Witaj Uleńko, pieski prześliczne, o tej na "p" zapominamy i nie daj się kusicielowi. czyżby to jednak Adam kusił Ewę w raju... hihi
Wersja do druku
Witaj Uleńko, pieski prześliczne, o tej na "p" zapominamy i nie daj się kusicielowi. czyżby to jednak Adam kusił Ewę w raju... hihi
Yagnah wcale się nie dziwię, ja bym chyba taką psinę zamęczyła czułościami :D
Są po prostu prześliczne :D :P :D :P
Bes - teraz to już na pewno pójdzie dobrzze!
Ja też w to wierzę!!
Sklonowane tosty :shock: :lol: dobre :D :D
Anuś staram sie - teraz jem właśnie na śniadanko fileciki śledziowe - mniam :D
Ale dzisiaj zrobię malutkie odstępstwo - ugotuję rosołek, a dla mnie rosołek bez marchewki.... A rosołek koniecznie muszę, bo mnie coś rozkłąda i mam nadzieję sobie pomóc ;) Ale to chyba i tak maluteńkie odstępstwo jest - prawda? :D
Psotulko - śliczny piesio :D
BYĆ ZA CHUDYM?? Kurczę - takiemu to dobrze :lol: ;) O mnie to nawet chuda nie dało sie nigdy powiedzieć ;)
Witaj Agnimi :D
Już nie pamiętam o żadnej p... :D
Ale moja waga mi tego niestety nie odpuści :roll:
A mój Misiek? Sam jest bardzo szczupły, wiec może wszystko wtrążalać :roll:
I wcale nie złośliwie mnie kusi - z dobrego serca. Tylko ja tak trąba - nie odmówiłam :evil:
Ale nie będę już płakać nad rozlanym mlekiem - skupię się na dniu dzisiejszym :D
Buziaki
Ula
Oba piesie są przepiękne, i ten Yagnah i ten Psotulki, aż miałam ochotę monitor przytulić :)
I masz rację, Usiaczku, nie ma sensu patrzeć w przeszłość, trzeba po prostu dzielnie dietkować. Wpadki sie każdemu zdarzają, jak czytam u kogoś o jakiejś wpadce, to jestem to w stanie zrozumieć, ale jak czytam rzeczy typu "Jestem głupia, gruba baba", to mam ochotę porządnie przylać :evil:
Bardzo ładne są te Twoje zdjęcia - dziękuje za wszystkie, które zostawiłaś u mnie na wątku :)
Ściskam i życzę miłego weekendu :)
Ale widzisz Tris, ja sobie muszę przemówić do rozsądku, ale tak naprawdę to powiem Ci w tajemnicy, że taka głupia znów nie jestem ;) Ale gruba - owszem :roll: Ale schudnę :D I będę mądra, szczupła, piękna i wogóle chyba strasznie zarozumiała :lol: :lol: :lol:
A teraz sobie tu wkleję plan wagowy chudnięcia, rozpisałąm sobie na blogu jak hipotetycznie spadać mi będzie waga, jeśli będę chudła 1 kg / tydzień.
To oczywiście tylko założenia - z rzeczywistością je sobie będę na bieżąco porównywać :D
DATA--------------WAGA
14.XI.2005r.-----106 kg
21.XI.2005r.-----105 kg
28.XI.2005r.-----104 kg
05.XII.2005r.----103 kg
12.XII.2005r.----102 kg
19.XII.2005r.----101 kg
26.XII.2005r.----100 kg
02.I.2006r.--------99 kg
09.I.2006r.--------98 kg
16.I.2006r.--------97 kg
23.I.2006r.--------96 kg
30.I.2006r.--------95 kg
06.II.2006r.-------94 kg
13.II.2006r.-------93 kg
20.II.2006r.-------92 kg
27.II.2006r.-------91 kg
06.III.2006r.------90 kg
13.III.2006r.------89 kg
20.III.2006r.------88 kg
27.III.2006r.------87 kg
03.IV.2006r.------86 kg
10.IV.2006r.------85 kg
17.IV.2006r.------84 kg
24.IV.2006r.------83 kg
01.V.2006r.-------82 kg
08.V.2006r.-------81 kg
15.V.2006r.-------80 kg
22.V.2006r.-------79 kg
29.V.2006r.-------78 kg
05.VI.2006r.------77 kg
12.VI.2006r.------76 kg
19.VI.2006r.------75 kg
26.VI.2006r.------74 kg
03.VII.2006r.-----73 kg
10.VII.2006r.-----72 kg
17.VII.2006r.-----71 kg
24.VII.2006r.-----70 kg
31.VII.2006r.-----69 kg
07.VIII.2006r.----68 kg
14.VIII.2006r.----67 kg
21.VIII.2006r.----66 kg
28.VIII.2006r.----65 kg
04.IX.2006r.------64 kg
11.IX.2006r.------63 kg
18.IX.2006r.------62 kg
25.IX.2006r.------61 kg
02.X.2006r.-------60 kg
09.X.2006r.-------59 kg
We wakacje mogę już być szczupła, mogę chodzić w zwiewnych sukienkach - ale czy naprawdę będę mogła - zależy tylko ode mnie.
