Zaczynam swoją walkę.
Może założę bloga, żeby mieć większe wsparcie i nie zanudzać Was na forum
Zaczynam swoją walkę.
Może założę bloga, żeby mieć większe wsparcie i nie zanudzać Was na forum
Napisz o sobie coś więcej... Ile masz wzrostu, ile lat i jaką dietę zamierzasz stosować... Trzymam kciuki i pozdrawiam....
Napisz coś więcej i na pewno nas nie zanudzasz....
zawsze jak chce mi się jeść idę na forum i czytam - zejdą dwie godziny i nie zjadłam
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Mam 22 lata.
Wzrostu 160 cm.
Waże 86 kg.
Planuję ważyć 51 kg.
Dieta to nie dla mnie. Nie mam czasu na dietę. Może to nie jest dobry pomysł, ale nie będę stosować diety. Będę ograniczać tylko kalorie. Będę tak dobierała posiłki, żeby nie przekroczyć 1000 kalorii.
Nie jadam produktów mącznych, nic smażonego, słodyczy. Jak takie ograniczenia nie pomogą to jeszcze coś usune z mojego jadłospisu. Ostani posiłek jej o 18, bo muszę cos zjeść. Potem jak bardzo jestem głodna to piję wode lub czerwoną herbatkę Codziennie spalam na rowerku treningowym 500 kalorii podczas ogladania telewizji.
Jak ubędzie mi choć kilogram będę dumna z siebie.
Pozdrawiam wszytskich czytających.
Dziękuje za wsparcie i motywację.
Chyba zwariowałam, zjadłam dzisiaj kawałek weselnego ciasta Był to sernik. Jutro spalanie do kwadratu 1000 kalorii
uda Ci sie na pewno trzymam kciuki ( za siebie tez ;p ). a co do rowerka to ja moj chyba musze tez wytargac z piwnicy :P
Jak tyle osób będzie za mnie trzymało kciuki to musi się udać. Mobilizujecie mnie do działania :P
dawaj dawaj,.....z nami nie ma lekko...trzeba sie pilnowac i do wszystkich grzszkow przyznawac....a ten serniczek weselny kalorie dodatkowe czy zmiescilas sie w limicie? jak dzisiejsze spalanko???
buziaczki i milego dzioneczka sylwiolek
Nie zmieściła się, ale spaliłam 700 kalorii. Na więcej nie miałam siły
Mam pudełeczko z 20 zapałkami. Kiedy złamię dietę wyjmuje jedną. To z porad ze strony głównej. Ja sobie to udoskonaliłam i mogę wykupić zapałki za cenę spalenie 500 kalorii (oczywiście ponad plan). Zapałki mam od wczoraj i jest ich w pudełku 19. Jedną straciłam po zjedzeniu sernika, bo przekroczyłam o 100 dietę 1000 kalorii.
Dzisiaj zjadłam tylko jabłko i wypiłam 2 herbatki czerwone.
Sylwiolek wiem Łatwo jest bo ma się wsparcie, ale ma mnie też kto pilnować.
Miłego dnia
Zakładki