----> TŁUSZCZOWY RUCH OPORU zaprasza! <----

witam serdecznie :D

zjadłam 1338 kcal
spaliłam 1531 kcal
bilans -193 kcal

kolorowych snów :)

Witajcie dziewczyny !!!

Bilansik ze środy -1235 kcal
Bilansik z czwartku: -1050 kcal
Bilansik z piątku - 1200 kcal

Dzisiaj pewnie nie będzie tak rewelacyjnie bo idę na urodzinki do teścia :roll:


Życzę miłego dnia !!!

witam :D

meldunek wczorajszy:

zjadłam 1368 kcal
spaliłam 1541 kcal
bilans -173 kcal

czyli wszystko pięknie, ładnie i programowo :D

pozdrawiam :idea:

Witam po przerwie
Był to dla mnie bardzo smutny czas. Ale życie idzie dalej, a ja muszę z nim.
Op gratuluję ukończenia pracy, mam nadzieję, że ocena będzie super :!:
Jado zdrówka życzę :!:
Aniu gratuluję ruszenia wagi, oby teraz grzecznie spadała.
U mnie waga poszła trochę w górę, ale poradzę sobie z tym chyba dość szybko.
Pozdrawiam cieplutko :D

Witam :D

raport wczorajszy:

zjadłam 1087 kcal
spaliłam 1287 kcal
bilans -200

szane trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się na dobre i mam nadziejęże tak będzie :idea:
Napewno sobie poradzisz - kto jak kto ale TY dasz radę :idea:

witam ponownie i raportuję:

zjadłam 1190 kcal
spaliłam 1529 kcal
bilans - 339 kcal

dziś z rzeczy zakazanych :wink: była tylko kiełbaska z grilla, więcej grzechów nie pamiętam :mrgreen:

pozdrawiam serdecznie :D

Wodniczek mi nie wyszedł :oops:
więc podaję raporcik:
zjadłam....1015,00
spaliłam.....2208,80
bilans.....- 1193,80 i byłoby fajnie, gdyby nie to, że większe spalanie jest wynikiem wzrostu wagi, a nie zwiększonego ruchu :oops:

szane, nie przejmuj się :idea: :idea: :idea: nawet jeśli w ostatnim czasie Ci szło, to nie ma powodu, żeby mieć podły humor - życie to walka, a upadki tylko motywują do szybszego biegu :idea:
Ja się jeszcze kieruję w życiu zasadą sinusoidy: raz musi być gorzej żeby potem mogło być lepiej, zgodnie z wykresem tej funkcji. Kiedyś pan od psychologii powiedział na zajęciach, że jesli życie miałoby postać lini prostej, a nie sinusoidy to takie życie było by chore :idea:

:idea: GŁOWA DO GÓRY :idea:

Doby wieczór :D

melduję:
zjadłam 975 kcal
spaliłam 1453 kcal
bilans -487 kcal

no, troszkę mało zjadłam ale dziś tak wyszło :?

:idea: dobrej nocy :idea:

---------------------------------------------------
dodam jeszcze że późnym wieczorkiem zjadłam cornetto - czyli do spożycia +254 kcal

Op
moja sinusoida chyba zmierza do ujemnego maksimum, jakby wszystkiego było mało , to jeszcze przyplątało mi się jakieś "grypsko" z bardzo wysoką gorączką.
Z utęsknieniem czekam na czas gdy wykres zacznie iść w górę .
Pozdrawiam cieplutko :D