Wątek: Suzik po raz kolejny

WITAM!!!!!

W czerwcu już raz się zmagałam na tym forum ze swoimi kilogramami ale niestety bez powodzenia i mam nadzieję że tym razem się uda. Jutro napiszę z jakiej wagi zaczynam bo dziś nie mogę się zważyć. W czerwcu jak zaczynałam pierwszy raz na tym forum karmiłam jeszcze piersią dziś już prawie nie karmię więc mogę ze spokojem zacząć dietę 1000 kalorii. Mam nadzieję że się uda ale do tego abym osiągnęła sukces potrzebne mi wasze wsparcie. Proszę o słowa otuchy.

Uda się
Tylko musisz być twarda i wytrzymać. ( ja nie daję rady na 1000, wolę diety typu SB, czy MM)
czy planujesz też jakiś ruchu??

Planuję ale w związku z tym że mam roczne maleństwo a mój małżonek pracuje do późna to myślę że może być problem, ale obiecuję że będę się starała. Dzięki za wsparcie.

Witam!
założyłam sobie limit na ten tydzień 1500 kalorii i tego mam zamiar się trzymać w przyszłym tygodniu planuję ograniczyć ilość pochłanianych kalorii do 1300. Mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem i na przyszłe wakacje będzie mnie mniej o 18 kg.

Czesc Suzik!
Widze, że pamiętnik załozyłaś! Trzymam kciuki za ciebie!

Trzymam kciuki ...

Dzięki Waszka, Forma, Ja1980 !

Trzymajcie kciuki bo Wasze wsparcie jest mi bardzo potrzebne. Zaraz kładę się spać limit na dziś to 1898 kalorii czyli udało się w dniu dzisiejszym choć wcale się nie ruszałam i to już nie jest takie fajne, ale obiecuję od jutra poprawę. Więcej ruchu i mniej żarcia. Do zobaczyska. Buziaczki.

Dziś niestety plan przekroczony o całę 500 kalorii a to wszystko przez te imprezy w pracy no i jak ja mam być szczupła jak jest 100 pracowników i niemal codziennie ktoś ma urodziny a w pozostałe dni ktoś się żeni wychodzi za mąż i cały czas mnie tuczą ciastem a że jestem łasuch to nie odmówię a jakże. Wstyd mi trochę kobietki. Darmo płakać nad rozlanym mlekiem jutro postaram się nie przekroczyć 1500 kalorii. Buziaczki i trzymajcie kciuki.

Witram dziś spałaszowałam przez cały dzień 1857 kalorii więc jak widać limit przekroczony o 357 kalorii no trudno. Może jutro będzie lepiej. Mam nadzieję że tak tylko trzymajcie mocno kciuki. Spaliłam dziś 1790 kalorii więc chyba nie jest tak bardzo źle.

Witam Kobietki!

Dzisiaj nie było najgorzej choć limit znów przekroczony o 376 kalorii co oznacza że spałaszowałam 1876 kalorii spaliłam dzisiaj 2020 kalorii więc jest ok


Dzisiaj pierwszy raz pojawiłam się na siłowni i wykupiłam karnet na cały miesiąc, więc pierwszy krok zrobiony.

Szkoda że nikt mnie ostatnio nie odwiedza

Mam nadzieję że poświęcicie choć chwilkę i odwiedzicie suziczka!!!!