Wątek: Mój dzienniczek

Uleńko , chyba leniwiec od ciebie ucieknie, bo i remonty i ogródeczek, ale myślę , że dla nas zawsze czas znajdziesz
Przyjemnego tygodnia

KOCHANE
ZWARIOWANY DZIEN NIE UDALO MI SIE WPASC NAWET DO WSZYSTKICH 40 -SORRY
PLYTKI JEDNAK KUPIONE MAM NADZIEJE ,ZE W PIATEK DOWIOZA. PAN ZACZYNA PRACOWAC NAD WODA
DIETKA- OCENCIE SAME:
1. KAWA.
2. 2 KROMECZKI Z SZYNKA.
3. TROCHE ROSOLU Z MAKARONEM .
4 . KLUSECZKI,PIERS Z KURCZAKA NIESTETY W PANIERCE, MIZERIA.
5. 2 KROMECZKI-MIZERIA I SALATKAZ JAJKIEM.
HERBATKI I PIWO - JEDNO
JEDZONKO W NIEWIELKICH ILOSCIACH/NIE WAZYLAM NIE BYLO CZASUI NIE PRZELICZYLAM NA CAL
TAK WYSZLO A KLAMAC NIE BEDE
JEZELI MAM CHUDNAC TO MUSZE SIE ZMIESCIC W 1000 A TU JEST -OOOOO!
JUTRO PRZY RANNEJ KAWIE POSTARAM SIE WPASC W ODWIEDZINKI NIE MA JUZ WYJAZDOW A OBIADEK PRAWIE MAM

KOLOROWYCH SNOW I DZIEKI ZA ODWIEDZINKI

CARMEN 123 GDZIE CIE SZUKAC

Witaj Psotulko

U mnie dzis okej,prawie udalo mi się utrzymac limit-1014 kalorii,to nieźle jak na moje ostatnie wpadki Tylko o pomiarkach zapomniałam,zrobie to jutro chociaz.........z wielka niechęcią i obawą!!Mam taką budowę,że wiele osób na forum ważących sporo wiecej ode mnie,ma mniejsze wymiary

U Ciebie łazienka w remoncie ,a ja zaczęłam dziś tapetowanko Oj,troszke jestem połamana,ale za to kalorii spaliłam całe mnóstwo

Buziaki i dziekuję za priva,dopiero dzisiaj go odczytałam

witaj Psota
ja myślałam ,ze dzisiaj jestem na diecie ,a wyszło prawie 1700
samo sniadanie 900 ,a dlatego ,no i te frytki
Ty widze maluteńko zjadłas -nie jestes głodna???

WITAM
CHWILA WYTCHNIENIA PRZY KAWIE I NA SPACEREK WIECZORKIEM NAPISZE CO ZJADLAM
KRYSIU -DOSZLO JESZCZE 1 JABLKO I KAWALEK MOJEGO TORCIKA Z GALARETKI
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

hehe, dobre piwko nie jest złe...ja w zeszłym tygodniu tak się raczyłam z moim D. haineken mi zasmakował...drogie ale dobre
ale koniec z piwkowaniem...jednak kaloryczne i bardzo podnosi indeks glikemiczny...dlatego po piwku chce się jeść

buźka

Ps: u siebie ogłosiłam akcję ruchową może się przyłączysz??

chociaż na forum jestem sporadcznie...to pamietam o Tobie

Psotulko wpadne tutaj wieczorkiem ,a teraz zmykam do tapetowania

Buziaczki i prosze o uśmiech wbrew wszystkim i wszystkiemu

Psotulko jadłospis nie taki znowu najgorszy
głowa do góry

ULUŚ JADŁOSPIS MOŻE BYĆ.MASZ REMONT TO I SPORO ROBOTY BĘDZIESZ MIAŁA.
NIE ZAZDROSZCZE.JA POWINNAM POMALOWAĆ U SIEBIE W POKOJU , ALE BRAK MI CHĘCI. JAKAŚ JESTEM OLEWAJĄCA OSTATNIO.
ZA DUŻO MI SIE MIESZ Z WNUSIĄ.POCZEKAM AŻ SIĘ POUKŁADA TROSZKIE.
ULUŚ ŻYCZE WYTRWAŁOŚCI W DIETKOWANIU.