Muszę wybrać czy wolę wyglądać choć trochę jak dziewczyna pod moim postem, czy wolę słodycze, pizze itp.
http://www.ct-botanical-society.org/...ronicaamer.jpg
Witaj Uleńko:)
no to trzeba korzystać szybko, bo potem jak tak schudniesz i staniesz się taką zarozumiałą dziewuchą, to nie będziesz nas znać chciała hihihi :lol: :lol: :wink:
imponująco wygląda ten plan, trzymam kciuki za pomyślną jego realizację, z całych sił trzymam :D :!:
ja narazie nie posiadam cyfrówki, więc pozwalam sobie wklejać znalezione w necie kolorowe cudeńka, mogę :?:
pozdrawiam cieplutko :D
spoko, pewnie jak schudnę, to zaraz zajdę w ciążę i przytyję ;) :lol:
A fotki - pewni, że możesz!! Mnie chodziło o to, że swoich mam całą masę i robię kolejnę, a na forum wyręczam sie cudzymi. Gdybym swoich nie miała, to co innego ale mam, wiec postanowiłam swoje wklejać :D
Buziaki
Ula
http://imagecache2.allposters.com/im...L/AA-WP086.jpg
No toś mnie Uleńko uspokoiła hihihi, bo już się bałam :lol: :lol:
buźka :D :!:
Uluś, plan masz super - i to całkiem realny, chociaż też bardzo ambitny - ja sobie w planie zakładam, że ostatnie 10 kg będzie spadało wolniej - tak po 2-3 kg na miesiąc, ale myślę, że jak już będzie 75 kg na liczniku, to te ostatnie 10 kg to będzie już tylko szlifowanie 8) 8) 8)
a tak poza tym to rozłożyłam rano leżaczek i ani mi się śni z niego złazić :) :twisted: :mrgreen: :twisted:
Witaj Ziomalku :!:
Dziekuje za odwiedzinki, widze za planik obmyslony,ladny, podoba mi sie :) Tez bym tak chciala zalozyc ze schudne kilo na tydzien ... i ze za jakies 5 tygodni bede juz wreszcie u progu swoich kochanych 70 kg :!: Ale sie nie da ruszyc cholercia :twisted: :twisted: Jak odchudzalam sie w zeszlym roku to wiesz, mialam taki okres ze pomimo trzymania dietki nie chudlam, wiec jesli ty trafisz na taki okres to sie nie poddawaj, przejdzie i ruszy w dol :) Ale co ja sie tui bede rozpisywac, przeziez ty juz tyle dalas rade schudnac :) Sciskam i usciskam i wyciskam :) A tak powaznie to sle buziaki w okolice Tesco z okolic Tomexu :D
Ciaza mowisz ... hmmm :)
http://imagecache2.allposters.com/im.../2400-4732.jpg
Nosek do góry i do przodu!
BES - ja też biorę pod uwagę, że nie będzie to tak szło jak w wykresie, organizm ludzki to nie zegarek szwajcarski... Właściwie już przy 66 kg bedę się cieszyć, bo już wtedy nie będę mieć nadwagi, tylko normalną wagę ;) I może nie dojdę do tych 59 kg, ale spróbować warto :D
Aguś ja wiem, że chudnięcie nie będzie tak leciało jak na wykresie, ale na pewno się nie poddam!!
I wzajemnie przesyłam buziaki w stronę Tomexu :D
Animko masz 100-procentową rację :D
Buziaki
Ula
:D WITAJ :D MNIE DIETKA IDZIE CORAZ LEPIEJ :!: DODALAM JESZCZE DO HERBATEK -Z FIGURY-SPALANIE :!: GORZEJ Z CWICZENIEM BRZUCHA ALE POWOLI I DO TEGO DOJDE :!: TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI-PAPATKI.
http://www.icq.com/img/friendship/us...ard_1874_r.jpg
http://kartki.onet.pl/_i/d/fakir.jpg
Do wtorku :D
***
Grażyna
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/2791z.jpg
Witaj Uleńko:)
pozdrawiam Cię z wietrznej ale nadal kolorowej Wawki:)
byłam dziś już na spacerku, ubrałam się ciepło bo troszkę jestem podziębiona, ale żal mi było siedzieć w domu kiedy słonko tak ładnie świeciło:)... teraz już przestało i już mnie tak nie ciągnie na spacerek;)
życzę miłego dnia :D
Ja też jestem podziębiona, poza tym znowu mam problemy z pęcherzem :( buuuu, jak ja tego nie lubię!!
I na żaden spacerek nie poszłam i nie pójdę...
I nie stosuję dziś SB - robie rosołek na obiad - w ramach kuriowania się a na drugie nie wiem - może rybka (sobie w folii, Miśkowi w panierce).Misiek jest własnie na zakupach :shock: zaproponował, żebym mu napisała co ma kupić, a on sam pojedzie. Bo tak normalnie to na takie większe - to razem jeździmy...
Porobiłam sobie fotki w ciuchach za małych na mnie lub dopasowanych, np. w czerwonej sukience ze skosa, która jest do łydek teraz, a powinna być do ziemi. Wyglądam w niej koszmarnie, ale specjalnie zrobiłam fotkę (korzystając ze statywu, żeby mnie w takim koszmarnym stroju nawet Misiek nie widział), bo znów się w niej sfotografuję za miesiąc, za dwa, za trzy....
Psotulko cieszę się razem z Tobą, że dietka idzie Ci dobrze :D
A z ćwiczeniami brzucha - to wiem, sama sie za nie zabierazm :roll: Może dziś trochę poćwiczę...
Do wtorku Grażynko :D
Beatko mnie dziś wogóle nigdzie z domu nie ciągnie...
Na szczęście nigdzie nie muszę iść. Ech nie lubię żadnych choróbsk...
Buziaki dziewczynki
Ula
[b]witaj Ulenko :)
widze ze powaznie dietkujesz i bedziesz napewno niedlugo taka jak ta laska na zdjeciu :wink: zycze milej niedzieli :D
http://img.123greetings.com/eventsne...09-01-1047.gif
WITAJ :!: WIESZ TO DOBRY SPOSOB -JAK MNIE WAGA OSZUKUJE TO UBIORE JAKIS CIUSZEK Z CZSOW KIEDY BYLAM SZPROTKA I ZOBACZE KIEDY W NIEGO WLEZE :D
SPOKOJNEJ NOCKI :!:
http://www.gifland.friko.pl/szdjecia/112.jpg
Uleńko, ja tez ostatnio chodziłam przeziębiona, na szcęście juz mi trochę przeszło, ale jutro znów będę siedzeć w zimnym biurze brr.
Odchudzanie sie na ciuchy to świetny pomysł, od razu widać ile się zrzuciło, bo waga nie zawsze oddaje efekty. Ja sobie kupiłam za małe spodnie, jedne już noszę, drugie są jeszcze trochę zaciasne.
Uleńko- myślę że pomysł z tymi zdjatkami jest super :D
nie ma to jak porządna motywacja :D :D :D :D
nooo..to teraz nie ma to tamto... musi być dobrze i wspaniale :!:
życze zdrówka :!: :* zdrowiej szybciutko :*
Usiaczku według mnie plany troszkę za ambitne i mało litościwe dla skory. Życzę Ci z całego serca żeby się udało, ale jeśli tempo chudnięcia okaże się wolniejsze to przy takich założeniach łatwo o doła. Ja założyłam sobie, że chcę być zdrowa, zmienić nawyki (na zawsze) i kochać się całym sercem a chudnięcie to tak przy okazji. Idzie jak krew z nosa, ale mam przed sobą całe dłuugie (bo przecież zdrowsze) życie.
Dużo słonka Ci dzisiaj życzę.
Kaszania
Ps. ja wczoraj też skusiłam się na pizzę, ale potem zjadłam na kolację tylko gruszkę.
Doskonale pamiętam jak to było na diecie. Najmniejsze potknięcie było pretekstem do dalszego pobłażania sobie. Będąc ciągle na diecie utyłam ponad dwadzieścia kilo.
http://www.e-kartki.net/kartki/big/111627432726.jpg
Uleńko, pozdrawiam niedzielnie, ale odchudzam się dzielnie :D :lol:
czy Twój Borutka też doczeka się kiedyś towarzyszki :?: :wink:
całuski wysyłam :D
Witajcie dziewczynki - już sie dzisiaj lepij czuję pod wszystkimi względami :D
I od jutra zaczynam pełnowartościową I fazę SB :D
Kasiu - Katsonku - zanim będę taka laska jak na zdjęciu to conajmniej rok minie... O ile wogóle będę tak wyglądać ;)
Ale tak jak 2-3 lata temu też mnie zadowoli ;)
Psotulko - ciuchy to rewelacyjny sposób!
