-
Ula: masz bardzo ładną buzie jak sie odchudzisz a w zasadzie nic cie od tego nie powstrzyma prawda?;) bo będzie z Ciebie niezła laska - mówie powaznie. Wtedy nie trzeba bedzie wybierac specjalnych zdjec tylko na wszystkich bedziesz wyglądać cudnie
5 kg miesięcznie jest jak najbardziej do zrobienia, sam przyjołem sobie taki wynik docelowy po zakonczeniu tego 1 wyjątkowo udanego miesiąca odchudzania.
Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam
-
Heh, Ulciu, jak facet to mówi, to coś musi w tym być :)
-
W złą godzinę chyba napisałam, że się byczę w pracy - zamiast wyjść wczoraj o 16 - wyszłam o 18 i jeszcze musiałam jechać do klientki po dokumenty, wiec do domu dotarłam późnawo, obiad i poteam dałam się mamie na rower wyciągnąć i wróciłam wieczorem już zupełnym.
I już mi sie nie chciało włączyc kompa, bo zmeczona byłam - poleżeliśmy sobie z Miśkiem skubiąc winogrona (no co!) i oglądając trochę Świętego i trochę film o Paryżu i poszliśmy spac.
Dziś mam nadzieje, ze wyjdę normalniej, ale też muszę jechać do klientki, wiec znów bedę później. Ale nie tak bardzo i dziś juz na rower nie pójdę - czeka mnie góra prasowania, a że sie ochłodziło - postaram sie tą górę zrównać z ziemią :twisted:
No i poprzeglądam ciuchy, zeby coś wrzucić na stronkę z akcja Trskell "Podaj dalej". Mam już spódnicę - niemieckiej firmy Ulla Popken. Strasznie drogie ciuszki ma ta firma, ale swietnej jakości - rozmiary od 42 wzwyz. Mam ich katalogi - ceny od 69 zł za topy, jakaś spódnica, spodnie to dobrze powyzej stówy zaczynają sie ceny. Mam ich troche rzeczy (wyszperane na ciucholandach :twisted: :mrgreen: ) więc mogę coś powiedzieć na temat ich jakości - nie spierają się, nie tracą fasonu, są z dobrych materiałów i dobrze sie noszą. No to tyle reklamy - zapraszam wieczorkiem na stronę: PODAJ DALEJ
AA, jeszcze jedno - powystawiam tam też - myślę, ze w niedługim czasie - mniejsze sporo rzeczy - mojaj mama ma robić porzadki w szafie i już jej zapowiedziałam, ze ja wszystko biorę właśnie na ta stronkę, a dopiero jak coś nie znajdzie nowego nabywcy to poleci do pojemnika PCK. Ja sama dawniej z lubością mamowe rzeczy dla siebie przegladałam, ale teraz są za małe jeszcze, po co mają leżeć i sie kissić - może ktoś skorzysta :)
-
Martuś, Nan - dziekuję :)
Animko - wiem, wiem, ale... :D
Wzajemnie - buziakczki :*
Jupimor - dziekuję i wzajemnie :)
Nan - widocznie w złą godzine wymówiłaś słowa o nudzie :)
Kardloz - normalnie aż sie purpurowa zrobiłam tak sie zarumieniłam :D :mrgreen: No pewnie, ze nic mnie powtrzyma - teraz, po Twoich słowach tym bardziej.
Ja właśnie dlatego dałam sobie cel 30 kg a nie 40 (tak jak miałam ochotę), żeby cel był realny :)
Raz mi sie udało schudnąć - potem udało mi sie rzucić palenie, teraz znowu mi sie uda schudnąć. Tylko już będę mądrzejsza i bedę uważać na każdy nadprogramowy kilosek, bo jeden drugi i nie wiadomo kiedy jest ich już... no właśnie tyle ile jest :roll:
-
Kardloz ma racje masz naprawde bardzo ladna buzie :D
http://i73.photobucket.com/albums/i2...9/22b3399b.jpg
-
hej :)
podglądałam Cię od pewnego czasu, więc w końcu się ujawnię :)
dziękuję za to, co napisałaś u mnie - decyja podjęcia, ruszyłam z tysiakiem :)
jutro nadrobię Twój wątek, żeby zorientować się w sytuacji ;)
pozdrawiam ciepło!
-
Oj Usiaczku...a liczysz kalorie?? Ja dziś nabroiłam, bo skubie banany suszone i orzechy solone :( i sama nie wiem ile tego paskudztwa jadłam :evil: jestem zła na siebie, bo miało być idealnie!! Chociaż z drugiej strony dieta nie ma być katorgą, tylko radością nie??
-
Kasieńko - dziekuję :oops: :D
Toft - mój wątek - to wzloty i upadki - ciagłe pisanie co to ja od jutra nie nawojuję :roll: I ciagle wierzę, ze tym razem to jednak mi sie uda...
Ale cieszę się, ze mnie odwiedzasz i mam nadzieję, że nie zrazisz się do mnie czytając tak to sobie obiecuję co to ja nie zrobię i zaraz łąmię te obietnice...
A ja teraz idę podlać kwiatki i nakarmić rybki, jak rybki uschną a kwiatki zdechną badź na odwrót, to mnie szefowa nie pobłogosławi :D
A te rybki fajne - z aparatem do nich podę i pofotografuje przy karmieniu :)
-
Usiaczku- widze, że razem latamy po forum, dzięki Tobie lece ćwiczyć, a odpisze Tobie (jeśli coś napiszesz ;) ) za jakąś godzinkę :wink:
-
Usiaczku drogi, zgłupiałaś?! ;) niby dlaczego miałabym się zrazić? ja? spec od łamania dietowych obietnic? ;)
ściskam!