Wątek: Dieta South Beach- II faza

Witam Postanowiłam założyć pamiętnik, bo pomyślałam sobie, że pomoże mi on psychicznie wytrwac w dietce ;]
Odchudzałam sie nie raz... I niestety po kilku dniach wracałam do obrzerania się . Ale teraz będzie ineczej. Czuję to
Jestem 8 dzień na 1000 kcal. Codziennie sporo ćwiczę, piję 2 litry wody i schudłam już 3,5 kilo! I to widać po brzuszku ;] Jestem świadoma tego, że waga będzie coraz wolniej spadać, ale nie ważne jak długo będzie trwać moja dieta, ważne, żeby dojść do celu
Przez te 8 dni nie tknęłam nic słodkiego, i to chyba zasługa chromu. Zażywam go już miesiąc i rzeczywiście nie muszę jeść słodkich rzeczy Dodatkowo piję jeszcze slim figurę
Mam 174cm wzrostu, obecna waga to 68,5kg a zaczynałam od 72kg. Ważę się co 4 dni a mierzę co tydzień. Wymiary podam w sobotę

Co dzisiaj zjadłam:
śniadanie
- grejfrut

obiad
- brokuły 200g
gotowana marchewka- 250g
ryba mintaj- 100g
kefir- 200g
jabłko
Nieźle się najadłam na ten obiad, bo tego dużo było- objętościowo ;]
Narazie razem wychodzi około 500kcal Ale na pewno jeszcze coś sobie zjem ;]

Jesz zwykły chrom czy chrom plus? Ile za niego płacisz? Ile razy dzienie go jesz?
Gratuluje tych 3,5kg w dół byle tak dalej....Ty wszystko co jesz to ważysz? Polecam ważyć się raz w tygodniu!

Kupuje chrom organiczny, za 50 tabletek zapłaciłam około 20zł. Łyka się jedną tabletkę dziennie.
Tak, przewaznie ważę to co jem, bo wtedy mi łatwiej liczyć kalorie =P

hej!
gratuluję takiego spadku wagi!!!
błyskawica jesteś
oby tak dalej, najgorsze masz już za sobą, hehe, ja to nazywam syndrom czwartego dnia, kiedy chcę wszystko rzucić i dietę również
życze powodzonka!

PS: nie waż się teraz częściej niż raz w tygodniu, bo ubytek wagi będzie mniejszy, będą wahania w kilach i możesz się zniechęcić...a zobaczysz jak będzie miło jak za tydzień wejdziesz na wagę o np kg chudsza

Cześć ja odchudzanie tak na dobre zaczęłam od wczoraj, tez jem 1000kcal,łykam chrom organiczny , mam nadzieje ze i u mnie juz niedługo będzie 3,5 kg mniej!Trzymam kciuki za twoją dietkę!Ja tez pisze pamietnik i wydaje mi sie ,że to na prawde pomaga!Pozdrawiam

Ok, posłucham się rad i będę się ważyć raz na tydzień

A dzisiaj jakoś tak nie miałam okazji jeść :P W szkole tylko kawa i jabłko. Wróciłam koło 17 i zjadłam 2 mandarynki, grefruta i kolejne jabłko :P I kurcze jeść mi się nie chce ;] Oj nie ładnie tak mało jeść :P Ale zdarzyło się to pierwszy raz. Ciekawe czy wytrzymam bez jedzenie do końca dnia. Fajnieby było

Ćwiczenia:
30 minut na stepperze
20 minut na skakance
200 brzuszków
+ po szkole zamiast iść na tramwaj przeszłam sobie na piechotkę do pociągu, a to dodatkowe 30 minut marszu

hej niusiaaa
pięknie sobie radzisz!!!
ale faktycznie nie wolno jeść tak mało...ehhh...korci co, hehe
a tu coś dla twojego kotka, chyba się znają

Oj chyba tak

Dzisiaj zjadłam:
jogurt light duuży, czyli 300kcal
puszke ananasów bo miałam na nie ochotę :P
zupę pomidorową z makatonem
I narazie tyle. Mam wypchany brzuch :P Nie mogę nic jeść do wieczora bo mam impreze, wiec musze jakos wygladać i jedzonko musi mi sie strawic hihi
Jeszcze nie ćwiczyłam, ale jeszcze będę, narazie jestem za ciężka na robienie czegokolwiek

No, już się namęczyłam. Z coraz większą łatwością mi te wszystkie ćwiczenia przychodzę
- 20 minut na skakance
- 30 minut na stepperze
- 250 brzuszków

Hmm. Dzisiaj zjadłam:
- rosół z kurczakiem i makaronem
- 2 kromki chrupkiego chleba na sucho
- puszkę groszku
- wypiłam kawę nesscaffee 3w1
A ćwiczyć będę potem. Mam przynajmniej taką nadzieję, bo jestem chora i jak narazie nic mi się nie chce :/