tez mam taka obsesje na punkcie wagi i tez nachodza mnie takie mysli. najgorsze sa noce . bo nie dosc ze wtedy chce mi sie jesc to pozostaje obawa czy jutro poczuje sie gorzej czy lepiej. BADZ Z NAMI ! RAZEM LATWIEJ!
OLGAAA89 jesli 89 to data twoich urodzin to przystopuj z odchudzaniem . rany boskie kobieto ty wazysz 45 kilo! to naprawde niewiele. jak pamietam z innego temetu nie myslisz zbyt racjonalnie. nie mozna tak bardzo szalec na punkcie wagi, tyle waząc! opanuj sie!
-
Buziolek, nie przejmuj sie nie jestes jedyna z tym problemem Widzisz, smutna prawda jest taka, że jak sie ma tendencje do tycia, to nie ma sensu stosowac radykalnych, drastycznych diet, tylko trzeba pogodzic sie z faktem, że trzeba zmienić sposób odżywiania na stałe
Lean, popieram. Ja mam tak, że schudnąć potrafię, ale potem nie wiadomo kiedy kilogramy wracają, bo zaczynam jeść jak przedtem... Niestety, muszę spojrzeć prawdzie w oczy, że nigdy nie będę mogła jeść pyszności do woli. Buziolek, jeśli też tak masz, że tyjesz łatwo, a chudniesz z trudem, to nastaw sie na powolny, długotrwały proces i nie licz na efekty po 2 tygodniach. Dieta 1000 - 1200 kcal nie jest ciężka, a przynosi efekt.
yasminsofija, zgadzam się z Tobą. Co do tabletek anty, to wydaje mi sie, że często zrzuca sie na nie winę za tycie, żeby zdjąć z siebie poczucie winy. Wiele kobiet bierze tabsy i jedne są chude, a inne wręcz przeciwnie Cóż, życie chłoszcze...
Olgaaa89, naprwadę masz problem i to bynajmniej nie z nadmiarem kilogramów Dziewczyno, nie wygłupiaj się z odchudzaniem, tylko idź do psychologa, anoreksja to okropna choroba, wierz mi.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
-
Lepiej nie zwracajmy uwagi na posty anorektyczek Będą chore i kościste, a my będziemy sexy laski Takie głodówki to najgorsze z możliwych sposoby odchudzania I łatwo się na nie złakomić mówiąc: że schudnę w ten miesiąc a później będę się martwić, będę mieć wymarzoną figurę.. Albo nie wytrzymuje się tego, i w pewnym momencie rzucisz się na jedzenie i koniec diety, albo wytrzymasz, możesz nie mieć okresu, będziesz słaba i efekt jo-jo-czyli nici z wysiłku. A na dłuższą metę się nie wytrzyma tego, albo wpadnie się w anoreksję czy bulimię, a to naprawdę straszne choroby
-
Masz rację Lean...Ale Ty sama ważysz 45 kg i dążysz do... 40 kg Ile masz wzrostu, jeśli mozna spytać?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki