Armidko, u mnie się wpisałaś, a tu cisza... To na pewno ze wstydu, że dzisiaj bez dietki :P
Jutro poniedziałek, doskonały dzień na ponowną mobilizację :D
Wersja do druku
Armidko, u mnie się wpisałaś, a tu cisza... To na pewno ze wstydu, że dzisiaj bez dietki :P
Jutro poniedziałek, doskonały dzień na ponowną mobilizację :D
JUZ JESTEM!
Zwiedzałam sobie..hahah..FORUM =P
Widzę, że tutaj się wieści szybko rozchodzą.. :D
No ja przeciez w niedzele never nie dietowałam laski..no co wy 8) 8) 8)
Ale od jutra do soboty znowu będzie fantastkos :D :D :D
I we wt. głodówa nam wspaniale pójdzie i w śr. na wadze zobaczę 73..hahah..no mogę pomarzyć prawda? :>
Dwie moje qmpele się napaliły na South Beach..no zoabczym jak im pójdzie ;)
Mobilizacji nie brakuje.. szczególnie jak patrze na swój brzuch :|
A i zakładam photobloga, a co mi tam ;)
www.armida.photoblog.pl
Ale narazie jedna fota i nie ze starówki..kiedyś może wrzucę jak coś uznam za "porządne" ;)
Jutrzejsze jedzenie:
Ś: Serek wiejski - 122, galaretka- 20, kromka macy z szynką - 50
W szkole 2japca -150
O: Ryba -100, zupa ogórkowa -130, warzywa - 50?!
K: Fasolka szparagowa- 70, kakao - 150
coś jeszcze dorzucę bo mało.. może ryż do obiadu.. :D WKOŃCU ;)
Jaka galaretka ma 20 kcal ? :P
ślicznie wyglądasz na tym zdjątku i wcale jakoś nie wyglądasz grubo ,ale cie rozumiem ja nawet jak ważyłam 49 kg uwarzałam siebie za tłuściocha choć wszyscy mi mówili że kościotrup ze mnie ,a co dopiero te moje 65 kg teraz :oops:
Popieram Brawurke wcale grubo nie wygladasz na tym zdjeciu!!! :)
http://perso.wanadoo.fr/safran2b/Ife...ne-bonjour.gif
Armidko dzisiaj duzo słonka zyczę a jutro udanej głodówki :P :twisted:
ARMIDKO Z tego co czytam wczoraj zrobilas sobie urlopik od dietki cio? :D Ale jesli będziesz jadła dzisiaj tak jak to sobie postanowiłaś to będzie oki! Tak w ogóle to czasami należy się nam taka 1dniowa przerwa w diecie bo inaczej byśmy zwariowały! :? Miłego dzionka Ci Kochana życzę i udanego dietkowania!!
P.S zajefajny ten Twój fotoblog (kutwa ale z Ciebie lasencja :D :wink: )
DZISIAJ ŁADNA DIETKA..DO SOBOTY :D
Ja jestem właśnie zwolennieczką odpuszczania raz na tydzień, najwyżej schudnę 1 kg mniej w ciagu 2 miesiecy..7 dni rozłozonych na 2 miesiace ;)
Galaretka bez cukru zrobiona ze słodzikiem ma 40.. tak przynajmniej wyniknęło z moich skomplikowanych obliczeń jak odjęłam kaloryczność cukru którą założyli Ci tam co pisali na opakowaniu ;) A zjadam jednorazowo taka wieksza salaterke, połowę..
Kurczę chyba aparacik jest mi w miarę przychylny, ale nie będe przecież tłuszczu do obiektywu wystawiać ;)
MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ I DUUUUUUUŻO SŁOŃCA :D
żeby nie było można się wymigać od ćwiczeń ;)
Poprawiłam sobie jadłospis..wyszło 1000 no ale wkleje go tutaj jak zrealizuje ;)
Jejku..zaraz spadam do szkoły a nic nie zrobiłam przez te 9 dni wolnego..kto mnie uratuje?????????
Ewakuacja! :oops: :oops: :oops:
Może dam rade, co?:>
BUZIAKI I DZIEKI ŻE MNIE PILNUJECIE ;)
hej armidka:)
kurcze czuję się jak kosmita...
wchodzę do ciebie a tu dietka jak ta lala...wszyscy mają jakąś motywację a ja jak zwykle swoją zgubiłam, ale to chyba tak jest, że muszę pilnie pilnować tego co robię i trzymać się bez odstępstw planu bo inaczej kicha...
eee...dziś mnie D. przyłapał na ważeniu płatków śniadaniowych...i co z tego...tyle że wiem ile pochłaniam...i nie wiem dla kogo te porcje po 30gram, bo ja potrzebuję dwa razy tyle!!!
ale zainspirowana gaygi wpisem u niej, i m.in. twoim u mnie :wink: rzucam nałogi :wink:
miłego dzionka :wink:
Korni, jestem drugą kosmitką :wink: :P
A tak serio, ja też ważę płatki czy musli i nie widzę w tym nic dziwnego :wink:
Od dzisiaj ma być wg planu!
Armida, ja bym tak nie mogła, że jeden dzień świadomie odpuszczam... Ale w niedziele nie objadasz się na 3000 kalorii, tylko tak lekko odpuszczasz? Bo inaczej to chyba bez sensu byłoby się cały tydzień katować