-
Wczorajszy dzień był w miarę udany :) Zjadłam jogurt +1chrupkie, potem sałatkę z kapusty, marchewki i pomidora,jabłko,serek homogenizowany,jogurt z musli i wyszło 1075 na oko :lol: Nie ćwiczyłam, ale zrobie to dzisiaj :P
Na śniadanko zjadłam 1 jajko, na obiadek może zrobię zupkę pomidorową :wink: , no i oczywiście poćwiczę 40 minut :wink: A może zjem sałatkę z przepisu na forum z fasoli i tuńczyka :?: Narazie jestem przed wypłatą, więc nie mogę szaleć, ale coś wymyślę :roll:
-
u mnie też cienizna finansowa
jutro na obiad kapuśniak
-
no widzę że ładnie Ci idzie!oby tak dalej!i nie załamuj nam się tutaj dziewczyno bo spodnie czekają :lol: :lol: :lol:
-
Oj te spodnie :( Szczerze powiedziawszy nawet nie chciałabym żadnej sukienki na śwęta czy sylwka, wolałabym wejść w te spodnie i udowodnić sobie, że mi sie udało :!: :!: Zobaczymy, ale dziękuję za wsparcie :D Dzisiaj jak do tej pory zjadłąm: jajko na twardo, zupę pomidorową z 1 ziemniakiem, puszkę tuńczyka w sose włąsnym z 3 łyżkami groszku i sosem kefirowym z tzatzikami oraz grzech główny :oops: 1 placek ziemniaczany, ciekawe ile to ma kalorii :?: Zapene jeszcze coś zjem, ale mam nadzieję, ze nic co można by nazwać bombą kaloryczną :lol: Zobaczymy :twisted:
Tak wogle mam zły nastrój, pewnie przez zblżający się okres, poza tym bol mnie brzuch, mam opryszczkę, 2 pryszcze i już nie mogę na siebie patrzeć :lol: :D :roll:
Mam nadzieję, ze po herbatce mi przejdzie :? Dobrze, ze nie zjadłam więcej tych placków, udało mi się powstrzymać i jestem z tego dumna. Tak wogle to nenawidzę tych placków, ale głupota moja, a raczej brak pohamowań został powstrzymany. Tak to jest jak czasem mężczyzna coś zrobi w kuchni :roll: :oops:
-
Super, ze udalo Ci sie powstrzymac przed kolejnymi plackami :)
A jakie te spodnie na Ciebie czekaja? Opisz tak mniej wiecej :)
PS. Ja tez mam dzis fatalny nastroj.
-
To ja dpiero teraz, ale miałam dużo roboty, a wczoraj nie zdążyłam nic napisać, bo walczyłam z bolącym brzucvhem :cry: W końcu zaczął sie okres zdycham z bólu :x Pewnie zapodam tabletkę to może pomoże :D Wczoraj zjadłam jeszcze jogurt z 3łyżkami musli czyli dzień udany :P Dzisiaj zjadłam:jabłko, jogurt, sałatkę z pekińskiej (pomidor, marchewka i kefr z tzatzikai) :P , pewnie później coś zjem czyli jabłko lub jogurt 8) Właśnie powstrzymałam się przed kuchnią mojego mężćzyzny, który właśnie zajada rybki.Cóż za zapach??????????????????????????????????????????
Nie ważyłam się , bo i tak mam okres, więc pewnie tylko bym się wkurzyła. :cry: Zrobię to pewnie w piątek lub sobotę. SZykuje się w sobotę mprezka, ale cały czas próbuję się wymigać (alkohol to puste kalorie), a jak narazie imprezek mam dosyć. Zobaczymy :shock:
-
u mnie jeszcze daleko do okresu i ważyć się też nie będę, a po co. Tobie też nie radzę dopóki to babskie się całkiem nie skończy :)
będzie dobrze w końcu bardzo malutko jesz
-
mi zawsze podczas okresu,a nawet dwa dni przed wskoczy kilo wieć stram się wtedy nie ważyć,teraz zapowiedziałam sobie że zważę się przed świętami,ale pewnie moja ciekawska natura zwycięży ui wejdę na tę nieszczęśną wagę :cry: :cry: :cry:
ale postaram się trzymać diety,niestety nie mogłam dzisiaj oprzeć się schobowym-zjdałam aż dwa kotlety!!!!!!!
ale były pyszne :D :D :D
na szczęście przekroczyłam tylko o 200kcal dietkę więc nawet oki--chociaż obiecałam sobie że bee się trzymać tysiaka :cry:
pozdrawiam!a ten humor kiepski to na 100% przez okres!do mnie lepiej wtedy wogóle się nie odzywać bo albo zacznę ryczeć albo wyzwę od najgorszych :wink:
-
Wczoraj nieznaczne przekroczyłam 1000 :wink: Zjadłam po kolacji jeszcze jabłko, jogurt z musli i 2 razy chrupkie serem żółtym (4) i bieluchem. Lepsze to niż najeść się gorzej na noc :o . Muszę ograniczyć sie do 1 jogurtu z musli po kolacji :P Od dwóch dni mój humor był do bani, chyba dzisiaj lepiej, ale w tych dniach przeprowadziłam pare bitew z moim Najdroższym. On nie potrafi zrozumieć, że w trudnych dniach mam huśtawke emocjonalna, więc sie pokłóciliśmy :evil:
Mam wiele numerów SHAPE`A i mój mężczyzna ogląda je czasami, przeciez tam są ładne zdjęcia itd. Wczoraj pomyślałam, że tak strasznie chciałabym wyglądać jak te kobiety, dlatego muszę sie trzymać diety i ćwiczyć, bo bez ćwiczeń ciało będzie wyglądać jak flaczek. Najgorsze jest to, ze kiedyś byłam bardzo szczupła, kiedy sie poznaliśmy, a teraz jest inaczej. Wiem, że nie jestem otyła, ale sam fakt, iż on kiedyś widział mnie inną doprowadza mnie do jednego faktu: jak mogłam sie dopuścc do takiego stanu :cry: Wiem,że napiszecie, iż w zwiążku liczy się coś więcej, ale chyba zrozumiecie...Jednej rzeczy nie rozumiem :? Jak to jest, ze mężczyźni nawet z brzuszkiem jak patrzą w lustro widzą wciąż przystojniaka i to wysportowanego, a jak kobieta patrzy w zwierciadło to widzi kolejną fałdkę :?:
Pozdrawiam
-
chyba jakas zla aura wisi nad Lublinem, bo ja czuje sie jak kula tluszczowa, i jeszcze te dwa ostatnie dni......trzymaj sie cieplo i dietki.pozdraiwam!
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=402497#402497