-
Dieta niełączenia
Proponuje wymienic sie uwagami, zaleceniami, przepisami, produktami i wszystkim innym co pomoze w zastosowaniu sie do diety polegajacej na niełączeniu białka z węglowodanami. Co wy na to?
-
Niezbyt trafne. W ogole tego typu diety maja to do siebie, ze o ile szybko sie na nich chudnie, to pozniej trzeba miec megazaparcie, by nie wpasc pozniej w jo jo. Moze wiec dlatego o nich tak cicho.
-
Nie bardzo moge sie z tym zgodzic, wlasnie dzieki umiejetnosci odpowiedniego laczenia pokarmow, mozna utrzymac odpowiednia sylwetke i to bez ciaglego chodzenia "na glodzie" ktore wiaze sie ze zlym humoerm. Dzieki tej diecie mozna byc szczuplym i czuc sie swietnym. To glod powoduje, ze po takim wymordowaniu organizmu rzucamy sie na jedzenie i efekt jojo gotowy! Pozdawiam
-
Zalezy kto jaką wybral diete. Ja na swojej ani razu jeszcze nie bylam glodna . ^^
-
Evene, w takim razie gratuluje madrego wyboru to wazne aby nie "katowac" swojego ciala, pozdrawiam.
-
Dzieki Forma.
Przeszlam po prostu na MŻeta. Powoli przyzyczajalam organizm do mniejszej ilosci jedzenia i obecnie jem 1200 - 1500 cal. Tak wiec nigdy nie jestem glodna, a chudne tez w miare git - 5 kg / 2 miesiace.
Pozdrawiam!
-
proponuję do poczytania artukuł w naszym serwisie:
NIEŁĄCZENIE CZY LICZENIE KALORII ?
-
Czytałam, czytałam... Przy każdej diecie jest tyle opinii ile odchudzjących się, lekarzy dietetyków idt...
Chodzi o to aby wybrać odpowiednią dla siebie. Pozdrawiam :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki