:: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

Gratuluję nowej wagi i czekam na pierwsze pomiarki na niej - może łaskawa będzie :D

http://chromazoneflowers.com/photo/groot/B5136JOJ.jpg

Witaj Korni :D
ojej, tu jakieś tajemnicze tabelki, wykresy :shock: :wink:
wiesz, te wczorajsze kłopoty z forum to były jakieś chwilowe, ja nawet napisałam maila do Admina, i dostałam przesympatyczną odpowiedź, że już jest ok:)
ja to taka panikara jestem;)
ale to normalne, bo od 20tego kwietnia nie będę miała netu, więc teraz na ful korzystam;)
pozdrawiam wiosennie :D

WITAJ KORNI.....

GRATULACJE NOWEJ WAGI,TEŻ BYMO TAKIEJ MARZYŁA CO BY MI WSZYSTKO POMIERZYŁA.
NIESTETY MAM ELEKTRONICZNĄ ,ALE TO WSZYSTKO.
CZY TO CO PISZECIE TO SĄ POMIARY TŁUSZCZU :?: :?:
CZY MOŻE BMI :?: :?:
ŻYCZĘ POWODZENIA.

http://republika.pl/blog_fe_464053/7..._donald_1_.gif

dziewczątka wklejam link na stronkę, którą każda powinna od dechy do dechy przeczytać, ja osobiście jestem na 8smej stronie z dziesięciu, ale czytam powoli, robię notatki i będę stosować :wink:

"BIBLIA DIETY" - POLECAM WĄTEK AUTORSTWA GAGII

bike: ja też spanikowałam, szczególnie że stało mi się to w pracy, hehe...zaraz miałam wielkiego brata przed oczami, hehe...ale dobrze że do admina napisałaś, niech wie że czuwamy :wink: a te tabelki i wykresy to tłuszcz w organizmie:) z każdym dniem mniejszy :lol:

aganimi: pierwsze pomiarki najwcześniej w piątek...ale aż się boję, hehe :wink:

hiii: dzięki wielkie, to są pomiary tłuszczu...a co do wagi, to też myślałam o zwykłej elektronicznej ale chłop mnie przekonał...i widzę że dobrze zrobił :wink:

magma: dzięki za tabelki, ja miałam tylko podzielone na dwa przedziały wiekowe i nie chciało mi się chłopów przepisywać... :wink:

oki, powypisywałam sobie mnóstwo mądrości z wątku gagii i muszę przyznać że mam zadanie domowe...tzn jak się zważę to poobliczam sobie moje zapotrzebowanie na składniki odżywcze, zaplanuję dietkę zgodną z II fazą sb i radami gagi i będzie super:)
SUPER!!! Jakie odchudzanie może być proste :shock: :wink: :lol: :lol: :lol:

Korni to gratuluję nowej wagi. Przygotuj się tylko na to, że może pokazywać co innego niż zwykła. U mnie np. stara waga zaniżała o 3 kg i przeżyłam wtedy niemały szok. Mam pytanie czy Twoja waga też określa wiek, bo takiej jeszcze nie spotkałam, a pisałą o niej Magma.
SB idzie Ci znakomicie. Śmiem twierdzić, że nasze forumowe spotkanie dało Ci tyle energii,że teraz dietkujesz bez problemów. Jak tak doskonale działają na Ciebie te spotkania, to trzeba je jak najczęściej powtarzać.
Życzę miłego popołudnia
Asia

asiu,
moja waga pokazuje tylko tłuszcz i wodę, wiek magmy, ale hm...nie wiem czy jest to takie użyteczne, przecież wiem ile mam lat :wink: a nie wydaje mi się ze pokazuje ona wiek "komórek" chyba że się mylę...
co do spotkanka to masz rację, normalnie coś się we mnie odblokowało...chyba tak jak mówiłaś sama, potrzebowałam się doładować i uświadomić sobie że po drugiej stronie kompa są żywe osoby :wink:
co do szoku i wagi...przygotowuję sie na to, mam nadzieję, że będzie odwrotnie, że wynik będzie w drugą stronę, czyli pokaże mniej, ale ile pokaże tyle pokaże...może się mylić o 0,4kg...więc pokaże prawdę...niestety...ale to po @ :wink: a i tak na starej wadze sprawdzę efekty sb, bo o to chodzi :wink: :lol: buźka :D

magma: co daje pokazanie wieku przez twoją wagę, co to za wskaźnik :?:

zobaczymy po @ może wrescie i ja na MM II będę mogła przejść

Korni, gratuluje nowiutkeij wagi... Teraz bedziesz miala dopiero radosc , co? Ciekawa jestem tylko ile ta nowa ci pokaze. Czekamy na wiesci...

A z tym cukrem i IG to chyba cos jest . Ja wczoraj sie ciasta najadlam i dlatego mialam chybe te odpaly popoludniowe...

Zaczęłam czytać......kurde ile rzeczy się można dowiedzieć.
Jakaś mało żywa dzisiaj jestem.nie wiem, zmeczona? nie wyspana?
Czekam na wyniki z nowej wagi ale efekt na Sb sprawdz na starej zebys wiedziala ile schudłaś najwyzej dowiesz sie ze troche inaczej wcześniej ważyłas ;)

Nawet jak siły mało to ja wchodze na to forum..ech uzależniłam sie od was ;)

wiesz Korni, ja tez zastanawiam sie nad tym indeksem glikemicznym. :shock: bo, kurna, wiele osob zachwala. a ja na limitach kalorycznych wysiadam po prostu.
tylko nie lamie tego indeksu. :/ czy ja moge jesc w nieograniczonych ilosciach [no rozumiesz - wiadomo ze nie jak swinia, ale takie dosc normalne porcje], jesli beda mialy IG ponizej 50? bo nie bardzo lapie. :/
a jak ci idzie tak ogolem? :) bo u mnie od kilku dni kompltny dol - czasem nawet zre wiecej niz 2000. to straszne. :shock: nigdy, nigdy tyle nie jadlam. moj organizm sie buntuje. :/