BARDZO CHCE, w koncu sie uda!!! :))) pomozecie??? :)
Zaczne od poczatku... :)
ciesze sie ze do was trafilam...
czytam wasze pamietniki i postanowilam zalozyc swoj....
moim wielkim marzeniem jest schudnac...
mam 158 cm wzrostu, 22 lata i waze 55 kg.
Rok temu wazylam 45...
przytylam poniewaz jadlam za duzo wieczorami.
odchudzalam sie juz miliony razy.
o teorii wiem troche...
ale nawet jak udalo mi sie chudnac w 2 tygodnie 3,5 kg jak ostatnio - i tak wracalo...
to tyle jesli chodzi o przeszlosc :)
teraz postanowilam ostatecznie rozprawic sie z nadmiernymi kilogramami...
wole to robic jesienia... bo nie musze ubierac ubran w ktorych sie sobie nie podobam... teraz nie musze chudnac na hura,jedyny termin to sylwester a to jeszcze 2 miesiace :)
chce schudnac. miec ladne zgrabne cialo.
podobac sobie i innym :) ubierac fajne ciuchy... mam kilka w szafie takich ktore czekaja tylko na zalozenie...
chce aby jedzenie nie stanowilo dla mnie problemu....znalesc zloty srodek... pozwolic sobie czasem na jakis smakolyk, nie glodzic sie i nie popadac w obsesje diety...a z 2 strony nie "poprawiac" sobie humoru przez jedzenie....
wierze ze to dobry moment, moj moment...moja chwila...
zeby wziasc zycie w swoje rece...
schudnac, byc szczesliwa...
mam nadzieje ze bedziecie mnie wspierac... :) wpadac na pogaduszki....
i w razie potrzeby porzadnie mnie okrzyczycie ;) ale mysle ze nie bedzie takiej koniecznosci... mam nadzieje :)
no...to jestem gotowa...
to co zle zostawiam za soba... postawilam kropke nad i.
Nowy etap mojego zycia czas zaczac... :D
Re: BARDZO CHCE, w koncu sie uda!!! :))) pomozecie??? :)
witaj na forum Angie :!:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez Angie2006
mam 158 cm wzrostu, 22 lata i waze 55 kg.
Rok temu wazylam 45....
widze ze dązysz do podobnej wagi co ja...mnie tez marzy sie 45 :lol:
i jestem podobnego wzrostu co Ty i latek mam 23 ( juz tylko przez tydzień 8) ) :wink:
Cytat:
Zamieszczone przez Angie2006
jaki mam plan?
nie licze kalorii bo wtedy zbyt koncentruje sie na jedzeniu i konczy sie to u mnie na napadzie...ale max dojde do 1500,tak na oko.
jem okolo 5 malych posilkow - tylko wtedy gdy jestem glodna, jem powoli i do momentu gdy bede syta.
widze ze podobnie do mnie jadasz około 5 posiłków dziennie :wink: ...z tym ze ja licze kalorie i też wychdozi mi maxymalnie 15oo a nawet jesli zjem wiecej to nastepnego dnia i tak zjem mniej :wink:
Twój plan jest bardzo racjonalny
Cytat:
Zamieszczone przez Angie2006
nie odmawiam sobie calkiem slodyczy ale chce sie nauczyc umiaru...
nie moge zbyt intensywnie trenowac ani narzucac zbyt rygorystycznej diety bo wytrzymauje na takiej max 2 tygodnie...
umiar i rozsadek... oto odpowiedz...
jezeli jest ktos chetny podietowac ze mna zapraszam!!! :D
masz racje...to najlpesze rowiazanie...rozsadek i umiar.... :!:
bardzo podoba mi się twoja postawa :lol:
ja ćwiczę około 4 razy w tygodniu i jem 15oo kcal w tym słodycze tez bo co bede sobie odmiawaiac :?: ...jestem zadwolona nie głoduje więc jest oki i tak od 1o października br :wink:
bede Cię wspierac bo mamy podobny cel
zapraszam na mój wątek i zachęcam do odnalezienia dużej przyjemnosci iw ćwiczeniach, które rozładowują napiecie :lol:
miłego łikendu i zapraszam do mnie :wink:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/bleye.jpg