anamat wielkie gratulacje :D :!: :D :!:
:!: :!: rewelacyjny wynik :!: :!:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Wersja do druku
anamat wielkie gratulacje :D :!: :D :!:
:!: :!: rewelacyjny wynik :!: :!:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
No i co tu taka cisza mam nadzieję, że nie przed burzą :P
Ja dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych, na razie zjadłam 720 kcal, byłam dwa razy na spacerze i jeżdziłam 30 minut na rowerku.
terazsieudajak tam Twoje oczyszczanie :?: :?: :?:
no coz... wczoraj wytrzymalam do obiadku i na obiadek wtrzachnelam 6 albo 7 kromek pelnoziarnistego z pomidorem.. ale po 16tej juz nic nie wciagalam i poszlam grac na 3h w siatke.. Chyba zasluguje na rozgrzeszenie?? ;)
a dzisiaj bylo tak:
Sniadanko: dwie kromki pelnoziarnistego z zoltym serkiem i rzodkiewa
2.Sniadanko: soczek pomaranczowy (bez cukru )
Obiadek: Salata lodowa z tunczykiem, mozarella i oliwkami
i oby bylo tez podobnie przez najblizsze dwa tygodnie :)))
Terazsieuda jesteś rozgrzeszona. :P
Ta sałatka z tuńczykiem brzmi smakowicie, jutro sobie taką zrobię :wink:
Witam słonecznie, miłego dzionka
Trzymam się, waga stoi. Tyle o mnie.
Myśle o was, trzymam kciuki :!: :lol:
Trudności czysto techniczne są powodem mojego znikania.
Dalej przebudowują nam sieć i tylko w porywach działa.
Trzymajcie się, lada dzień WRÓCĘ
Buziaczki szane
Witajcie dziewczyny :P :!: :P
Wczoraj zjadłam 889 kcal
Spaliłam 2658.8kcal
Bilans 1769.8 kcal
Właśnie jestem po pysznym śniadanku , popijam kawkę z mlekiem i życzę wszystkim miłego dnia
szane wracaj do nas szybko bo tu tak smutno bez ciebie :cry:
anamat świetne wyniki :!: :D :!:
skąd bierzesz tyle entuzjazmu w sobie :?: :?:
może mi poradzisz, bo mój gdzieś ostatnio zaginął :(
Witajcie dziewczyny :lol:
wczoraj było:
zjadłam...892,50...spaliłam...2112,80...bilans -1220,30
wczoraj dobrze, ale wcześniej musiało być mocno żle bo waga poszła mi o 1,5kg w górę. :oops:
Mam bardzo cichutką nadzieję, że to jednak zablokowanie wody. Poczekam parę dni i się okaże. :evil:
Anamat
pięknie się trzymasz :!: jesteś wzorem do naśladowania :!: :!: :!:
gratuluję i trzymam kciuki :lol:
Op
masz w tej chwili zbyt wiele stresów, nerwów i szarpania się psychicznego, żeby wykrzesać z siebie entuzjazm.
Koncentruj się na magisterce, jak to będziesz miała za sobą, spojrzysz na wszystko "innymi oczami".
Bardzo mocno trzymam kciuki za twoje powodzenie. Będzie dobrze :!: :lol:
Terazsieuda, Kampari co u was słychać :?:
Serdeczne, cieplutkie pozdowienia dla wszystkich
szane
Cześć dziewczyny :!: :P :!: :P
op ja sama nie wiem skąd mi się bierze tyle siły do walki z moimi kilogramami :P
Przez dwa lata nie mogłam się zmobilizować ale w koncu powiedziałam sobie dość :evil: wypowiadam wojnę mojemu tłuszczowi :evil:
Teraz albo nigdy :!: :!: :!:
szane dzięki za słowa uznania Tobie też idzie wspaniale :P
Wczoraj było tak:
Zjadłam 1160 :wink:
Spaliłam 2350.8 :D
Bilans -1190.8 :P
Trzymam za was kciuki :!: :!: :!: