Jak tam rachunkowość??
Jak tam rachunkowość??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ja sama nie wiem, co u mnie..Tzn na uczelni ok, w diecie ostatnio dużo jogurtów.. I alko
Jakoś tak sie złożyło,ze my nic tylko oblewany zdane koła. To chyab odruch obronny przed sesja...
Ćwiczę dzielnie i jestem cała i zdrowa, zajrzę do Was potem, bo teraz musze bardzo szybko lecieć z domu..Ech..Masa roboty :/
OK, już jestem. Prosze o wilekiego kopa za papierki po michałkach, które leżą tu obok (urodziny siostry..i tort był..Dobrze chociaż, że obiadu nie zjadłąm wtedy :/)
Musze wracać do dziobania. Mój plan dnia na chwilę obecną wygląda tak :nauka, serial w tV=wyciagam Orbitreka i oglądam ćwicząc, nauka, znów chwila przerwy i brzuszki. W międzyczasie jedzenie..Niestety, może nie dużo ale kaloryczne..Jakoś nie potrafię sie zmobilizować![]()
![]()
Zła jestem na siebie. Ale nic. Sama świadomosć popełnianych błeów moze mi pomóc je zwalczyć..Pozdrawiam dziewczyny, dzięki,że ejsteście, duże buzi za to :* :* :*
Ps (a z rachunkowości ma 4,5 na koniec... Pomerdała mi się dkeretacja..Jak kazdemu)
u mnie na watku podałam Ci 2 sałatki...
moze po prostu zastanow sie za nim cos zjesz... jak wiesz, ze to niezdrowe to sie przerzuć na cos zdrowszego. np. jogurt albo owoc. i od razu bedzie lepiej:D
RATUNKUUUUUUUUU
zawaliłam kolejny tydzień i do tego nawet was nie odwiedzałam.. musze sie jakos zmobilizować, wiem, chcę, i muszę schudnąć![]()
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Julcyś, no właśnie wiem ale jakoś tak mnie skusiło...
Psotuś, Tobie też udanegoI to jak najbardziej
Armidko, to sie razem będziemy mobilizowac, mi też sie przydaMusimy być dzielne a nie dawać d**!!!
Zakładki