Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: by zrealizować marzenia ...

  1. #1
    fittka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie by zrealizować marzenia ...

    Zaczynam odchudzanie ze zdrową dietą 1000 kcal + ruch !Mam dość tego śmieciowego jedzenia,szybkich diet cud poktórych występuje wfekt jo-jo !To dzięki temu przytyłam 20 kg ....i nie mam ochoty wiecej tyc !!
    Zaczynam...nie od jutra,nie od przyszlego miesiaca,roku itd.
    Zaczynam OD TERAZ - pomimo ,ze zjadlam dzisiaj juz duzo ...ale nie mam ochoty znowu sie umartwiac nad soba ,ze tyle waze....do kogo mam miec pretensje ,ze tyle waze ?!! Tylko do siebie...wiec ruszam wreszcie moje grube ciało i wtaczam je w ruch !!

    Widziałam na tym forum wiele osob ,ktore duuzo schudly i te ktore schudly mnie...ale kazda utrata kg jest mobilizujaca...

    Postaram sie tutaj zapisac co robilam ,ze stracic moj tłuszczyk !!

  2. #2
    hypnotic jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, miło Cie powitać w naszym gronie.
    Powiedz coś o sobie...
    pozdrawiam

  3. #3
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Czesc Fajnie, ze tu trafilas, wzajemne wspieranie sie na prawde duzo daje! Widze, ze masz silne postanoweinie, a to juz polowa sukcesu. Powodzenia

  4. #4
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj.
    Zalozenia mamy podobne, 1000 kcal i ruch...chociaz z tym drugim u mnie ciezko niestety.
    Ale Tobie zycze powodzenia.
    Gratuluje mocnego postanowienia i w ogole tego, ze chcesz sie zabrac za siebie Teraz tylko trzymaj sie planu, a poleca pierwsze kg

    Pozdrawiam.

  5. #5
    fittka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki Wielkie )
    No sukcesu jeszcze nie ma...będzie jak spadnie mi przynajmniej kilogram !!
    Ja mam 18 lat ...ale juz zdołałam uzbierac te 85 kg :/ No trudno ... nie będę płakać bo szkoda na to energii...a ona mi na pewno bedzie potrzebna !!
    Chciałabym chodzic raz w tygodniu na basen (najlepiej sobota albo niedziela) Na wiecej razy teraz nie mam czasu (i to nie jest zadna wymowka),w przyszłym roku mam maturke i teraz mnóstwo nauki i zawsze jakies zajecia dodatkowe (tak to jest jak sie chce isc na prawo )Ale poza tym basenem chciałabym codziennie cwiczyc...nawet pare minutek ... kazdy ruch lepszy od zadnego !!
    Najgorzej jest ze słodyczami :/ Jestem od nich uzalezniona :/
    Postaram sie ich nie jesc przez 2 tyg !! Tutaj obiecuje...ze nie tknę zadnych słodyczy przez 2 tyg !! (będę miała przynajmniej mobilizacje )

  6. #6
    szajbunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochana, fajnie że przyłączyłaś się do grona walczących z tłuszczem.
    dobrze ze postanowiłas nie jesc słodyczy - ale czy uwazasz ze 2 tygodnie bez nich wystarczy? później bedziesz znowu je jesc? jak to widzisz?
    moze lepiej jesc i słodycze, ale sporadycznie?

  7. #7
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Basen swietna rzecz (Ja chodze wlasnie w niedziele, po poludniu i jest to dla mnie fajne podsumowanie mijajacego tygodnia i zacheta do aktywnosci w nastepnym)
    Piszesz, ze masz duzo zajec na glowie --> to akurat bardzo dobra wiadomosc Jak sie ma co robic, to sie tak obsesyjnie nie myli o jedzeniu.
    A co do slodyczy, to jak czasem cos zjesz, to nic zlego sie nie stanie. Gorzej bedzie, jak tych dwoch tygodniach rzucisz sie na wszystko, co ma w sobei cukier

  8. #8
    fittka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem co z tymi słodyczami...słyszałam ,ze jak sie ich nie je przez 2 tyg, to juz po tem nie przeszkadza ich brak ! Nie wiem...z drugiej strony boje sie ,ze jak nie bede tyle jadla slodyczy to w pewnym czasie po prostu sie na nie rzuce..a to by bylo gorsze od tego niz jadlabym je ale z rozsadkiem...

  9. #9
    fittka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rozpisałam sobie godziny i ilość kalorii ile mogę jeść : może ktoś to uzna za głupotę ,ale podobno trzeba jeść regularnie a i dla mnie jest lepiej...przynajmniej nie mysle caly czas o jedzeniu !

    PONIEDZIAŁEK:
    7.30- 250 kcal
    11.00- 200 kcal
    15.00- 350 kcal
    18.00- 200 kcal

    WTOREK:
    7.30- 250 kcal
    10.30- 150 kcal
    13.30- 100 kcal
    16.00- 350 kcal
    18.00- 150 kcal

    ŚRODA:
    7.30- 250 kcal
    11.00- 200 kcal
    14.00- 350 kcal
    17.00- 200 kcal

    CZWARTEK:
    7.30- 250 kcal
    10.30- 150 kcal
    13.30- 100 kcal
    16.00- 350 kcal
    18.00- 150 kcal

    PIĄTEK:
    7.30- 250 kcal
    10.30- 200 kcal
    13.00- 350 kcal
    16.00- 200 kcal

    SOBOTA I NIEDZIELA :
    8.00- 250 kcal
    11.00- 200 kcal
    14.00- 350 kcal
    17.00 -200 kcal

    Niedługo ustale co i kiedy jem
    Wole miec poukładaną dietkę na przód ...

    Będę swoim dietetykiem :P

  10. #10
    fittka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i minął pierwszy dzień...no jeszcze nie minął !Ale ja jestem tak najedzona,ze chyba juz nic wiecej dzisiaj nie zjem...
    Własnie wrocilam z dłuuugiego spacerku, ok 2 godz !A dzisiaj zjadlam :

    8.30 - 1/2 bułki grahamki
    1/2 pomidora
    ogórek
    serek
    =180 kcal
    14.00-200 g frytek (bez tłuszczu)
    warzywka
    =400 kcal

    RAZEM :+/- 580 kcal ...do 1000 kcal...troche mi brakuje...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •