stwórzmy regulamin !!!

[milak]

Mysle ze tekst jest strasznie dlugi i taki nie bardzo przyswajalny nie wiem mnie nie bardzo sie chcialo go czytac a juz szczegolnie drugi raz. Pozatym tekst jest taki typowy jak na innych forach , mysle ze powinnysmy ewentualnie wymyslic cos raczej same bazujac wlasnie nie tylko na sprawach technicznych ale tematycznych naszego forum, bo cos tam obraziwe nicki itd, jakos tego nie zauwazylam od tylu lat.
Moze tutaj powinnismy napisac co nam sie nie podoba na forum i z tego stworzyc regulamin , co jest cholernie razace.

Mnie razi ze osoby ktore nie maja nadwagi a maja niedowage pisza ze sa grube i chcha sie odchudzac, w pewnien sposob co nie raz bylo widoczne doluja innych uzytkownikow
Razi mnie to ze osoby nie majace pojecia o zasadach zywienia radza innym osobom jak "zdrowo sie wychudzic" jedzac np jablka co ma malo wspolnego ze zdrowiem
Pozdrawiam

[op]

dzięki MILAK za odzew.... przyznam się że czekałam na Twoją opinie

zgadzam sie z Twoimi uwagami... mnie razi np. stosowania głodówki (np. dieta polega na jedzeniu 300 kcal na dobe przez dłuższy okres czasu) , odchudzanie za pomocą leków niedopuszczonych do obrotu w Polsce (np. adipex), stosowanie diety 1000 kcal przez 12,13-latki...

na razie tyle...

[milak]

nastepne rzeczy diety jablkowe 3 dniowe z kolorowych gazet makabra moim zdaniem i pozniej na podstawie tego wymyslanie jakichs teorii ze to zdrowe.
w jednym z postow dziewczyna zauwazyla ze ma oznaki bulimii , byc moze jej choroba sie zaczyna byc moze zauwazyla ze jest chora nie moge byc pewna , a tu odzew forumowicze , ze moze nie bo cos tam albo jedna madra napisala ze to nic takiego bo ona jak sie przejadla tez musiala isc zwymiotowac
czy to jest normalne ????? hehe chyba nie jestem jednak przewrazliwiona
no to wpisujcie dziewczyny dalej
mam nadzieje ze to nie stanie sie forum gdzie bedzie wzajemne wyniszczanie

[omega83]

hmmm ale jak w takim razie ująć to w regulaminie?
przecież punkt pt. zakaz propagowania na forum diet z kolorowych czasopism, anoreksji i bulimii, będzie tylko punktem, a przydałoby się, żeby był punktem respektowanym
prawo nieegzekwowane przestaje być prawem...

[milak]

MOzna to okreslic w roznoraki spoosob
np zabrania sie umieszczania informacji o dietach, ktore sa szkodliwe dla zdrowia, problem w tym ze wiekszosc osob zamieszczajacych takie diety, oraz stosujacych je doskonale zdjae sobie sprawe z tego ze sa one szkodliwe, niestety wazniejszy dla nich chocby chwilowy wyglad, pozniej lodowka dola zalamka i zbieranie sil na nastepna diete a po co sie katowac , jak mozna milo i przyjemnie i trwale i sie nauczyc wszystkiego powoli, nie lepeij szybko i na chwilke.
wiele osob nie bierze pod uwage wlasnie tego ze w jakis sposob powinno sie brac odpowiedzialnosc za takie wpisy, sa tu osoby w roznycm wieku, sa fora promujace anoreksje jako cos wspanialego, lecz wedlug mnie jest to chore tak jak sama anoreksja. skad to sie bierze ze zbyt malej edukacji , a wiec czy my chcemy aby to forum zamienilo sie w promowanie zaburzen odzywiania ??? ja jestem zdecydowanie przeciwna tego typu praktykom
Pozdrawiam

[omega83]

zgadzam się z Tobą, ale czy regulamin załatwi sprawę?
bo obawiam się, że po prostu ten punkt może nie być respektowany
zamykanie wszystkich tematów o niebezpiecznej (że tak powiem) tematyce nie załatwi sprawy, a poza tym to syzyfowa praca...
chyba, że będzie nas kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt, które wesprą Op i będą egzekwować przestrzeganie zasad...

[sepi]

Pomysł tworzenia regulaminu wydaje mi się nie najlepszy...

A już kompletną bzdurą jest np. fragment:
" Nie czytając tego tematu, nowo przybyły wykazuje ewidentny brak szacunku dla administratorów, jak i dla innych forumowiczów zainteresowanych utrzymaniem porządku i przejrzystości na forum."

1. Co w tym dziwnego, że nie szanuję wszystkich. Nie muszę. Zwłaszcza, jeśli dopiero się rejstruję i nie znam userów. A jak już poznałam, to nadal są tacy, których nie szanuję. Bo i za co... Na szacunek trzeba sobie zapracować. Nie nalezy się funkcyjnie.
2. Błąd logiczny. Jeśli nie czytam, to nie wiem, że wykazuję w ten sposób brak szacunku dla userów. Jeśli czytam, to nie do mnie jest skierowany ten tekst.
3. A może do mnie? Czyżby celowy błąd logiczny? Pułapka manipulacji z góry indoktrynująca odbiorcę tekstu? 'Jesteś jednym z nas. Szanujesz opów, moderatorów, administratorów i całą resztę. Czyli jesteś zainteresowany utrzymaniem porządku i przejrzystości na forum.'

Doczytałam do treści, które mogą obrazić użytkowników forum... A skąd ja mam wiedzieć czy "sepi" kogoś nie obrazi?
A na poważnie... Spróbujcie się tu zalogować i zobaczycie czy tak łatwo znaleźć nick, który nie został zaanektowany a potem porzucony przez jednodniowego odchudzacza, albo zwykłą ciekawską osóbkę, która zarejstrowała się tylko po to, żeby zobaczyć co to za serwis? I te niezliczone Ania 12, Ania 78, Ania 89... Niby takie same a jednak różne...

Jestem przeciwna regulaminom. Wierzę w siłę ludzkiego intelektu.
Takt, Moi Drodzy, to coś, czego nie zbudują w nikim żadne regulaminy...