-
I trzy rafaello i jeszcze jestem na etapie nie przerywania. No ładnie mnie dziś dopadło a wszystko przez pracę, dawno juz tak nie miałam, najchętniej jutro byłabym chora i wszystko olała, i jutro, i pojutrze i w przyszłym tygodniu. Koniec na dziś. Idę poczytać moze mnie wyciszy.
-
Buziaczki i trzymaj się dziś mocno, bez paskudnych rafaello które zostawiają ślady na biodrach :twisted:
-
Kasiu, jak tam humorek dzisiaj? Mam nadzieje, ze juz w porzadku. Nie daj sie smutkom, zaciskaj zeby i usmiechaj sie sama do siebie!!! :P :P :P
Jak rowerek - jezdzisz? Ja tak. Juz wlasciwie pojezdzilabym wiecej, ale wstrzymuje sie z tym na razie. Gdy zaczne wychodzic z dietki i dokladac sobie kalorie, bede tez dokladac kilometry - taki mam plan. Chcialabym tez wiecej cwiczyc, bo na razie jakos marnie mi to idzie... :?
Trzymaj sie dzielnie. Kwiatuszki na poprawe nastroju - dla Ciebie.
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1376.jpg
-
-
Waszko, wiem, że sa paskudne i że zostają w biodrach ale na tak wielkie kiepskie samopoczucie nic nie pomaga. Jakoś trudno mi sie podnieść do pionu ale te rafaello i dwie czekoladki to jedyne grzechy.
Lileńko, nie mam lepszego nastroju. Niestety dostałam po głowie za coś co jest ode mnie nie zależne i to boli. I co najśmieszniejsze to dotyczy pracy. Wydawało mi się, że mam dystans do tego co robię a jednak nie. I przykre jest to że to własnie Ci którym pomogłam i zawsze tą pomoca słuzyłam zgotowali mi to co mam.
Ale tak z drugiej strony, czy to ważne?? Bo tak własciwie co dziś jest ważne?? Przeczytałam wiadomość Halinki i .... no własnie, takie wiadomości zwalają z nóg.
Jakoś nastrój mam kiepski do wszystkiego. Posprzątam trochę.
-
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_kwiatki89.gif
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/love_006.gif
Mimo to...
Ludzie są nierozsądni,
nielogiczni i zajęci sobą,
Kochaj ich mimo to.
Jeśli uczynisz coś dobrego,
zarzucą ci egoizm i ukryte intencje.
Czyń dobro mimo to.
Jeśli ci się uda,
zyskasz fałszywych przyjaciół
i prawdziwych wrogów.
Staraj się mimo to.
Dobro, które czynisz,
jutro zostanie zapomniane.
Czyń dobro mimo to.
Uczciwość i otwartość
wystawią cię na ciosy.
Bądź mimo to uczciwy i otwarty.
To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat,
może przez jedną noc lec w gruzach.
Buduj mimo to.
Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna.
Ale kiedy będziesz pomagał ludziom,
oni mogą cię zaatakować.
Pomagaj mimo to.
Daj światu z siebie wszystko,
a wybiją ci zęby.
Mimo to
dawaj światu z siebie wszystko...
Dobranoc kochanie śpij dobrze. Słodkich snów.Jesteś dobrym człowiekiem i tak trzymaj.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/bbg4op0.gif
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/linia_kwiatki89.gif
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/love_006.gif
-
Jeszcze tylko jadłospisik i spadam spać.
Śniadanie: jajecznica na szynce z 2 jajek, herbata.
W pracy: pomidor, papryka, 4 plasterki suchej krakowskiej, kawa.
Obiad: kapusta pekińska, kapusta czerwona, pomidor, ser feta, gyros i niestety sos majonezowo - jogurtowy, herbata.
Kolacja: kawałek papryki, pomidor, sucha krakowska, 2 plasterki szynki, herbata.
Waszka wsytdzę się ale dojadłam paskudne, niesmaczne, idące w biodra, źle wpływające na psychikę RAFAELLO. Były 3 i mam je za sobą a własciwie w sobie.
Spokojnej nocy Dietkowiczki.
-
Kasieńko, tak mi przykro z powodu Twoich problemów... Niestety, tak to już jest, że ciężko utrzymać dystans do wielu spraw, choćby się nawet bardzo chciało...Mogę tylko życzyć, by zmartwienia jak najszybciej minęły i byś znowu była pełna radości!
Życze miłego dnia, pozdrawiam.
-
Karolko poryczałam się. Wszystko się chyba nałożyło ale może już mija. Dziękuję .
Lileńko, dziękuję za ciepłe słowa. Już dzis jest lepiej, wypowiedziałam wszystko co mi leży na sercu i chyba zostałam zrozumiana. To własciwie czas pokaże. Teraz przez dwa kolejne dni postaram się nie myśleć o całej tej sytuacji. W poniedziałek niestety konfrontacja która może nie być miła ale w sumie życie nie składa się z samych miłych rzeczy.
Nie zawaliłam dietkowania, nadal jest 59 i to w dolnej granicy i z tego jestem zadowolona. Niestety nie ćwiczę i nia mam na to wytłumaczenia.
A do tego Lila Ty pojedziesz i kto mnie zmobilizuje???
-
Znów jadłospisik i spać, prześpię pół zycia chyba.
Śniadanie: biały chudy ser, herbata.
W pracy: pomidor, pół papryki 3 plasterki szynki, 2 herbaty.
Obiad: ryba, surówka z kiszonej z ogórkiem i cebulką.
Podwieczorek:pół pierniczka w czekoladzie, herbata.
Kolacja: pomidor, pół papryki, 2 plasterki szynki, 3 plasterki suchej krakowskiej, herbata.
No i woda i zero ćwiczeń.
W smutnym nastroju pozdrawiam Was dietkowiczki.