POZDRAWIAM KATSONKU I GRATULUJĘ. :D :D :D
JA TEŻ CHCĘ NOWE SPODNIE :!: :!: :!: :!:
http://vege.spinacz.pl/plik_zdj/348.jpg
Wersja do druku
POZDRAWIAM KATSONKU I GRATULUJĘ. :D :D :D
JA TEŻ CHCĘ NOWE SPODNIE :!: :!: :!: :!:
http://vege.spinacz.pl/plik_zdj/348.jpg
Katsoniku :lol: :lol: nie było mnie długo u ciebie ,bo nie wyrabiam się z czasem ,dzieciom zaczęła się szkoła na dobre i trzeba się z nimi uczyć, i lekcje muzyczne odrabiać a do południa mała nie daje wytchnienia...teraz śpi więc siadłam na chwilę do kompa,ale strasznie wyrzuty sumienia mną miotają ,bo to stukanie mi tyle czasu bierze...a ja muszę posprzątać,co mała nabałaganiła i ugotować obiad ,ale dobrze mi z wami pobyć na forum- to taki balsam na duszę... :lol: :lol: :lol:
Mam tylko jedne spodnie ,ale w niedzielę włożyłam i chociaż też są bardzo szerokie,i zjeżdżją,to bardzo mnie cieszy to uczucie :lol: :wink:
:arrow: życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :lol: :lol:
Katsoniku kochany! Widzę, że idzie ci super. Jestem ciekawa czy Ty sobie sama przeliczasz te punkty w potrwach czy masz jakieś "spisy"? Jaka teraz jest pogoda w Australii?
Pozdrawiam gorąco!
Kasieńko, tak sie ciesze ze tak dobrze Ci idzie ta dieta...
A zmiana garderoby moze i kosztowna - ale jak przyjemna - szczególnie że na mniejsze rozmiary :D
Miłego dnia Słonko!
Pozdrawiam srodkowotygodniowo :lol: i zycze milego dnia!
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
ZABIEGANA :D
Kasiu zycze Ci zdrowka!!! :D Tak sie zlozylo, ze ja tez jestem przeziebiona tylko, ze sprawca u mnie jest jesienna a nie wiosenna pogoda. :wink: Mam nadzieje, ze juz wkrotce obie bedziemy zdrowe i radosne bo wtedy chce sie bardziej dietkowac. No i zycze Ci szybkiego spadku tych 4 kg ktore widzialas na wadze. Czasami taka wagowa pomylka jest dobra zapowiedzia, wiec sie postaraj. :D Buziaczki!!! :D :D :D
katsoniku...a kiedy ty się ważysz??
ja się wczoraj zważyłam i było +0,3kg ale dostałam @ więc jestem dobrej myśli :wink:
w pniedziałek koniec akcji asi0606 więc zobaczymy ile zrzuciłam od początku:)
miłego dnia :wink:
Milego dnia :)
Dziekuje wszystkim za wizytke u mnie na watku :D :D :D
Ja dzisiaj jestem padnieta.Przez 12 godzin na nogach.Najpierw z Sonja jezdzilysmy za towarem na e bay ,a pozniej wpadlam do pracy na kilka godzin ,a po pracy wzielam Andrew-10 lat i zawiozlam go to teatru ,bo on gra w jednej sztuce .Sonja rowniez z nami poszla.Dzieciak spisal sie naprawde dobrze.Szefowa moze byc dumna.Nawet na trabce gral :D
Po przedstawieniu szefowa po dziecko przyjechala a my poszlysmy do wloskiej restauracij i byla pizza.Wiecie nawet nie zaluje bo byla to porzadna restauracja a pizza naprawde dobra i nawet jej duzo nie bylo.Ja zamowilam sobie pizze z lososiem i serem.Soni rowniez smakowalo ale marudzila na koniec dlaczego taka droga wybralam ta restauracje.Uspokoila sie jak jej powiedzialam ze szefowa dala mi pieniadze na restauracje dla nas obuch :wink: :lol: Oj ta moja szefowa dobra z niej babeczka :D
Mozna bylo nawet zjesc na dworzu bo noc byla cudna.Temperatura dzisiaj byla 36 stopni i wiecie co ,chyba to ze schudlam duzo,duzo mi pomoglo przetrwac te upaly :D
Jutro wam wszystkim odpisze ,obiecuje :)