II fazę na dobre zaczynam jutro, bo w weekend właściwie jadłam jak I fazie i mało jadłam, bo byłam zajęta czytaniem Pottera, ale od jutra już ładne relację będę zdawać z dalszego etapu dietki :) Dziękuję za wsparcie :*
Wersja do druku
II fazę na dobre zaczynam jutro, bo w weekend właściwie jadłam jak I fazie i mało jadłam, bo byłam zajęta czytaniem Pottera, ale od jutra już ładne relację będę zdawać z dalszego etapu dietki :) Dziękuję za wsparcie :*
powodzenia w 2giej fazie i lekkiego wstawania..wiem co to za mordęga.. jestem typowym śpiochem :D
to powodzenia jutro w szkole :wink:
dlugio cie klasa nie widziala,to pewnie dziewczyny
zobacza ze jest cie mniej :wink:
Nusiaa gratuluje wbicia sie w spodnie :D moge sie zalozyc, ze jak jutro pojdziesz do szkoly to uslyszysz mile slowa, lub napotkasz zazdrosne spojrzenia kolezanek i pelne podziwu spojrzenia kolegow 8)
Co do kosztow diety SB to zgadzam sie, ze niestety jest to dosc droga dieta.. :? Ale juz na szczescie II faza jest troche tansza ;)
Jesli chodzi o otreby polecam otreby granulowane o smaku sliwkowym albo jablkowym firmy sante - dobrze wplywaja na trawienie i sa calkiem smaczne :)
I wiesz co? Popatrzylam sobie dzis na Twoje wymiary i doszlam do wniosku, ze Ty musisz miec calkiem szczuple nogi :!: Tak przynajmniej mi sie wydaje z tych centymetrow.. :roll:
Ja na razie nie wiem jaka jest roznica w centymetrach, bo mierzylam sie zaraz po swietach, jeszcze w domu, a tu w Warszawie nie mam centymetra i dopiero musze sie w niego zaopatrzyc :)
Udanego powrotu do szkoly, jesli to w ogole mozliwe hihi ;)
Buziaki i dobrej nocki! :*
Kassik i Kaczuszko dzięki :*
Giovanina dokładnie takie otręby kupiłam: granulowane o smaku jabłkowym firmy Sante :D
A co do nóg to jakichś tak strasznie grubych nie mam :lol: A w ogóle ja mam o tyle dobrze, że jesteś dość proporcjonalna, mam budowę w kształcie klepsydry, więc wszędzie mi się równo tłuszczyk odkłada :lol: No, teraz już mu się pozwalam się odkładać tylko zmuaszam do spalania :D
tak tak :twisted: spalmy go całego :!: niech siedzi i się w piekle smaży :twisted: mówię o tłuszczyku oczywiście ;)
:D buziole i 3maj się :!:
Witaj niuska :wink:
udanego PONIEDZIALKOWEGO dietkowania :P
Nusiaaa ja na szczescie tez mam taka budowe - typowo kobieca.. :roll: Kiedys mnie to strasznie dolowalo, ze mam taka duza pupe, ale po kilku komplementach ze strony plci przeciwnej ( :oops: ) polubilam jej ksztalt i walcze tylko o to, zeby sie troszke zmniejszyla objetosciowo, ale ksztalt niech zostanie.. 8)
No i pochwale sie, ze lubie swoj brzuszek i talie, bo sa dosc szczuple.. :roll: Tylko biust moglby byc wiekszy.. :oops:
Niestety nogi nie sa najlepsze, bo grube i krzywe, ale mozna to schowac pod spodniami. a niedlugo mam nadzieje nie bedzie czego chowac 8)
I jak pierwszy dzien w szkole? Czekam na relacje :D
Buziaki!
Już nam dowalili pełno sprawdzianów :evil: Ale jeśli cały tydzien minie mi tak szybko ja dzisiejszy dzien to będę bardzo szczęśliwa :D
Śniadanie:
- szklanka soku pomidorowego
- jajecznica
W szkole:
- jabłko
- mały jogurt owocowy light
Obiad:
- warzywa na paletnię
- siemię lniane z otrębami
Mam dzisiaj imieny i mam nadzieję, że mama nie wpdanie na tak genialny pomysł, jakim jest zaproszenie dziadka i urządzenie mini przyjęcia na którym będzie się roić od słodyczy ;] Tak jest co roku, ale no, w tym roku jakoś wyjątkowo nie chce miec do czynienia ze słodkościami w dniu imienin :D
A tak na marginesie, mam na imię Martyna :D
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!
ZDRÓWKA, UDANEGO DIETKOWANIA, SAMYCH SUKCESÓW JEŚLI CHODZI O ZRZUCANIE ZBĘDNYCH KILOSKÓW, ŻEBY W SZKOLE LEKKO BYŁO I ŻEBYŚ MIAŁA DUŻO CZASU I CHĘCI NA SPORCIK I ROZWIJANIE SWOICH ZAINTERESOWAŃ I HOBBY :D NO I ŻEBY MAMA NIE WPADAŁA NA CUDOWNE POMYSŁY JAKIMI SĄ: ZAPRASZANIE DZIADKA I GÓRA SŁODYCZY :D
BUZIAKI :!: