-
Jak mowic NIe ,czestujacym nas , smakolykami
Jak radzic sobie w tych trudnych sytuacjach , kiedy cale nasze wysilki ida na marne, przaz znajomych. Mam na mysli sytuacje w pracy , u znajomych , w pubie, kawiarni, czy dalszej rodzinie , nawet w domu kiedy pojawiaja sie w nim inni z rodziny , znajomi. Mam na mysli sytuacje , wez sobie kanapeczke, ciasteczko, kawaleczek , przeciez ci nie zaszkodzi , wez bo sie obraze, w tabelach pisze ze to nie ma tyle kalorii, przeciez od tego nie utyjesz, mmmy ale dobre , daj spokoj jutro bedziesz sie odchudzac, ale to jest przeciez tylko to i to patrz. Ja niestety mam ten problem , w domu juz sobie poradzilam ,ale w pracy , u znajomych czy nawe we wlasnym domu, kiedy czestuje innych czyms a sama nie jem , wszyscy staja sie specami od dietetyki i wiedza co dlamnie najlepsze. nieraz nie wystarczy powiedziec nie dziekuje , bo zaraz a dlaczego ,a czemu ,a co ty jesz , a przeciez od tego sie nie tyje , zle robisz bo to ci nie pomoze. wiele odob , wiele z nas grubasow , nie dosyc ze musi wlaczyc z pokusami tam w srodku , to jeszcze ze spoleczenstwem , staram sie byc grzeczna i nie wdawac sie w dyskusje , ale czasem truno zwyzywac kogos w pracy , powiedziec do sluchu , zwlaszcza jesli to przelozony. napiszcie jak zalatwiac takie sytuacje , ja raz w innej pracy poradzilam sobie z ludzmi i sama soba , schudlam 15 kilo, potem po2 latach zmienilam a wlasciwie sama zawalilam diete , ale pracuje gdzie indziej w innym zawodzie , nie moge sobie pozwolic na chamskie ostre oddzywki , i to mnie zabija w biodrach, pomozcie jak sobie z tym radzicie, dla nas grubasow to wazne.Czasami wiem ze ktos zyczymi zle , ja jestem gruba to czemu ona ma schudnac , nie pozwole jej na to aby schudla.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki