-
ooo Xabi !To super.masz przynajmiej z kim połazic :D
noemcia!!!!dobre z tym paskiem :D :D :D hehehehehehehehehetyle w tym prawdy.....
Werek!!!Gdzie jesteś???Czyżby wykonczyły Cie te wczorajsze cwiczenia i nie przespana noc???Mam nadzieję ,że dobrze sie dziś czujesz i możesz chodzic :D
-
Może nie może dojść do klawiatury :lol: Zzadroszę tych ćwiczeń, mnie nic nie zmobilizuje w ciągu tygodnia, i tak jest dobrze, mam 3-4 godziny wf, i zakwasy takie, że chodzić nie mogę :x A w weekend to tańczę, albo robie długi spacer :)
Xabi, Twój pies ma z Tobą dobrze, lepiej go nie przyzwyczajaj to jak skończysz dietę, to będzie Ci zamiast gazety batony przynosić :lol:
Dziewczyny, ja jesm mniej więcej do 21.00 ale chodze późno spac i nie wytrzymałabym od godziny 18 do 1, 2 w nocy :x
Buziolek, jesień ostatnio przynajmniej u mnie-w Krakowie jest tragiczna-chłodno, czasem popada, tylko schować się pod kołdrą i wagarować, pić gorącą kawę..
-
U nas we Wrocku pogoda daje radę.można pospacerować(tfu tfu--żeby nie zapeszyc :D ) Nic mi sie nie chce i znowu po podliczeniu kalorii okazało sie ze zjadłam ponad 1000 :oops:
Ale nie jest żle :D papa
-
Jestem, dziewczyny! :lol: Nie jest aż tak źle, do klawiatury daję radę dojść :wink: Czuję mięśnie w udach, jak kucnęłam w Empiku przy książkach, to myślałam, że nie wstanę. Zła jestem, bo dzisiejszy dzień tak mi się ułożył, że nie dotarłam na siłownię i nic nie poćwiczyłam. Obiecuję, że jutro pójdę!
Ale, ale: Przesunęłam tickerek! Wreszcie, bo już za długo to trwało...
Xabi, super Ci, że masz pieska do spacerów. Ja przedwczoraj wzięłam psa moich rodziców i wyciągnęłam do lasu moją koleżankę. Pogoda była piękna, prawdziwa złota jesień, psy szalały, no żyć nie umierać :)
Buziolek, troche ponad 1000 to nie dramat, grunt, to się nie poddawać! Musimy być dzielne i wierzyć w sukces. Bo co, my nie damy rady :?: :!:
Pozdrawiam
-
Werek, gratuluje :) ciekawe kiedy ja przesunę i o ile... :roll:
-
dzisiaj dobiłam do 1000 może nawet więcej.
dzień zaliczam do udanych.
a teraz spadam do łóżeczka, bo jutro rano trzeba wcześniej wstać.
a u nas w domu panuje zasada, kto wstaje wcześniej ten wychodzi z psem.
pozdrawiam i słodkich snów życzę.
-
Dzień dobry, moje miłe :D
Ja już po 8 minute ABS i po śniadanku- dziś zafundowałam sobie tuńczyka w sosie własnym z warzywakami. Mniam!
Noemcia, dziękuję za gratulacje i trzymam kciuki za Twoje Wielkie Ważenie :wink: Na pewno coś trzeba będzie przesunąć, zobaczysz!
Xabi, już jesteś po spacerku z psiakiem? Zazdroszczę ci psa, napisz, jakiego masz>
-
Werek!Gratulacje.Widzę,ze niebawem osiągniesz swój cel :D
Tez zjadłam juz sniadanko i podobnie jak ty miałam dzis tunczyka :D
Postanowiłam ze od dzisiaj nie jem chleba i ziemniaków no i oczywiscie cias,ciasteczek itp.
Czekam na okres,ale juz mi sie nie chce tak jesc.Bardzo sie z tego powodu cieszę :D
Mam nadzieje ze wytrwam!!!!!!AAAA i juz nie bede pic piwa :D
-
ja już dziś po spacerku z pieskiem i pierwszym śniadanku.
dodatkowo zaliczyłam już dziś dwa wykłady, więc poranek zaliczam do wykorzystanych w pełni. zaraz robie sobie drugie śniadako, chyba jakieś jajo zjem :). pierwsze jadłam o 7.30, a o tej porze mój żołądek nie jest w stanie przyjąć więcej, więc zjadłam tylko pół jogurtu
werek mój piesek jest rasy yorkshire. w dodatku jest to najmniejsza miniaturka jaka może być. wabi się Miki. i jest najsłpszym stworzeniem na świecie. właśnie wkoczył mi na kolana i patrzy na monitor. chyba wyczaił, że to coś o nim.[/b]
-
trzymajcie sie dziewczynki weekendowo :)
ja wyjezdzam na weekend ( :roll: ), wiec mnie nie bedzie tu przez jakis czas...
postaram sie nie objadac 8)
i koniecznie zagłosujcie w wyborach :lol:
do poniedziałku, no chyba, że wrócę w niedziele wieczór :)