Ta waga nas do grobu :twisted: wpedzi kiedyś
Wersja do druku
Ta waga nas do grobu :twisted: wpedzi kiedyś
No przy mojej nadwadze to serce chyba juz jest niezle otlusczone i narazone na wysilek :(
Glupia, glupia, glupia ziutka. :twisted: :twisted:
Najadlam sie wczoraj znowu :( Brrr. WSTYD :!:
Ziutuś, nie ładnie, to już po Walentynkach :twisted:
Wiem :?
Ale nie moglam i co tu klamac - nie chcialam sie powstrzymac.
Teraz bede odrabiac 'straty' pewnie przez tydzien. Zeby nie dostac zawalu - nie wazylam sie dzisiaj.
Pozdrawiam i miłego dnia zycze :):):)
Niedojrzała miłość mówi "kocham cię, ponieważ cię potrzebuję"
Dojrzała miłość mówi "potrzebuje cię, ponieważ cię kocham"
(Erich Fromm)
luncia24 Ładny cytat :)
ziutkaa nie dobra ;) ale jestem pewna że się poprawi i bedzie trzymać dietke, 3mam kciuki i życze powodzenia
1 dzień obzarstwa kosztuje mnie zwykle 3 dni diety zanim waga wróci do wyjsciowej,więc wracaj do dietki Ziuutka,niskokaloryczne ciepłe jedzonko też poprawia humor,niekoniecznie trzeba bomb kalorycznych tym bardziej,ze po takim obzarstwie czlowiek jest ociezały a potem i niezadowolony z siebie,ze znowu krok do tyłu.Pozdrawiam czwartkowo :)
No juz wrocilam na lono diety :) Nie cofnelam sobie suwaczka, bede czekac, az dobije do jego wskazania. Troche mi mimo wszystko przybylo po tych obzarstwach ;)
ziutkaa nie przejmuj sie mordka, wczoraj bylam z moim ukochanym na wielkim zarciu, dzis zjadlam dwa ciacha, nigdy nie waze sie w tygodniu i w dodatku wieczorem i po jedzeniu, a dzis to zrobilam :( oh ja glupia aga grrrr mialam dola, ale wpadlam do ciebie i jakos razniej mi sie zrobilo, bo widze, ze nie jestem sama, moze do soboty do dnia wazenia uda mi sie chociaz cofnac do tego, zeby suwaczek nie klamal