a co tu tak cichutko ?????
buraczeq gdzie jestes ????:)
Wersja do druku
a co tu tak cichutko ?????
buraczeq gdzie jestes ????:)
marlenka buraq nasz tez grype ma.
i biedna sama jest. wiem to z jej pisu na gg. trzymaj sie duza! ja tez sie postaram :)
grypunia mnie meczy kaszel ten mokry od dzis i ciezkie pluca ale ja dammu rade! dzis urodzinkikolezanki. impreza niespodzianka.oby dla mnietortu braklo :) znow przed impreza sie najem :)
buzki i trzymajcie sie dzielnie!
u mnie......................
70kg wagi
powrót praktycznie do punktu wyjścia.... :(
masakra :(
Jestem! kochania Wy Moje! ;*
i niestety tak.. znowu jestem chora :(
najgorsze, że wszyscy zganiaja te moje ostatnie choroby na moja diete i... mysle, że mają w tym troche racji... :? tej grypy nie moge wyleczyc już od połowy grudnia :(
ale dam rade :P
zaczęły mi się praktyki i nie jest wesoło :?
cały czas siedze po uszy w papierach :? wczoraj do 2 w nocy uzupełniałam sprawozdania z hspitacji zostataniego tygodnia a dzis ślęcze nad konspektami... te praktyki jakoś pzreżyje, ale pisanie konspektów=NIE!!!
Dietke tak troche trzymam troche nie... jem nie wiele, ale.. nadrabiam słodyczami :? musze chyba znowu zacząć łykać ten chrom... :? pozatym.. to chyba troche z samotności... bo wszyscy powyjeżdzali na praktyki do siebie a ja zostałam tu :(
Marlenko.. z Krzysiem juz sma anie wiem... wczoraj wieczorem napisał jak sie czuje... i odpisałam, zeby sie nie cieszył bo jeszcze zyje.. i potem cos napisał ze sie martwi wiec.. odzew że i tak nie uwierze :P
i potem zrobiło mi sie głupio bo napisał, ze zrobiło Mu sie przykro i że skoro niechce to nie musze wierzyc wazne, że on wie, że sie martwi... już wolałam nic nie pisac...
Za to Aruś dzwonił dwa razy w nocy i prosił żebym przyejcahła.. zebym nawet sobie książki wzięła i uczyła się u Niego bo... on chce tylko na mnie patrzeć :) wariat jeden.. ale On wie, że jeste Krzys... no nic.. zobaczymy :)
Jutro pierwsza prowadzona lekcja na tych praktykach.. :P
Asinka.. no no... to chyba nie w ta strone miało iśc, co?? kolejny raz się mobilizujemy czy nie?? ja czekam aż śnieg stopnieje to bede mogla biegac z kumpelą :)
mobilizacja
ja już zapowiedziałam mojemu lubemu że będziemy biegać... :)
on się zgodził
i powiedział że mnie będzie pilnował z jedzeniem
bo go o to też prosiłam... :?
ale aż mi wstyd teraaz bo mu napisałam że chyba się nie umiem opanować jeśli chodzi o jedzenie :?
lipka :?
ehh
od jutra pełna mobij\lizacja ...
a Ty Burczaku widzę że faceci Ci tylko w głowie... mnie eden jak na razie i może niech tak zostanie ;)
ty też się kotuś na któregoś wkońcu zdecyduj ;)
buźki
idę się przebrać bo zaraz mój luby przyhodzi :D
Hej dziewczynki!!!!!!
ja znowu ostatnio bardzo zapracowana jestem, ale czytam was caly czas:) , choc w sprawach sercowych Buraczka sie juz pogubilam :wink:
U mnie po staremu wszystko, choc waga nieublaganie stoi miedzy 67 a 67.5 ehhh, ale zawzielam sie i w wielkim poscie nie jem slodyczy zadnych, narazie sie trzymam. Zapisalam jeszcze sie na aqaaerobik, faaaajnie jest, wiec laczmy sie i nobilizujmy dalej na wzajem, bo nie wiem jakim sposobem ale do lata chce wazyc 60-62 kg, UDA MI SIE?? :lol:
Buziaki dla was wszystkich kochaniutkie!!