Pamiętam jak kiedyś zdołowana, że nic nie chudnę - zalożyłam spodnie, które nosiłam 3 miesiące wcześniej, zapiełąm zamek i guzik, a spodnie spadły na ziemię :shock:
A ponieważ posiadam teraz takie cudo jak aparat cyfrowy - zrobiłam sobie dodatkowo zdjecia motywujące :D
Agnimi ja też mam w biurze zimno, to jest w starej kamiennicy, więc wogóle :roll:
A ciuchów za małych mam chyba więcej niż tych dobrych, :oops: więc nawet nie muszę nic kupować...
Katharinko - no musi byc w końcu super :D
A zdorwieć się staram usilnie, nie lubię być chora :x
Kaszaniu - ten mój plan, to właściwie takie"co by było gdyby... ", ale wcalenie mam zamiaru szaleć jak będzie szło inaczej ;) Byle systematycznie w dół.
Pierwszym razem jak się odchudząłam (4 lata temu), to w pierwsze 2,5 miesiąca schudłam 12,5 kg, a pozostałe ponad osiem jakoś tak już mimochodem w następne kilka miesięcy - jedząc wszystko, alew rozsądnych ilościach :D
Ucałowania dla Zuzanki!!
Buziaki Wam ślę
Ula
PS> ZNIKŁA MI TA NIEBIESKA DZIEWCZYNA W PODPISIE - COŚ POZMIENIALI NA STRONIE SKĄD JĄ WKLEJAŁAM :( A NIE ZAPISAŁAM JEJ SOBIE :( :( :( - MOŻE KTOŚ Z WAS JA ZAPISAŁ?
O Beatko - pisałyśmy razem :D
Ja bym Borutkowi już przyniosła towarzyszkę lub towarzysza, ale mój Misiek dziko protestuje :roll:
Miłej niedzielki!
Ula
Uleńko, ja ją widzę :D
http://unu.mili.pl/konkurs/foto01noce.jpg
i ja też ją widzę :D
jest cała i zdrowa :D
a ja jej nie widziałam i już zmieniłam... :(
Beatko mogłabyś mi ją zapisać i wysłać na gg?
pliiiissss...
http://www.adonai.pl/kartki/15/11.jpg
Pozdrawiam Cię Ula
http://www.e-cards.com/cards/robb-waterman/redbloom.jpg
Uleńko wpadam z gorącymi pozdrowieniami :D! O nie!! Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie z forum ;)... tak poważnie to ostatnio mam baaarszo ograniczony dostęp do netu, ale w miarę możliwości będę Was odwiedzać, zaglądać, podgladac ;)...
Kochana wyczytałam, że masz problemy z pęcherzem... serduszko jeżeli mogę coś poradzić (to również częśta moja dolegliwość :( ). Zażywaj 3 x dziennie urosept (są to ziołowe tabletki), a żeby pozbyć się dolegliwości bólowych i częstego biegania do "siuśkowni" ;) to zażyj kilka, a nawet kilkanascie tabletek witaminy C (nie mozna jej przedawkować, bo jej nadmiar wydalany jest z moczem), ja zawsze cyckam i rozgyzam ok. 10-15 tabletek oczywiscie pojedynczo i popijam dużą ilością wody lub wypij ok. 1,5 litra wody dobrze zakwaszonej cytryną (nawet 2-3 cytryny wyciśnięte do 1,5l wody), to naprawdę pomaga, mnie nawet do godziny czasu... Ale urosept zażywaj do końca opakwania, nawet jak dolegliwości bólowe miną ... no to się rozpisałam ;)...
Ostatnio Serduszko pomyslałam o Tobie bo wyobraź sobie, że spotkałam w sklepie identyczne dziny jakimi zachwycałam sie widząc Twoje ;)... W NewYorkerze kosztowały 160 zł :shock: , ale może zaszaleje i sobie kupię ;)
Buziaki Uleńko!!!
