Humor moj dzisiaj moge równie dobrze oddać do utylizacji..
Wersja do druku
Humor moj dzisiaj moge równie dobrze oddać do utylizacji..
ja prosze o usmiech na twarzy:D
Ja dziś nie wiem co to humor jestem zbyt skacowana, rzeby myśleć. Ale co się zabawiłam, to moje !!!!!
No to nieźle się wybawiłaś :D
Ja na koncercie tezz mega.. choć nie mega alkoholowo xD
Masowa sauna się zrobiła..ale cóż.. było FANTASTYCZNIE.. chociaż byłam na lepszym koncercie Comy i kilku piosenek mi zabrakło i mam niedosyt i miało być fajniej xD
Jakoś mi tak źle po tych 'jedzeniowych' dniach.
Nawet nie zazerałam złego humoru.. nawet nie objadałam się tak jak potrafię najbardziej.. i nie chodzi tylko o to dziwne uczucie ciężkości.. tylko jakoś mi tak nie za fajnie :/
Jutro poniedziałek.
Mam zapas jogurtów naturalnych, serków wiejskich, twarożku, jajek, fasolki, rybe, pierś, tuńczyka.. :]
GAAAAAAAAAD!
Czemu ja mam takie nawracające się poczucie własnej i całego świata beznadziejności..?
'Cały mój świat potrzebuje psychologa, cały mój świat- żeby stanąć na nogach'
..chyba badziej jakiegoś kopa od tego 'beznadziejnego' losu.. zebym chociaż doła miała że wszystko jest be fu i do dupy.. ale to nie.. mega obojętność. Jakby i tak nic dobrego miało mnie już nie spotkać.
Ja za dużo narzekam.
Kiedyś tak nie miałam.
Widziałam to co dobre...
witam;*
ja ostatnio tez sie zmienilam:/ ciagle widze tylko te zle strony, ale przeciez sa jeszcze te dobre i je musimy zaczac zauwarzac:d bo swiat jest piekny:D tylko my go nie umiemy docenic;p
buziak;*
Hej Armidka!
Super że koncert się udał :D :D
Co to za deprecha co?? jaka obojętność?? głowa do góry, każdy ma takie chwile ale nie trzeba się przejmować wszystkim! mam nadzieje że szybko wróci Ci humorek :D
Przesyłam buziaki
Trzymaj się
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Jak ja dawno na koncercie nie byłam, echhhh
Dzisiaj.. hmmmmm.. gardło mnie boli, żołądek dziwnie się zachowuje..
Ś: Serek wiejski
P: Jabłko
ok12:30 jajecznica
P: Jabłko
K: Feta z pomidorkiem
xD
Niby mało ale ok 800 kcal to jest..
Słucham sobie Soundgarden, tak mnie jakoś naszło..
JUTRO
Ś: Twarożek z jogurtem i słodzikiem
SQL: 2 grahamki z szynkiem ( to taka jedna jest która 100g waży;) )
O: Fasolka szparagowa
K: ? :] nie wiem co mi się bedzie chciało..
Muszę sobie przypomnieć co ja mogę jeść xD
Zresztą chyba to takie coś plażopodobne...
Zrobiłabym coś.. tylko kurde nie wiem co.. niby cos tam się dzieje, a mam wrażenie, że nic się nie dzieje..
:|
jak mi się chce coś zjeść.............