czesc dziewczynki ! ja postanowiłam nadrobic zaległosci na wątkach i zostawić po sobie ślad ...
buraczeq widze ze u Ciebie duzo lepiej niż u mnie z tymi facetami ...a pamietasz Tomeczka o którym Ci opowiadałam ze znam go z czata juz kilka lat ...opowiedziałam mu o J. i powiedział mi ze dostałabym 100 zł za opisanie tej historii w Fakcie hehe kochany rozbawił mnie :lol:
asianka :twisted: :twisted: :twisted: chcesz dostac w dupe ??????!!!! od tej pory nie to tamto tylko dajemy z siebie czadu maxymalnego :twisted: ! w koncu juz niedługo lato ;p chyba nie chcesz zeby Twój mezczyzna na basenie ogladał sie za szczuplejszymi kiedy Ty nie patrzysz ?;p
lovelasek ja też sie na aqua zapisałam -super sprawa :)! No i relaxuje :) ! To zapracowana dzieczynko wtedy mozesz sobie odpocząc co nie? ;)
lovly: uda się :) ja do lata chcę ważyć 58 i też musi mi się udać :)
asinka, marlenka: powodzenia!
buraczq: Ty na pewno sobie świetnie radzisz na praktykach :)
a o dietkę się nie martwię, może bardziej o to, że znów jesz za mało, hm?
miłego popołudnia :)
ja zmykam do ksiązek
no! i tak ma być!!!
Asinka! ja się baaardzo ciesze, że podejmujesz moje wyzwanie! musimy sobie postawić jakieś realne cele :)
np. może dajmy sobie czas do 19 marca żeby miec 68?? co Ty na to??
ja chyba jednak będe się spotykać z Arkiem... a On ma zajebiste ciałko :P wkoncu jest po dietetyce i jest trenerem osobistym :? ale wkurza mnie to, że mi mówi, że jestem idealna i mam wspaniałe ciało... bo mi się tam ono wcale nie podoba!
Lovly! Kochanie a gdzie i za ile Ty wytrzasnęłaś ten aquaaerobik?? może tez bym się zapisała?? :P wogóle to ciesze sie, że sie odzywasz od czasu do czasu :) bo juz myślałam, że utonęłaś w marzeniach o ślubie :P
Marlenko u mnie to tak średnio na jeża z tymi facetami... Krzysiek ma dzisiaj przyjechać a.. chyba juz tego nie chce... troche mnie denerwuje to, że nie ma dla mnie czsau kiedy jestem chora i nagle proponuje, że... przyjedzie na noc!!! :? ja nie wiem co on sobie wyobraża, ale napewno na noc NIE ZOSTANIE!! ja mam dużo roboty a pozatym... nie chce!
Za to... :P chyba zaczyna mi zależec na Arku... i wiem, że Jemu tez zalezy... ale.. no zawsze sobie znajde jakies 'ale' :P
Agassku mój kochany! ano jem :) i dzisiaj juz mam 1011 kcal :P widzisz.. nie musisz się o mnie martwic... chyba wreszcie zrozumiałam, że jeśliu będe zaniżać to po kilku dniach nadrobie to z nawiązką :? teraz będe sie starała trzymac tak miedzy 1000 a najwyżej 1500 kcal i powinno byc dobrze :)
a Arus je 5500 kcal dzienni!!! :shock: i o 2 w nocy chciał gotować spaghetti :?
wariat! :)
ja dzisiaj miałam pierwsza lekcje do przeprowadzenia podczas tych praktyk... było dobrze :) tylko.. zapomniałam podać temat :P
buraczeq widze jakieś smutne opisy na gg ? O co chodzi ??? Hmm...mam nadzieje że jest ok i z Areczkiem świrujesz co ??? ;p Ja mam teraz okres i waga mi sie podniosła znowu do 77 :? ale mam nadzieje do konca marca zobaczyc 73....