Envi kochanie pięknie Ci idzie i widze ,ze ćwiczonka tez sobie wykonujesz. Pięknie tak trzymaj , a napewno będzie super.
http://www.ats.pl/~gosiaw/obrazki/o9.jpg
Wersja do druku
Envi kochanie pięknie Ci idzie i widze ,ze ćwiczonka tez sobie wykonujesz. Pięknie tak trzymaj , a napewno będzie super.
http://www.ats.pl/~gosiaw/obrazki/o9.jpg
ładnie ci idzie :D
Dziewczyny przesunełam linijeczkę o 1 kg w dół :). Pędzę do pracy. Dziękuję Wam że jesteście ze mną.
Miłego dnia.
http://www.krzewy.pl/Liliodendron_tu...odendron_6.jpg
Dziewczyny przesunełam linijeczkę o 1 kg w dół :). Pędzę do pracy. Dziękuję Wam że jesteście ze mną.
Miłego dnia.
http://www.krzewy.pl/Liliodendron_tu...odendron_6.jpg
Envi, gratuluję !! Super Ci idzie :D Tobie jeszcze tylko 4kg do zrzucenia zostały a mi?? Z 9kg :D
Miłego popołudnia :*
Envi gratuluje i zycze powodzenia w zmaganiach z kiloskami.NARAZIENKO
KASIU BARDZO WIELKIE GRATULACJE,ZA POZBYCIE SIĘ TEGO KILOSKA.SUPER JESTEM POD WRAŻENIEM.
SUPER ABY TAK DALEJ.MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ SKARBIE.
http://foto.onet.pl/upload/63/74/_21414.jpg
Dziękuję, dziękuję, dziękuję.
To dzięki Wam jestem wytrwała, motywujecie mnie i to bardzo. Aż chce mi się więcej i więcej. Ale bez przesady :).
Niusieńko, poczekajmy na to wielkie Twoje ważenie i okaże się że masz całkiem mało do zgubienia :)
Dziś z pracy wracałam ponad 2 godziny. Normalnie droga zajmuje mi 40 min a dzis był wypadek i utknęłam w gigantycznym korku. No i postanowiłam jechac jakimiś leśnymi drogami aby dojechać. Udało się ale droga była koszmarna. Lód i koleiny. Bolę mnie ręce od trzymania kierownicy. Jak odsapnę to poćwiczę. A z jedzeniem było tak:
śniadanie: jajecznica z 2 jajek z pieczarkami i cebulką, herbata, w pracy sałata lodowa z pomidorem i ogórkiem, oliwa i przyprawy, trzy herbaty.
obiad: ryba duszona z pomidorami, surówka z kiszonej kapusty, herbata.
Nie jestem pewna jak z kolacją bo jest już 17 ale zrobię krem czekoladowy więc jak zgłodnieję to go skubnę.
A teraz w ramach odpoczynku poodwiedzam Was.
Krem skubnęłam i owszem jest pyszny.
Pojedziłam na rowerze 20 min (jak ja tego nie lubię), i zrobiłam a6w. Mam nadzieję, że przyniesie to efekty bo nie przepadam się tak męczyć :) po męczącym dniu :).
Jestem wykończona, zmykam pod prysznic.
Ja też już zjadłam swój kremi i niedługo wskakuję do wanny :D Pozdrawiam :*