Wątek: Mój dzienniczek

Witaj Psotulciu, herbu "leniwiec"
przeganiaj go, przeganiaj
a ja Ci podsyłam wiruska ćwiczeniowo-tanecznego
buziaki

Szybko przeganiamy leniwca!

ja własnie przeganiam leniwca i w związku z tym proszę o przesłanie małej porcji węgla do mojej ciuchci na rozruch, żółw sie nie sprawdziła, co go chciałam popedzić do przodu to mu się łapy grzały

cieplutkie buziaczki przesyłam

o ile dobrze zrozumiałam to miałaś urodzinki, a więc składam:

NAJSERDECZNIEJSZE ZYCZENIA URODZINOWE, DUŻO USMIECHU I POGODY DUCHA ORAZ DIETKOWYCH SUKCESÓW

Cześć Psociu Mnie też jakiś leń ogarnął , pewnie przez tą pogodę paskudną .W zeszłym roku to już się na Krukach pływało.Pozdrawiam serdecznie

WITAM
SZARO I BURO CZEKAM NA SLONECZKO WYMYSLILAM SOBIE DZISIAJ SPRZATANIE STRYCHU NIE MOGE SIE POZBYC LENIWCA I ZABRAC SIE ZA DIETKE
TAK TRUDNO ZREZYGNOWAC Z ZIEMNIACZKOW BIALEGO CHLEBKA SLODKOSCI TEZ CHODZA ZA MNA.......WAGA SIE ZNOWU WAHA MIEDZY 69-67 KG MOBILIZUJE SIE I MOBILIZUJE ALE COS TO NIE WYCHODZI JAK JA KOCHAM TO CO MNIE TUCZY
MILEGO DNIA ZYCZE WAM SZCZUPLACZKI

Witaj Psotulciu
jak ja bym już chciała mieć Twoją wagę
a bujam się wciąż w miejscu czyli 70,5 mimo ćwiczeń i dietkowania
tak więc zabieraj się za ćwiczonka na brzuszek i nie marudź, bo i tak jest już nieźle
całuję

Psotko, skoro czekasz na słoneczko, to bardzo proszę: mówisz, masz




Słonecznego piątku życzę

Witaj Psotulko

U mnie tez paskudnie-ponuro,wietrznie i deszczowo Czuje sie taka do niczego i nic,a nic nie chce mi sie robić Coś czuję,ze mi tego leniwca podesłałas gdzieś ukradkiem

PORZADEK NA STRYCHU JEST ZROBIONY NIE CWICZYLAM
POZARLAM 4 PLACKI ZIEMNIACZANE ZEGNAM SIE Z NIMI POWOLI
JESZCZE POCZYTAM CO U WAS I ZAZNACZE ,ZE BYLAM

Witaj pracusiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Psotulko jak Ty jestes leniwiec to co dopiero leniwce maja powiedzieć?
Skąd bierzesz na to wszystko siły??
Chyba nie z jedzenia?