Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Szczupła i zdrowa...od teraz...już na zawsze!!!

  1. #1
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Szczupła i zdrowa...od teraz...już na zawsze!!!

    Ehhh.....co się ostatnio ze mną stało...szkoda gadać... tyje (już 4kg więcej) czuje się paskudnie...nic mi się ostatio w życiu nie układa Najwyższy czas się ogarnąć!!! Od jutra zaczynam 13-dniową dietę kopenhaską! . Do tej pory jedzenie było dla mnie powodem przyberania na wadze,albo sposobem na rozładowaie napięcia koniec z tym, przez te 13 dni naucze się panować nad sobą!!! Oczywiście wszystkie postępy zamierzam skrupulatnie zapisywać,mam nadzieję że będzicie trzymały za mnie kciuki)) Buziaczki

  2. #2
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie ...gdy w chwilach samotości...

    Czy zdarzyło ci się czasami w nocy wstać i zjeść pięć kotletów,przezaczonych na objad na następny dzie? Albo po stresującym dniu w szkole pochłonąć całą pizze i pudełko czekoladek? Dosłowie pochłonąć . Bo w takich chwilach nie przemujesz się etykietą.Odrywasz ogromne kęsy,dławisz się,jesz łapczywie.Nie delektujesz się smakiem,ale masz dziwne poczucie bezpieczeństwa podczas takisz szalonych uczt aż do bólu brzucha. Przez ten czas nie musisz myśleć o kłopotach,martwić się. Tyle tylko,że...potem przychodzi kac. Czujesz się winna,zastanawiasz się,dlaczego nie potrafisz się opanoać. Dlaczego jesz,skoro ie jesteś głodna???? To dowód na istienie wojny ,jaką twój umysł toczy z twoim ciałem. Od czasu do czasu ono wygrywa- i wtedy zaspokaja swoje potrzeby "na zapas". Tak ,jakby miało swój rozum i wiedziało ,że nazajutrz będziesz patrzyła na nie z niechęcią,katowała rozmatymi dietami i ćwiczeniami,nie po to by uczynić je zdrowszym czy sprawnejszym,ale po to żeby sprostało twoim wymaganiom. Żeby stało się takie,jakie je sobie zawszwe wyobrażałaś....................

  3. #3
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    oj, jak ja to dobrze znam......
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #4
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Glam.
    Takie obzarstwo dopadlo mnie w zeszla niedziele, po calym tygodniu dietki rzucilam sie na slodycze i inne kaloryczne rzeczy, choc oczywiscie glodna nie bylam, bo godzine wczesniej zjadlam obiad. Wiesz co, az sie przestraszylam tego, ze przychodzi moment i umysl staje sie takim niewolnikiem zarcia. Po kilkunastu doslownie minutach, z okropnym bolem brzucha, tak jak piszesz, przyszedl kac, a ja bylam tak wkurzona, ze masakra.
    Teraz juz drugi dzien jest ok, uwazam na siebie i przede wszystkim mysle racjonalnie, nie chce zadnych zrywow w diecie, chce po prostu zdrowo jesc i chudnac.

    Co do kopenhaskiej to nie bede tu pisac, ze nie, ze lepiej cos innego. Zycze Ci tylko powodzenia. I pozdrawiam.

  5. #5
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhh....nienawidze tego,czuje się taka gruba,nienawidze tego uczucia zbyt"dopasowanych "spodni,kiedy przytje wydaj mi się że wszyscy się na mnie patrzą i widzą jak przytyłam,patrzą się na moje grube uda i ogromny tyłek,i tylko czekam aż zaczną się ze mnie śmiać,w takich momentach nienawidze swojego ciała(( Jestem pierwszy dzień na kopenhaskiej...wiem że okropnie rygorystyczna,ale to mi się przyda,musze spowrotem nauczyć się panować nad tym co jem,a raczej pochłaniam...bo w takich ilościach to...ehhh

  6. #6
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ...drógi dzień...lubie to uczucie głodu,przynajmniej nie mam wyrzutów sumieia że będe gruba,zaczynam pozytywnie myśleć,przecież to tylko 11dni przedemną,robie to tylko dla siebie...co dziwne prorytetem w tej diecie Kopenhaskiej dla mnie nie jest ilość stracoych kilogramów,tylko umiejętność zapanowania za sobą nad swoim głodem...i tym prawdziwym...i nad tym urojonym spowodowanym stresem. Bużka

  7. #7
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziś już trzeci dzionek...przynajmniej z brzuszka ta opuchlizna mi powolutku schodzi)) jem troche więcej niż jest zapisane-zamiast jednego owoca dwa itd. wiem że w tej diecie reżim jest najważniejszy ale dla mojego orrganizmu to za mało...i tak ze dwa kilo mi zejdzie i opanuje głód-to najważniejsze,czuje się bardzo dobrze)) to najważniejsze

  8. #8
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Widze, ze ladnie Ci idzie. Podziwiam Cie za ta kopenhaska. Moze i tez bym sprobowala, ale boje sie, ze zaslabne w autobusie czy w szkole..-mam slaba krew. Jeszcze tylko 10 dni, trzymaj sie.
    Pozdrawiam

  9. #9
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za słowa otuchy mocca88 ,kopenhaska strasznie osłabia orgaizm,ale z już kiedyś ją stosowałam i było ok, osobiście polecam,jak dostarcza ci za mało energii możesz porostu jeść więcej tych żeczy które są zapisane)) Buziaczki

  10. #10
    Glam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie zbieram sie żeby sobie pobiegać troszkę przynajmniej dotlenie sobie troszke główke bo dziś mnie czeka jeszcze sporo nauki , a tak ogólnie myśle sobie żeby jutro wybrać się rano na solarjum(taki spontan przed szkołą), musze w końcu uprzyjemnić tą smutną codzienność,normalnie to wystarczały mi zakupy,ale teraz jestem już pod kreską no i z schoppingu nici ....tak doszłam do wniosku że tym razem nie moge przesadzić,zrzuce pare kilo ale nie za dużo Nie zamierzam znowu wyglądać jak postać z kreskówek mangi...ehhh...człowiek młody to głupi...a i jeszcze jedna żecz,NIENAWIDZE tej reklamy napoju fit-ona wcale nie jest mobilizująca,te dziewczyny mają BMI jakieś 15,i do tego są takie ładne-nie lubie reklam!!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •