hej Waszko ;)
fajnie, ze sobie po lesie chodzisz i grzyby zbierasz ;) hehe
a na weselu pewnie super sie bedziesz bawic :) wiec nie martw sie teraz waga tylko zbieraj sily na tance i inne hulance :D
Wersja do druku
hej Waszko ;)
fajnie, ze sobie po lesie chodzisz i grzyby zbierasz ;) hehe
a na weselu pewnie super sie bedziesz bawic :) wiec nie martw sie teraz waga tylko zbieraj sily na tance i inne hulance :D
Witam Kochane koleżanki.
Za odchudzanie biorę się od poniedziałku, po weselu, bo teraz mi się nie chce. W ogóle w tygodniu po weselu (15-21) będziemy przewozić graty do miasta i w ramach ćwiczeń mam mieszkanko pół roku nie ruszane :shock:
od 22 zapisuję się z powrotem na basen i zaczynam pedałować na MJM i tylko miłość :D
w weekendy na razie nic nie planuję, bo jesienią zawsze dużo mam pracy na działce :D
dziś menu:
woda z miodem i cytryną
dwie kromki chleba ze słonecznikiem, biały ser półtłusty, pomidor
kawa z mlekiem
sałatka: sałata lodowa, ogórek, tuńczyk, sos sojowy oliwa
udko z kurczaka, sałatka z marchewki ( moja ukochana marchewka po hawajsku)
kefirek, jabłko :D:D:D
Waszko, udanego wtorku życzę!
Ale fajnie, weselicho masz :) :) :)
Buziaczki :) :)
no i zaczelo sie :) te wspaniale jadlospisy Waszki :D bede cos odgapiac dobra? ;)
a powiedz jak tam z jazda konna? masz na nia czas? ja w ogole :(
Corsi, właśnie dlatego nie mam nie mam czasu - jeżdżę dużo, w tej chwili pracuję z kobyłką arabką po wyścigach - "jak z konia wyścigowego zrobić bezpiecznego wierzchowca do spacerów po lesie" to moja ostania pasja, i nieźle mi idzie ( to 3 koń z którym pracuję)
Podam przepisik:
Marchewka po hawajsku:
dwie marchewki (zetrzeć na grubych oczkach)
puszka ananasa (pokroić w kostkę)
100g rodzynek (umyć) :lol:
por posiekać drobno
składniki wymieszać, posolić, dodać łyżkę majonezu light i jogurtu ile potrzeba :D
A ja tak robię selera :P :P :P :P :P :P
Też dodaję ananasa i rodzynki :lol: :lol:
Czy to znaczy, że jest to seler po hawajsku? :P :D
Hihihi :D :lol: :P
chyba wszystko, co jest z ananasem, może nazywać się "po hawajsku" :lol:
a selera, korzeniowego ścieram, parzę i robię .................. z rodzynkami i brzoskwinią z puszki
O! z brzoskwinią! tak! dobry pomysł :D :D :D \
Ja z brzoskwinią to lubię tuńczyka w sosie własnym i jeszcze do tego kukurydza :) :)
a ja ostatnio jadlam taka marchewke ;) nie wiedzialam, ze to po hawajsku ;) ;P hihi
Waszko to super z tym koniem :) ahh nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze :D ale jak kon mojego taty wyzdrowieje to wygospodaruje troche wiecej czasu ;)
Waszko te same filmy oglądam co Ty :wink:
Pozdrawiam