Dagmarko dyiuj ya poydrowienia i poydrawiamm Ci wyajemnie ŁD
Martuś bardzo się cieszę, że nie zamierzasz znikać całkiem z forum i mam nadzieję, ze poprawi się u Cieie dostępność do internetu :D
Urosept zażywałam i urogran (to samo, ale w granulkach) i urinal, a ostatnio z przepisu lekarza furaginę :roll: Acha i krople ojca Sroki też zażywałam kiedyś :roll:
Ale o tych cytrynkach i witaminie C nie wiedziałam - dziękuję - wypróbuję :D
Teraz obawiam się że to raczej coś ze spraw ginekologicznych, bo potakim lekarstwei wczoraj mi przeszło, wybiorę się w przysżłym tygodniu do ginekologa....
Tym bardziej takj sądzę, że robiłam w ubiegłym tygodniu badanie moczu i wyszło idealnie - jak rzekł lekarz. Więc pewnie mam stan zalalny, ale nie pęcherza :roll: :?
160 zł?? :shock: Moo to mi się lapło :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj w nich paradwałam radośnie - wygladają na mnie nawet lepiej niż wtedy gdy przymierzałam :) Czasem nawet mie uda się kupić fajnego ciucha ;)
Beatko dziękuję za "moją" niebieską dziewczynę :D Narazie zostawię te co dałam, ale później albo zmienię, albo dodam tamtą :D
Buziaki
Ula
PS. Jeszcze pogonię po forum chwilunię, a potem idę poprasować i pooglądać coś, a później może jeszcze wrócę pobuszować po forum :D
Hej Ula :)
wyczytałam, ze jutro zaczynasz SB :) to tak jak ja i Magdalenka :)
super :) im nas więcej tym raźniej! :)
kurcze, ale niepokoję się o Twoje zdrówko.. oby wszystko było szybciutko ok!! zdrówka więc Ci zyczę z całego serducha!!
Uleńko miłego wieczorku! aha, miałam jeszcze powiedziec, ze Słonko fajne fotki wklejasz - to tu, to tam widzę je i strasznie mi sie podobają :D nam trochę szła pstykania fotek minął, a szkoda... buziaczki Słonko :)
jutro o świcie meldujemy się na leżaczkach :D
NIEDZIELNE POZDROWIENIA :!:
http://www.e-foto.pl/users/k20051004...midd_BURZA.jpg
Aniu - tak jest! Jutro melduję się na leżaczku :D
Co do fotek - ja mam szał raz większy, raz mniejszy, ale eaczej mi nie minie ;)
I dziękuję za troskę :D
Psotulko - pozdrawienia nocne :D
Buziaki
Ula
Uleńko!
Miłego dietkowania z SB.
I już spać , żebyś miała siłę dietkować :wink:
Dziękuję :D
może jak będę zmęczona, to nie będę miałą siły jeść? ;) :lol:
Buziaki ślę :D
Nie odwiedziałm dziś wszystkich - po prostu nie zdążyłam
Teraz idę spać - może jutro nadrobię zaległości
Dobranoc
Ula
Witaj Usiaczku :)!
Te wszystkie leki znam doskonale :8, furagina jest antybiotykiem, ale mnie już przestała pomagać, za dużo jej kiedyś brałam... Na kobiece stany zapalne dobry jest Fluumycon, ale też niestety na receptę... no ale lekarz już będzie lepiej wiedzia co Ci przepisać ;)... a cytrynka to taki domowy sposób na szybkie pozbycie się nieprzyjemnego bólu i ciągłego biegania do totalety (jakie jest przy zapaleniu pęcherza)...
Ohhh widze, ze nie tylko ja mam takie problemy ;)...
A co do dzinów to na pewno wygądasz w nich fajowo :), bo ja zawsze mówię tak : FAJNA DZIEWUCHA WE WSZYSTKM FJNIE WYGLĄDA :D!
I tego się trzymajmy ;), buziaki , milego tygodnia!!
:D
Po cóż żyjemy, jeśli nie po to, by życie czynić łatwiejszym dla siebie nawzajem?
George Eliot
MIŁEGO DNIA !!! :-)
http://foto.onet.pl/upload/74/50/_17809.jpg
Miłego dnia Uleńko, lekarza koniecznie odwiedź, bo nie ma co bóli lekceważyć.
A jak Ci się plażuje?
Witajcie :D
Martuś, wiem, że zabrzmi to egoistycznie, ale jakoś tak mi lżej, jak wiem, że nie tylko ja mam takie problemy ;)
Psotulko piękny tekst - dziękuję!
I wzajemnie miłego dnia :D
Animi dziękuję i wzajemnie :D
Lekarza na pewno odwiedzę, tylko nie wiem kiedy bo się nie mogę dodzwonić :?
A plażuje mi się narazie dobrze :D
Właśnie mam na śniadanie I i II sałatkę grecką - mniam :D
Buziaki
Ula