Wątek: Vienne znów w akcji ;)

Szczesliwego Nowego Roku.
Pojawiam sie na chwilke bo tylko teraz na momencik mam dostep do internetu. Zostawilam info u siebie

pzdr

Hej
No i w końcu sie pojawiłam
Izuś ślicznie wyszłaś na tym zdjeciu z Wigili Ciekawe tylko dlaczego nie przyszłaś tak ubrana na Pasterkę Nie no żartuje oczywiście
Ja te świeta mogę uznac za udane
Wczoraj weszłam na wage i spodziewałam sie najgorszych rzeczy a tu waga pokazała mi kilogram mnie Po porstu nie mogłam uwierzyć w to co ujrzałam No ale dzis juz prawie przesadziłam z jedzieniem mimo że byłam an siłowni i ćwiczyłam na tych naszych nowych urządzeniach to jescze zajadam resztki jedzenia ze świąt a to bardzo źle

Pozdrawiam

Do siego Roku!!



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Na wszystkie dni Nowego Roku życzę Ci wiary w sercu i światła w mroku, obyś jednym krokiem mijala przeszkody, byś czuł się silna i wiecznie młoda

No, jestem wreszcie. Zła na siebie bo w ten czas od środy..:
a)jadłam niezdrowo
b)jadłam słodycze
c)do wczoraj nie robiłam brzuszków
d) było sporo alko...

Generalnie dużo kalorii, mało ruchu... Jak waga nie poszła w góre to byłby cud, a ja czuję,że poszła więc..

Od jutra znowu cienka zupka i warzywka, i stres, ruch jak bozia da...

3majcie się :* i Szczęscia w Nowym Roku

będzie dobrze, moze zaczniesz z nami 6 Weidera??

Znowu 6.. ... hmm... nie wiem, juz dwa razy je przechodziłam, raz do końca drugi raz do połowy i chyba jednak zostanę przy moich brzuchach

Wow, 2 razy? To powinnaś mieć niezłe mięśnie brzuszka

PODZIWIAM ZA 6 -JA SIE CIESZE JAK ZROBIE 10
TEZ MUSZE ZABRAC SIE ZA SIEBIE BRZUCHOLEK ROSNIE

Bez wyrzutów sumienia proszę!
Będzie git! Bo niby nie możemy? phi
Tylko powoli a nie na siłe



Buziaczki!