Mhhhmmm, sery, jak ja lubie sery! Z zurawina tez :D
Wersja do druku
Mhhhmmm, sery, jak ja lubie sery! Z zurawina tez :D
cześć Waszeńko :):) witam piątkowo :)
i miłego weekendu zyczę , bo nie wiem czy mi sie uda zaglądnąć na forum :)
pozdrawiam serdecznie, papa
Kasiu, to dokładnie ten serek :D:D:D
raporcik z wczoraj
jedzonko: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :x do niczego. po tym serku z żurawiną zeżarłam jeszczer miskę budyniu z rodzynkami i kanapkę z dżemem. jestem denna, nawet ze sobą nie potrafię dać sobie rady
ruch: - był basen
dla siebie: ,żel wybielający , balsam
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: serek wiejski, pół pomidora
kawa z mlekiem
Obiad: jeden kotlecik z soczewicy i grzybów, kawalek ogórka
Kolacja: nic
Jabłko, kefir
Ruch: rowerek
dla siebie: maseczka :D
Witaj Waszko!
Ja nie umiem sobie odpuścić migdałów.
Jem codziennie małą garstkę.
Niby na poprawę umysłu.
Ciekawe czy to coś pomaga.....
Miłego dnia
Waszko, to kupujemy ten sam serek :P :P Ja go bardzo lubię :)
Ojej, proszę, nie pisz tak o sobie :wink: :( budyń i kanapka z dżemem, to jeszcze nie tragedia :wink:
Udanego piątku życzę :P
Waszko, jak Ty tak o sobie, to pomysl, co o takiej ziutce nalezaloby pisac?
no, ja o sobie.... ja od innych nie wymagam tyle, co od siebie.
perfekcjonizm to choroba :roll: nieuleczalna
ciezko sprostac perfecjonizmowi, a coraz wiecej osob dazy do tej perfekcji. Waszko a moze Ty sie niepotrzebnie meczysz co? wygladasz swietnie, a obwinianie sie o budyn nie moze Ci sluzyc.. :roll:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ch-3003307.jpg
Waszuniu, oj, jesteś chyba superperfekcjonistką :wink: :roll:
o jedną kanapkę tyle krzyku :?: :shock:
ja bym musiała w takim razie codziennie sobie wymyślać w duchu :wink: :lol:
pozdrawiam cieplutko :D
Witaj Waszko ja znowu miałam kłopoty zdrowotne z dzieciaczkami .Młodszy 10 dni był w szpitalu i ja z nim 24 godziny dziennie,a starszy w domku chorował.
Ale od jutra znowu dietkowanie wzorowe i cwiczenia.