czasem trzeba :D:D:D tylko się boję, że nigdy nie schudnę jak będę tak szaleć
nic
do andrzejek bedę jak aniołek ( przynajmniej się postaram)
Wersja do druku
czasem trzeba :D:D:D tylko się boję, że nigdy nie schudnę jak będę tak szaleć
nic
do andrzejek bedę jak aniołek ( przynajmniej się postaram)
O matko, Waszko przecież Ty już schudłaś! :wink: :wink: :wink: :wink:
:):)Cytat:
idę z koleżanka na pizzę.... i winko
Mysle ,ze Ci to nie zaszkodzi :!: :!: :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...ds-Posters.jpg
raporcik z wczoraj
jedzonko: i znów mam............. syndrom dnia wczorajszego w postaci suchości w ustach po winie :lol:
ruch: - widelcem i kieliszkiem do buzi - podnoszenie ciężarów :lol:
dla siebie: ,ploty.... , balsam
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: wasa, ser biały maślankowy, pomidor
kawa z mlekiem
Obiad: nie wiem - jem u mamy, jakieś mięso + warzywo
Kolacja: sałatka (lodowa, tofu, czosnek marynowany, oliwa
Jabłko, kefir
Ruch: wracam na rower
dla siebie: obrosłam.... depilować trzeba, balsamowanie
Kochane poodwiedzam was jak wrócę - zaczyna się robić pózno
"widelcem i kieliszkiem do buzi - podnoszenie ciężarów" dobre , uśmiałam się :D muszę zastosować te ćwiczenia
pozdrawiam i melduję, że mam słabość do nalewek różnistych, więc na przyszłość poproszę o więcej szczegółów :wink:
Muszę chba wrócić do tego punktu - dla siebie, ale jak człowiek taki zaganiany to planuje każde 10 minut kiedy sobie może spokojnie usiąść.
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
Ps. zdawało mi się, że to ja byłam specjalistką od "syndromu dnia wczorajszego" :wink: Szczerze mówiąc nie tęsknię za tą suchością w ustach i ciężką głową :D
Cześć Szczuplaku!
Miłego dnia Ci życzę i pozdrawiam
Też uważam , że Tobie pizza nie zaszkodzi...kto jak kto ale Ty to już wiesz jak ją potem zgubić :D :D :D
Trzymaj się zdolna dziewczyno :D :D :D
(będę czekać na prezentację )
Smacznego obiadku u Mamy :P :P :P
raporcik z wczoraj
jedzonko: bardzo dobrze - u Mamy zjadam klopsika i surowkę z pekińskiej
ruch: - rowerek zaliczony
dla siebie: zakupy kosmetykowe w Avonie :D:D:D:D:D
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: wasa, ser biały, pomidor
kawa z mlekiem, grapefruit
Obiad: schabik z mustradą fancuzką, surówka z kiszonek kapusty
Kolacja: sałataka: lodowa, winogrona, pleśniak light (president 12%), olej orzechowy
Jabłko, kefir
Ruch: basen, rowerek
dla siebie: balsamowanie, maseczka na buzię